REKLAMA

RYNEK NIERUCHOMOŚCIDomy drożeją szybciej od dużych mieszkań, ale wolniej niż kawalerki

Marcin Kaźmierczak2024-04-26 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-04-26 06:00

Choć drożeją w dwucyfrowym tempie, to znacznie wolniej od kawalerek i najpopularniejszych metraży mieszkań. Tak w skrócie można opisać ostatnie wzrosty średnich kwot płaconych za domy jednorodzinne – wynika z danych Bankier.pl udostępnionych przez Cenatorium.

Domy drożeją szybciej od dużych mieszkań, ale wolniej niż kawalerki
Domy drożeją szybciej od dużych mieszkań, ale wolniej niż kawalerki
fot. Hunter76 / / Shutterstock

Średnio od 6530 do 9685 zł/mkw. – tyle płacono za domy jednorodzinne w IV kw. 2023 r. w sześciu największych polskich miastach. W gronie największych rynków nieruchomości wyróżnia się Łódź, która cenowo odstaje od reszty największych polskich miast.

W ostatnim roku różnica jednak zaczęła się zmniejszać, a to za sprawą wzrostu średniej ceny transakcyjnej w Łodzi, który w skali roku wyniósł 23,6 proc. Nominalnie za domy jednorodzinne płacono tam średnio o 1245 zł/mkw. więcej niż w IV kw. 2022 r.

Średnie ceny transakcyjne domów jednorodzinnych – I kw. 2024 r. [w zł/mkw.]

Miasto

Średnia cena

[w zł/mkw.]

Zmiana k/k

[w proc.]

Zmiana k/k

[w zł/mkw.]

Zmiana r/r

[w proc.]

Zmiana r/r

[w zł/mkw.]

Warszawa

9685

+3,3

+312

+9,3

+826

Poznań

8405

+4,2

+335

+11,7

+883

Łódź

6530

+6,8

+416

+23,6

+1245

Kraków

9490

+6,1

+545

+23,6

+1812

Wrocław

9444

+3,9

+356

+14,9

+1226

Gdańsk

9174

+4,0

+351

+10,7

+890

Źródło: Raport o cenach mieszkań Bankier.pl, „Pulsu Biznesu” i Cenatorium

Łodzi w tempie wzrostu stawek wtórował Kraków, gdzie w 2023 r. średnie kwoty wpisywane w aktach notarialnych wzrosły także o 23,6 proc. Z uwagi na wyższy punkt wyjścia nominalnie domy jednorodzinne podrożały w stolicy woj. małopolskiego przeciętnie o ponad 1800 zł/mkw.

Wciąż przeciętnie najwięcej płacono w Warszawie, gdzie stawki sukcesywnie zmierzają ku psychologicznej barierze 10 tys. zł/mkw. Jeszcze przed rokiem średnia cena transakcyjna w stolicy wynosiła mniej niż 9 tys. zł/mkw.

Podobnie jak w przypadku mieszkań również na rynku domów jednorodzinnych nasilenie tempa wzrostów cen przypadło na druga połowę 2023 r., a więc okres obowiązywania programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Wzrost przeciętnych kwot płaconych za domy jednorodzinne był jednak znacznie mniej okazały niż w przypadku kawalerek i mieszkań o powierzchni od 35 do 60 mkw., a więc tych lokali, na które popyt we wspomnianym okresie wzrósł najmocniej.

Do kawalerek domom daleko

Przypomnijmy, że zgodnie z danymi Bankier.pl za IV kw. 2023 r. najmniejsze kawalerki (poniżej 35 mkw.) podrożały w aktach notarialnych w ujęciu rocznym przeciętnie od 16 proc. w Gdańsku i Krakowie do ponad 21 proc. w Warszawie. Za najpopularniejsze metraże (35-60 mkw.) płacono z kolei średnio od ponad 15 proc. (Kraków, Gdańsk i Poznań) do przeszło 22 proc. więcej (Łódź) niż w analogicznym okresie 2022 r.

Średnie ceny transakcyjne domów jednorodzinnych wzrosły za to wyraźniej od stawek wpisywanych w aktach notarialnych dotyczących sprzedaży dużych, ponad 80-metrowych, mieszkań. W sześciu największych polskich miastach płacono za nie bowiem średnio od niespełna 9 proc. do blisko 15 proc. więcej niż rok wcześniej.

Budowa domu i działki drożeją w dwucyfrowym tempie

W dwucyfrowym tempie w ciągu ostatnich 12 miesięcy drożała także budowa domu. Jak pisaliśmy w artykule „Budowa domu drożeje w dwucyfrowym tempie, choć wzrost cen spowolnił. Ile kosztuje budowa domu?”, koszt osiągnięcia stanu surowego zamkniętego na budowie domu rodzinnego pomiędzy lutym 2023 a lutym 2024 r. wzrósł o ok. 11 proc.

