Selvita nie wyklucza akwizycji poza Polskę

Selvita zakłada dalszy wzrost poprzez akwizycje i nie wyklucza transakcji poza Polską - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas wideokonferencji. W ocenie zarządu, efekty ożywienia na rynku biotech mogą być widoczne w wynikach Selvity w drugim półroczu.

"Widzimy duże ożywienie na rynku M&A (...). Spółka zakłada dalszy wzrost poprzez akwizycje. Mamy nadzieję, że będą to może nawet większe transakcje międzynarodowe, nie ograniczamy się wyłącznie do Polski” – powiedział członek zarządu Dawid Radziszewski.

"Raczej zakładamy, że w obszarze CRO będziemy w stanie pozyskiwać kompetencje i dostęp do rynku spółek zlokalizowanych poza Polską" - dodał.

W środę Selvita poinformowała o zawarciu z Younick Technology Park przedwstępnej warunkowej umowy nabycia 100 proc. udziałów w PozLab w Poznaniu za 25 mln zł.

"Transakcja pozwala Selvicie na wejście w obszar CDMO. Dzięki niej jesteśmy w stanie przeskalować operacje w segmencie drug development do rozmiarów, które będą widoczne na rynku i będą tworzyć kompleksową ofertę związaną z rozwojem produktów leczniczych” – powiedział Radziszewski.

W ocenie zarządu, umiędzynarodowienie sprzedaży PozLabu może pozwolić na szybki wzrost przychodów.

W marcu Selvita informowała także o decyzji wejścia w nowy obszar biznesowy, związany z usługami odkrywania i rozwoju leków biologicznych, pozyskując kompleksowe zasoby niezbędne do selekcji i rozwijania przeciwciał monoklonalnych. Rozpoczęcie operacji w nowym obszarze planowane jest w pierwszej połowie kwietnia 2024 r.

"Cały czas pracujemy nad następnymi przejęciami. Nie będziemy zajmować się tylko integracją tego, co przyłączamy teraz, ale będziemy aktywnie uczestniczyć w kolejnych procesach” – ocenił prezes Bogusław Sieczkowski.

Spółka informowała wcześniej w strategii 2022-2025, że w obszarze akwizycji zakłada przejęcie przynajmniej dwóch przedklinicznych CRO w Europie lub Ameryce Północnej, świadczących usługi komplementarne do oferty spółki lub umożliwiające rozszerzenie skali jej działalności. Selvita planowała zwiększyć przychody ze sprzedaży do 900 mln zł.

"Efekty akwizycji i działania z ostatniego roku potwierdzają, że obraliśmy słuszny kierunek. Ale mamy świadomość, że nasza ambitna strategia stała się bardzo ambitna. Ale na ten moment ją podtrzymujemy. Nie wykluczamy jednak, że wyjdziemy z jakimś prolongowaniem strategii” - ocenił prezes.

"Jesteśmy w trochę innym momencie realizacji strategii niż zakładaliśmy, gdy ją ogłaszaliśmy, (...) ale wierzymy, że sprzyjający rynek będzie się przekładał na rosnące dynamiki i jeszcze w tym roku wrócimy do zwiększenia zatrudnienia netto w całej grupie" - dodał.

Zarząd ocenił, że na rynku widoczne jest ożywienie.

"Po bardzo długiej zimie w naszym sektorze (...), długim odwrocie od biotech, widzimy jasne sygnały, że sytuacja już się zmieniła. Nie widać tego jeszcze w naszym backlogu, ale widać ile pieniędzy wpływa na rynek amerykański – publiczny i venture capital. (...) Na koniec pierwszego kwartału widzimy, że na biotech poszło 40 proc. pieniędzy inwestowanych przez fundusze venture w Stanach” – powiedział prezes Sieczkowski.

"Jeśli będą postępowały trendy, które już się zaczęły, czyli sprzyjający rynek będzie wchodził w fazę wznoszącą, to na pewno w kolejnych kwartałach, jeszcze w tym roku, zobaczymy wpływ na nasze dynamiki (...). Powinniśmy to widzieć zwłaszcza w wynikach w drugiej połowie roku” - dodał.

Prezes spodziewa się, że napięcia na linii USA-Chiny przełożą się na wzrost zleceń do firm europejskich.

"Biosecurity Act, legislacja - pokazują, że gospodarka amerykańska chce się odciąć od zagrożeń potencjalnie generowanych przez usługodawców chińskich, którzy mogą mieć powiązania z chińską polityką (...). Dla nas to oznacza, że, nawet jeśli najwięksi gracze nie zostaną wykluczeni z rynku, to będzie duży odwrót od chińskich firm" - ocenił Sieczkowski. (PAP Biznes)

doa/ asa/