Polscy przedsiębiorcy chętnie korzystają z leasingu, ale problemem są archaiczne "papierowe" przepisy. Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce dokonać cyfryzacji w tym zakresie i uprościć prawo. Zmiana może dać nawet 15 mln złotych oszczędności.
Leasing to jedna z form finansowania, po które firmy sięgają najchętniej. Szacuje się, że branża leasingowa finansuje prawie 30 proc. nakładów inwestycyjnych i jest preferowaną formą finansowania dla sektora MŚP, który generuje blisko 50 proc. krajowego PKB - wynika z raportu opracowanego przez Związek Polskiego Leasingu i firmę doradczą EY-Parthenon.
Jedną z największych przeszkód w dalszym wzroście popularności leasingu były kwestie formalne - umowy musiały być zawierane w formie papierowej... Tak, to nie żart, mimo że mamy XXI wiek i np. umowę o kredyt czy pożyczkę spokojnie możemy zawrzeć online.
Art. 709 (2) Kodeksu cywilnego, czyli ustawy z 1964 roku, mówi wprost: "umowa leasingu powinna być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności". Oznacza to, że niezależnie od przedmiotu umowy, czy jest nim samochód, maszyna budowlana czy drukarka, konieczne jest zachowanie formy pisemnej – przypominają eksperci Carsmile. Przepis został wprowadzony nowelizacją Kodeksu cywilnego uchwaloną w lipcu 2000 roku.
Cyfryzacja leasingu na horyzoncie?
Zgodnie z propozycją, jaka znalazła się w projekcie deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego, opublikowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, art. 709 (2) Kodeksu cywilnego ma brzmieć następująco: "Umowa leasingu wymaga zachowania formy dokumentowej".
– Forma dokumentowa jest definiowana przez Kodeks cywilny bardzo szeroko. Umożliwia ona złożenie oświadczenia woli w dowolnej postaci, którą można udokumentować, na przykład w formie sms-a, maila czy podczas nagranej rozmowy telefonicznej. Ważne, aby taki dokument, na przykład w formie pliku pdf, można było później odczytać i przypisać do konkretnej osoby – wyjaśnia Paweł Punda, radca prawny specjalizujący się w tematyce nowych technologii w sektorze finansowym.
Likwidacja papierologii...
Zdaniem Łukasza Domańskiego, szefa platformy Carsmile, nowe brzmienie artykułu 709 (2), otwierające drogę do likwidacji „papierologii” w leasingu, może przynieść wiele korzyści klientom korzystającym z tego popularnego produktu finansowego, a także całej branży.
Zaledwie sześć słów w Kodeksie cywilnym wprowadza rewolucję na rynku leasingu wartym 102 mld zł, tworząc warunki do przekształcenia leasingu w nowoczesny, cyfrowy produkt – ocenia Łukasz Domański.
102 mld to wartość rekordowych inwestycji sfinansowanych leasingiem w 2023 roku przy łącznych aktywach firm leasingowych przekraczających 200 mld zł - wynika z danych ZPL. To spory wzrost, ponieważ w roku 2022 leasingiem zostały objęte aktywa o wartości 88 mld zł.
...która kosztowała miliony złotych
Według danych GUS z 2022 r., w Polsce zawarto wówczas 546 tysięcy umów leasingu samochodów, maszyn i innego sprzętu. Przyjmując, że jedna umowa ma ok. 20-30 stron wraz z załącznikami, daje to łącznie od 22 do 33 milionów zadrukowanych stron, nie licząc odpadów. Zakładając koszt papieru i druku na poziomie 10 groszy na stronę, otrzymujemy sumaryczny wydatek rzędu 2,2-3,3 mln zł rocznie.
Papierowa umowa oznacza ponadto, że albo klient musi przyjechać ją podpisać, albo doradca musi udać się do niego. Przyjmując, że średnio jest to 30 km w obie strony, koszt pokonania takiego dystansu samochodem można ostrożnie szacować na ok. 20 zł, co przy 546 tys. umów oznacza kwotę 11 mln zł.
– Można więc szacować, że papierowe umowy kosztują branżę leasingową i jej klientów łącznie ok. 15 mln zł rocznie, nie licząc kosztów związanych z ekologią – ocenia Łukasz Domański.
Leasingowi szkodzi też "Polski ład"
Przypomnijmy, że leasing mierzy się też z innymi ograniczeniami natury prawnej. Tym razem chodzi o stosunkowo nowe przepisy, wprowadzone przez "Polski ład", zgodnie z którymi sprzedaż auta wykupionego z leasingu jest opodatkowana (PIT i VAT) i oskładkowana w ciągu 6 lat od wykupu. W wyniku tych zmian leasing stopniowo traci na atrakcyjności względem siostrzanego wynajmu, bo jest droższy.
W okresie grudzień 2023 – luty 2024 aż 54% użytkowników, którzy za pośrednictwem Carsmile zakupili nowe auto, wybrało wynajem długoterminowy. Jest to obecnie najpopularniejsza forma finansowania. Leasing stanowił 42%, a kredyt – 4%. Rok wcześniej proporcje między wynajmem a leasingiem były niemal odwrotne: tylko 39% przypadało na abonamenty, a prawie 60% na leasing.
Oprac. JM na podst. inf. prasowej