Działki budowlane w 2023 r. podrożały za to w największych miastach przeciętnie od 8 proc. (Warszawa i Olsztyn) do ponad 18 proc. (Łódź i Gdańsk). Jednak choć ostatni rok stał pod znakiem rozpędzającego się wzrostu cen działek budowlanych, to w dłuższej perspektywie można znaleźć miasto i województwo, gdzie za parcele płaci się przeciętnie mniej niż jeszcze kilka lat temu. Taka sytuacja miała miejsce choćby na Mazowszu i w Poznaniu.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor prowadzący działu Twoje Finanse - Biznes w Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 71 748 95 14.

Tematy
Bezpieczna metoda oszczędzania. Zyskaj do 5,25% w skali roku! Oblicz Zysk>>

Bezpieczna metoda oszczędzania. Zyskaj do 5,25% w skali roku! Oblicz Zysk>>

Komentarze (40)

dodaj komentarz
aszkenazyjski
W USA nikt nie odbiera dzieci ze szkoły, sa żółte school busy , który zaważą i odważa dzieci.

Zreszta w Polsce tez sa autobusy szkolne, które z wsi dowożą dzieci do szkół zbiorczych.
vacarius
Ale tylko te domy do 5km od miasta. Bo te na wsiach zabitych dechami gdzie pociągi już nie jezdzą ani autobusy. To 100k wystarczy na domek i jeszcze 15 arów ogrodu przy domie. Tylko chowaj se tam dzieci dziś za Komuny była w tej wsi szkoła podstawowa dziś nie ma. Nie ma też autobusu ani pociągu masz wozić swoje dzieci do szkoły codziennie.Ale tylko te domy do 5km od miasta. Bo te na wsiach zabitych dechami gdzie pociągi już nie jezdzą ani autobusy. To 100k wystarczy na domek i jeszcze 15 arów ogrodu przy domie. Tylko chowaj se tam dzieci dziś za Komuny była w tej wsi szkoła podstawowa dziś nie ma. Nie ma też autobusu ani pociągu masz wozić swoje dzieci do szkoły codziennie. A potem sam do roboty a po robocie odbież dzieci ze szkół jak w USA.
vacarius
Tylko ze w USA można mieć wypite 0,8 promila i prowadzić a u nas 0,2. Kto da dadę na trzeżwo w Polsce to robić co robią w USA po kilku browarach?
vacarius odpowiada vacarius
W Polsce odpowiedzialny tatuś powie synowi w 3 klasie nie przyjedę po ciebie bo wypiłem dwa piwka! Masz wracać piechotą do domy 15km. Autobusy nie jeżdżą oczywiśćie.
bha
Cóż.... Ceny wszystkiego na rynku domów, mieszkań, kawalerek a nawet najmu a także te detaliczno konsumpcyjne niesyety są już kosmicznie oderwane od rzeczywistości rynkowgo możliwego do osiągnięcia dla większości i to w ogromie zawodów zarobkowania i dochodów. Niestety od dekad,,rynek''coraz mocniej i mmocniej zapatrzony Cóż.... Ceny wszystkiego na rynku domów, mieszkań, kawalerek a nawet najmu a także te detaliczno konsumpcyjne niesyety są już kosmicznie oderwane od rzeczywistości rynkowgo możliwego do osiągnięcia dla większości i to w ogromie zawodów zarobkowania i dochodów. Niestety od dekad,,rynek''coraz mocniej i mmocniej zapatrzony jest jak w obraz tylko na Mamonę i Zyski!!!!!!!. A to niestety dla większości % raczej nic dobrego na przyszłość nie wróży.Niestety
ruryk_czarny
Misiu, pół roku temu to "ostatnio"?Dzizas, poziom superexpresu...
Reszta to propaganda-jakoś na zametr.pl statystyka wygląda ciut boleśniej.
hfjdj
Masz ceny transakcyjne że sprawdzonego źródła. Zametr.pl to jakaś głupotka.
jpelerj
Domy zawsze były tanie w stosunku do mieszkań. Teraz korzystaj
jpelerj
Teraz korzystaja z wzrostów cen mieszkań, ale warto byłoby dodać, ile w tych transakcjach jest domów po termomodernizacji. Mało kto to liczy, ale ocieplenie domu to teraz kwota ok. 70 tys PLN (ściany i dach) w górę. To sa koszty już poniesione przez sprzedajacego albo czekaj
andregru
Ceny domów w ciągu 4 lat wzrosły o 100% . To dużo za dużo w stosunku do 4 letniej inflacji .

Powiązane: Ceny transakcyjne nieruchomości - raporty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki