KGHM z kolosalną stratą. Ale pracownicy spółki wyczekują nagrody

Grupa KGHM zaraportowała niemal 3,7 miliarda złotych straty za 2023 rok. Mimo to pracownicy mają dostać nagrodę roczną. Związkowcy oszacowali kwotę.

Pomimo poniesionej straty spółka KGHM wypłaci nagrody pracownikom. Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" w KGHM Polska Miedź O/ZG "Rudna" powiadomiła, że na podstawie ogłoszonego wyniku finansowego spółki za ubiegły rok "można oszacować pozostałą do wypłaty część nagrody, która wyniesie 8,7 proc. podstawy naliczenia".

Zobacz wideo Ludwik Sobolewski o tym jak zostać prezesem giełdy: Najlepsze rzeczy przydarzyły mi się, gdy się nie starałem

KGHM pokazał wyniki finansowe. Pracownicy oczekują nagrody

Związkowcy przekazali, że dodatkowa nagroda roczna za 2023 rok ma wynieść około 140 proc. miesięcznego wynagrodzenia. "Nagroda zostanie wypłacona po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego spółki przez zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy" - czytamy w komunikacie komisji.

W środę KGHM przedstawił wyniki finansowe za 2023 rok. Skonsolidowane przychody Grupy KGHM wyniosły 33,5 mld zł, a skorygowana EBITDA osiągnęła poziom blisko 5,4 mld zł. Kapitały własne grupy na koniec ubiegłego roku wyniosły 28,6 mld zł. Ale mimo wysokich przychodów miedziowy gigant zanotował stratę w wysokości 3,7 mld zł.

- W ubiegłym roku spółka zrealizowała plany produkcyjne z kontrolą kosztów, realizowała inwestycje i utrzymała bezpieczny i adekwatny poziom finansowania działalności. KGHM będzie kontynuował prace eksploracyjne w ramach swoich koncesji oraz prowadził postępowania koncesyjne mające zapewnić odpowiednią bazę zasobową do działalności operacyjnej i przedłużenie funkcjonowania kopalń, oraz wydłużanie łańcucha wartości - mówił Andrzej Szydło, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A., cytowany w komunikacie spółki.

Atom w Polsce. KGHM: Budowa SMR czy MMR to pewna niewiadoma 

Podczas konferencji prasowej, na której przedstawiono wyniki finansowe spółki, prezes Andrzej Szydło mówił m.in. o małym atomie. - KGHM jest zainteresowany projektami energetycznymi, ale takimi, które będą przynosiły pozytywne efekty dla corebiznesu, czyli produkcji i wydobycia metali. Przynajmniej dopóki perspektywa eksploatacji naszych złóż jest tak długa. Energetyka jądrowa w celu dywersyfikacji i kompensacji mocy jest bardzo atrakcyjnym kierunkiem, ale trzeba pamiętać, że budowa SMR czy MMR to przedsięwzięcie rozciągnięte na wiele lat i obecnie pewna niewiadoma - tłumaczył prezes KGHM, cytowany przez portal biznesalert.pl.

- Było wystarczająco dużo czasu, aby odpowiedzieć na pytanie, czy ustawiać się w kolejce po małe reaktory jądrowe i biec w to na ślepo. Odpowiedź brzmi: nie - stwierdził Andrzej Szydło. Zapewnił, że KGHM nie wycofuje się z SMR i MMR, ale "wydaje się, że jesteśmy w naszych oczekiwaniach przed rynkiem". - Nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji, w której w najbliższych pięciu latach znajduje się podmiot, który jest w stanie nam zaoferować coś pozytywnego kosztowo z perspektywy corebiznesu - podkreślił prezes Andrzej Szydło.

Czy pracownicy KGHM powinni dostać nagrody mimo straty poniesionej przez spółkę?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.