Eksperci ostrzegają: Na koniec roku czeka nas wzrost inflacji
Zdjęcie: Paragon fiskalny, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Listopadowy odczyt inflacji konsumenckiej CPI i jej spadek do 4,7 proc. r/r wobec 5 proc. r/r w październiku wynika głównie z wysokiej bazy cen paliw w ubiegłym roku na skutek wzrostu po odmrożeniu tych cen, oceniają analitycy. Rewizja szybkiego szacunku listopadowej inflacji z 4,6 proc. r/r o 0,1 pkt proc. dotyczyła kategorii bazowych, a w listopadowym wskaźniku zaznaczył się silnie skok inflacji usług, prawdopodobnie wynikający z presji płacowej.