26 marca Główny Urząd Statystyczny opublikował nowe tablice średniego dalszego trwania życia. Choć wynika z nich, że w porównaniu do kilku ostatnich lat żyjemy dłużej, wiąże się to możliwością otrzymania niższej emerytury. Dlaczego?
Wysokość emerytury oblicza się na podstawie dwóch kryteriów, czyli jej podstawy (wlicza się w to kapitał początkowy, składki na ubezpieczenie i środki zapisane na subkoncie) dzielonej poprzez liczbę miesięcy opartych o tablice średniego dalszego trwania życia. Nowe tablice ogłaszane są w marcu i obowiązują od 1 kwietnia danego roku do 31 marca kolejnego. Dwa dni temu GUS opublikował komunikat, w którym przedstawił, jak wyglądają obecne. Okazuje się, że po niespokojnym czasie związanym z pandemią, teraz żyjemy dłużej, co bez wątpienia przełoży się na wysokość emerytur.
W dużym skrócie dłuższe średnie dalsze trwanie życia oznacza obniżenie świadczeń. Wszystko dlatego, że daną pulę należy podzielić przez większą ilość miesięcy. Według nowych tablic osoba w wieku:
Z tego powodu seniorzy w wieku 60 lat otrzymają świadczenia niższe o 3,7 proc., zaś 65-latkowie aż o 4,1 proc. w porównaniu do poprzedniego okresu. Jak przekłada się to na kwoty? Jak podaje Interia, 60-letnia kobieta, która zebrała kapitał 700 tys. zł, może liczyć na świadczenie w wysokości 2649,51 zł, czyli mniejsze o mniej więcej 103 zł.
Niższe emerytury dla tych osób? Niższe emerytury dla tych osób? Fot. istockphoto.com / juraj kral
Nowe tablice obowiązują od 1 kwietnia. Zazwyczaj przy obliczaniu emerytury bierze się pod uwagę te, które obowiązują w dniu złożenia wniosku. Jest jednak pewien wyjątek, a mianowicie osoby, które mimo osiągnięcia wieku emerytalnego nie przeszły na emeryturę, a dopiero to planują, będą mogły skorzystać z wcześniejszych tablic, jeśli okażą się korzystniejsze. Wedle Tomasza Lasockiego, eksperta ds. ubezpieczeń społecznych, ze złożeniem wniosku do 1 kwietnia powinny pospieszyć się osoby, które już nie mogą pracować, a 60 lub 65 lat skończyły do końca marca 2021 roku (panie urodzone do kwietnia 1961 oraz panowie, którzy przyszli na świat przed kwietniem 1956 roku). Wszystko dlatego, że mają "zapisane" korzystniejsze, przedpandemiczne tablice. Jeśli natomiast wciąż mogą wykonywać pracę zarobkową, warto wstrzymać się do lipca, gdyż wtedy będzie kolejny, korzystny termin na przejście na upragnioną emeryturę.