×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Warszawianie pokochali Plac Pięciu Rogów. W ciągu miesiąca odwiedza go aż milion osób!

  • Autor: mat. prasowe UM Warszawa
  • Opublikowano: 26 kwi 2024 11:28
  • Zaktualizowano: 29 kwi 2024 12:15
Warszawianie pokochali Plac Pięciu Rogów. W ciągu miesiąca odwiedza go aż milion osób!
Warszawianie pokochali Plac Pięciu Rogów, fot. WXCA

Z badań Zarządu Dróg Miejskich wynika, że warszawianie bardzo polubili Plac Pięciu Rogów. Tylko w jeden tydzień jesienią przez to zielone miejsce spotkań i wypoczynku przewinęło się aż 260 tys. osób. Miesięcznie to ponad milion odwiedzających!

REKLAMA

  • Plac Pięciu Rogów u zbiegu ulic Brackiej, Chmielnej, Kruczej, Zgody i Szpitalnej otwarty został prawie dwa lata temu – 5 lipca 2022 roku.
  • Jeszcze w zeszłym roku specjaliści z Zarządu Dróg Miejskich postanowili sprawdzić, jak mieszkanki i mieszkańcy miasta czują się w tym miejscu.
  • Ponad 70 proc. pytanych pozytywnie oceniła estetykę placu.

– Rozmawialiśmy z jego użytkownikami i zbieraliśmy ich opinie na temat estetyki i zagospodarowania placu. Obserwowaliśmy, jak mieszkańcy i turyści korzystają z placu – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM.

Na placu przeprowadzone zostały również badania ruchu, w tym pod kątem bezpieczeństwa. Okazało się, że w ciągu tygodnia pomiarów przeszło przez plac ponad 260 tys. osób. To tyle, ile mniej więcej mieszkańców mają Katowice – 11. miasto w Polsce pod względem liczby ludności.

Podczas zmian i otwarcia placu pojawiały się krytyczne komentarze, w tym zarzuty o „betonozę” czy marnowanie publicznych pieniędzy. Były obawy, że posadzone na placu drzewa zaraz uschną. Dziś rosnące tu klony polne mają się dobrze – to za sprawą specjalnej konstrukcji, dzięki której posadzka nie wywiera nacisku na korzenie.

Ponad 70 proc. pytanych pozytywnie oceniła estetykę placu

Po niewiele ponad roku od otwarcia placu ZDM przeprowadził ankietę wśród użytkowników placu. Ponad 70 proc. pytanych pozytywnie oceniła estetykę placu. Jeszcze więcej – bo 78 proc. badanych – uznało, że plac jest dobrze zagospodarowany pod  względem zieleni, ławek i dostępności koszy na śmieci.

Ankietowani doceniali przede wszystkim zwiększenie przestrzeni dla pieszych oraz ograniczenie ruchu samochodowego. Doceniło to również jury (architekci, projektanci, urbaniści, socjologowie) konkursu „Zaprojektowane po ludzku”, które wyróżniło plac na początku 2023 roku.

Po przebudowie plac nadal sprawuje funkcję „przechodnią” – znajduje się przecież w ciągu ul. Chmielnej łączącej Trakt Królewski z ul. Marszałkowską. Jednak po przebudowie plac Pięciu Rogów zaczął spełniać także inne funkcje.

Intrygująca rzeźba akustyczna „Pisklę. Drozd śpiewak"

Nowe zagospodarowanie tego miejsca sprawiło, że stał się również miejscem odpoczynku oraz rozrywki. Piesi chętnie korzystają z dostępnych ławek – zwłaszcza z tych w cieniu drzew. Ciekawość przechodniów budzi zainstalowana na placu rzeźba akustyczna „Pisklę. Drozd śpiewak” Joanny Rajkowskiej. Zaintrygowani chętnie przystawiają do niej ucho – w ciągu tygodnia pomiarów odnotowano blisko 12 tys. interakcji z „jajem”.

 Po przebudowie na placu pojawiło się także miejsce dla różnych wydarzeń. Organizowane tu były koncerty plenerowe czy tzw. silent disco. Na placu swoje występy organizują także uliczni artyści. Bywa także miejscem manifestowania poglądów społecznych i politycznych.

Plac Pięciu Rogów pojawiał się także jako tło w reklamach czy innych wydarzeniach publicznych (wystawy, briefingi prasowe) oraz prywatnych (m.in. fotograficzne sesje ślubne). Plac stał się również punktem orientacyjnym na mapie Warszawy. Pojawia się w zestawieniu z tak charakterystycznymi miejscami, jak „Patelnia” czy Rotunda.

Setki tysięcy osób tygodniowo

Przez plac przemieszczają się tygodniowo setki tysięcy osób i jest to największa grupa uczestników ruchu w tej przestrzeni. Największy ruch odbywa się w osi ul. Chmielnej. Porównywalnie duży jest na ul. Brackiej. To głównie pasażerowie komunikacji miejskiej z przystanków na skrzyżowaniu alej Jerozolimskich z ul. Kruczą. Najmniej wejść na plac i wyjść z niego jest z ul. Szpitalnej i Zgoda.

Najwięcej osób popołudniami i wieczorami

Liczba pieszych na placu może robić wrażenie. A jak rozkładają się te liczby w czasie? W trakcie pomiarów najwięcej osób przewinęło się przez plac w piątek (niemal 44 tys. osób) oraz sobotę (ponad 47 tys.). Ponadto największy ruch pieszych odnotowano w godzinach popołudniowych oraz wieczornych – odpowiednio 45 proc. i 35 proc. całego ruchu pieszego. Związane jest to prawdopodobnie z usługowo-handlowym charakterem okolicy.

Ruch ten rozkłada się jeszcze ciekawej w podziale na 15-minutowe interwały. Największe natężenie w takim okresie czasu odnotowano – w piątek, między godz. 16:45 a 17:00, na plac weszło aż 1181 osób. Takie natężenie można porównać do godzinowego (!) natężenia popularnych przejść dla pieszych w ścisłym centrum. Przykładem może być przejście przez ul. Emilii Plater między Dworcem Centralnym a Warszawą Śródmieście. Według pomiaru z 22 marca 2022 r. – między godz. 15:00 a 16:00 – z tamtejszej „zebry” skorzystały 1294 osoby.

Szczegółowe wyniki badań i raport znajdują się na stronie Zarządu Dróg Miejskich.

 

Podobał się artykuł? Podziel się!
Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News


Rekomendowane dla Ciebie


REKLAMA