Quercus TFI oczekuje zmiennych warunków rynkowych dla funduszy inwestycyjnych w II poł. '24

Quercus TFI oczekuje bardziej zmiennych warunków rynkowych dla funduszy inwestycyjnych w drugiej połowie roku 2024 ze względu na wybory w USA i kwestie geopolityczne - poinformował prezes Quercus TFI Sebastian Buczek. Jako długoterminowy średnioroczny cel sprzedażowy Quercus TFI utrzymuje 500 mln zł netto.

"Początek tego roku jest bardzo mocny pod kątem rynku i wyników funduszy inwestycyjnych, w drugiej połowie bylibyśmy nieco bardziej ostrożni. Trzeba też pamiętać, że większość środków i tak płynie do funduszy gotówkowych, które powinny być w tym roku bardzo odporne. Nie zakładalibyśmy tam niespodzianek, fundusze powinny wciąż utrzymywać przewagę nad depozytami" - powiedział podczas konferencji prezes Quercus TFI.

Dodał, że warunki rynkowe dla funduszy inwestycyjnych mogą być bardziej zmienne w drugiej połowie bieżącego roku.

Jako najważniejsze czynniki ryzyka dla rynku na rok 2024 prezes określa wybory w Stanach Zjednoczonych w czwartym kwartale, a także kwestie geopolityczne: wojnę na Ukrainie i konflikt pomiędzy Izraelem a Iranem.

"Przed nami wybory w Stanach Zjednoczonych. Kwestia wojny na Ukrainie to też główny czynnik ryzyka na kolejny rok. Dodatkowo, nowy czynnik ryzyka z ostatnich tygodni, czyli konflikt Izrael-Iran" - powiedział Buczek.

Według niego w drugiej połowie 2024 roku powinna poprawić się sytuacja funduszy obligacyjnych.

"Jeżeli chodzi o fundusze obligacyjne, zakładaliśmy, że początek roku może być średni i tak jest. Wyniki w tym momencie są w okolicach zera lub nieco poniżej. Spodziewamy się poprawy w wynikach w drugiej połowie roku, bliżej momentu cięcia stóp procentowych przez Fed i Europejski Bank Centralny" - powiedział prezes.

"Jeśli chodzi o fundusze z udziałem akcji, to zgodnie z naszą strategią, w drugim kwartale zakładaliśmy zmniejszanie poziomu ryzyka w funduszach i bardziej defensywne ustawienie pod kątem trzeciego kwartału" - dodał.

Prezes wskazał, że odnośnie strategii spółki na bieżący rok nic się nie zmienia.

"Nasze cele sprzedażowe się nie zmieniają. Nasz długoterminowy średnioroczny cel sprzedażowy to 500 mln zł netto, czyli z każdego miesiąca, kiedy robimy 50 mln zł sprzedaży netto jesteśmy zadowoleni. Jeżeli udaje się 100 mln zł i więcej, to jesteśmy bardzo zadowoleni" - powiedział Buczek.

W I kwartale 2024 r. Quercus TFI osiągnęło 6,5 mln zł zysku skonsolidowanego netto versus 3,3 mln zł rok wcześniej. Skonsolidowane przychody z działalności operacyjnej wyniosły 29,7 mln zł wobec 20,9 mln zł przed rokiem. Poziom skonsolidowanego kapitału własnego wyniósł 105,8 mln zł.

Prezes poinformował, że w pierwszym kwartale 2024 roku aktywa pod zarządzaniem Quercus TFI wzrosły o 15 proc., do 5,06 mld zł.

"Pierwszy kwartał to był bardzo dobry okres dla całego rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce i dla naszej firmy. W każdym miesiącu wpływało ok. 4 mld zł środków z banków do funduszy. (...) Fundusze inwestycyjne mają bardzo dobre wyniki inwestycyjne, a banki nie muszą płacić dużo za depozyty, bo mają bardzo wysoką płynność. Mamy w tej chwili idealne wyniki dla dynamicznego rozwoju naszej branży" - powiedział Buczek.

Quercus TFI informował wcześniej, że zamierza przeznaczyć na buy-back 29,2 mln zł, czyli 100 proc. zysku jednostkowego za 2023 rok.

"Wysoki poziom kapitału własnego na akcjonariuszy jednostki dominującej pozwala nam na wypłacenie zysku z ubiegłego roku, a jednocześnie cały czas utrzymywanie gotowości jeśli na rynku doszłoby do procesów konsolidacyjnych" - powiedział prezes.

"Zakładamy, że ten skup akcji zostanie przeprowadzony lada tydzień, w maju. Akcje będą skupowane po tradycyjnej cenie 9,50 zł, łącznie to 5,6 proc. kapitału" - dodał.

Na początku bieżącego roku firma złożyła niezobowiązujące oferty połączenia dla dwóch podmiotów: Esaliens TFI i Skarbiec TFI. Prezes poinformował, że obecnie nie toczą się żadne rozmowy w sprawie połączenia, ale Quercus TFI wciąż podtrzymuje zainteresowanie konsolidacją.

"Jesteśmy zainteresowani dalszymi rozmowami z tymi i innymi podmiotami. Widzimy w procesach konsolidacyjnych wartość dla naszych akcjonariuszy” - powiedział Sebastian Buczek. (PAP Biznes)

mil/ osz/