Kup subskrypcję
Zaloguj się

Inflacja znów uderzy w kieszenie kierowców. Wymiana opon w tym roku droższa o 30 proc.

Pierwsze ciepłe dni już za nami, a coraz więcej kierowców myśli o wymianie opon z zimowych na letnie. Eksperci podkreślają, że obecnie nie ma jeszcze szturmu na warsztaty samochodowe i wulkanizacyjne, ale po Wielkanocy ruch będzie już spory. Okazuje się, że w tym roku wymiana opon będzie nawet o 30 proc. droższa niż rok temu. Sam koszt wizyty u mechanika zaczyna się od ponad 100-120 zł.

Średnia cena wymiany opon poszła w tym roku w górę o ok. 30 proc.
Średnia cena wymiany opon poszła w tym roku w górę o ok. 30 proc. | Foto: Piotr Kamionka / REPORTER / East News

Paweł Kwiatek, mechanik i współwłaściciel warsztatów Autopasja, mówi, że z jego obserwacji wynika, iż szczyt sezonu na wymianę opon zacznie się dopiero po Wielkanocy i przed weekendem majowym.

— W ostatnich tygodniach pojawiały się sporadyczne wizyty klientów chcących wymienić opony. Głównie dotyczyły one jednak wymian związanych z ich uszkodzeniem. Obecny stan pogody powoduje, że większość klientów wstrzymuje się z wizytą w warsztacie, bo prognozy na ten tydzień nie są optymistyczne — mówi.

Polacy i wymiana opon na letnie

Paweł Kwiatek dodaje, że takie podejście jest słuszne, bo opony powinno się wymieniać, gdy temperatury na zewnątrz utrzymują się powyżej 7 st. Celsjusza. Opony zimowe ze względu na miękką mieszankę użytą w ich wykonaniu są dedykowane zmiennym warunkom pogodowym, co wpływa na poprawę przyczepności. Przy temperaturach powyżej 7 st. Celsjusza bieżnik w oponach zimowych szybciej się zużywa.

Inflacja i wzrost cen nie ominęły także warsztatów samochodowych i wulkanizatorów. To zaś oznacza, że wymiana opon w tym roku będzie droższa.

— Wszystko drożeje. W górę poszły rachunki za prąd i ogrzewanie, a także koszty pracy. Średnio wymiana opon w tym roku będzie droższa o ok. 30 proc. Klienci, chcąc zaoszczędzić, korzystają często z tanich opon, często nieznanych mi marek. Przywożą je do nas sami, wcześniej kupując je w internecie. Ostatnio widziałem 17-calową oponę, która kosztowała 180 zł, podczas gdy opony premium to wydatek ok. 500 zł. Takie podejście jest błędne, bo odbywa się to kosztem bezpieczeństwa. Tego typu tanie opony z reguły nie mają przyczepności na mokrej nawierzchni, a samochód ślizga się na niej jak na lodzie. Podobnie jest w przypadku opon wielosezonowych. Niestety kompromis w tej materii nie istnieje, bo taka opona nie jest ani zimową, ani letnią. Warto pamiętać, że dobre ogumienie kupujemy na ok. cztery lata. Dlatego lepiej jest trochę dołożyć i kupić coś, co nas nie zawiedzie podczas jazdy — podsumowuje.

Renomowane opony droższe, chińskie są już tańsze

Podobnego zdania jest Ireneusz Stępień, kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl, który podkreśla, że warunki pogodowe, tj. wciąż niskie temperatury szczególnie w nocy i nad ranem, nie sprzyjają jeszcze znacząco wymianie opon na letnie. Może się to zmienić na początku kwietnia, a więc przed przerwą wielkanocną, kiedy to kierowcy planować będą dalsze wyjazdy do rodziny na święta.

Dodaje jednak, że w tym roku ceny opon producentów europejskich urosły średnio o ok. 10-15 proc., jednak ceny opon importowanych z Azji w związku z niższymi kosztami frachtu, spadły o ok. 10 proc. Popularne opony w segmencie ekonomicznym można zakupić za cenę ok. 200 zł za sztukę. Na opony dziś jeszcze nie trzeba czekać.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

— Dostawa do klientów Oponeo.pl trwa do 24 godzin, ale dzięki nowemu centrum logistycznemu w Zelgoszczy koło Łodzi jesteśmy w stanie dostarczyć opony nawet w krótszym czasie. Nowy magazyn zlokalizowany jest w pobliżu trzech głównych sortowni naszego głównego partnera w zakresie usług kurierskich, co wpłynęło na zoptymalizowanie i odległości realizowanych transportów. Jeśli zaś chodzi o dostawy opon od producentów, nie odnotowaliśmy problemów w zakresie dostaw nawet towaru z Azji. Opony zamawiane są odpowiednio wcześniej przed sezonem i magazynowe we wspomnianym centrum magazynowym w Zelgoszczy — mówi.

Zobacz też: Opony całoroczne - co warto wiedzieć przed zakupem

Dlaczego warto wymieniać opony?

Ostatnie dane roczne opublikowane przez Komendę Główną Policji (z 2021 r.) wskazują, że niewłaściwie ogumienie było drugą najczęściej stwierdzaną usterką techniczną – odpowiadało za 14,2 proc. przypadków. Wskaźniki te pokrywają się z danymi organizacji eksperckiej Dekra, według których jeszcze przed pandemią COVID-19, źle dobrane opony były przyczyną około 12 proc. wypadków.

W Polsce nie ma obowiązku wymiany opon, jednak te zimowe charakteryzują się bardziej miękką gumą i głębszym bieżnikiem, przez co są lepiej przystosowane m.in. do jazdy po śniegu i lodzie. Jednakże wraz ze wzrostem temperatury ich przyczepność się zmniejsza, co prowadzi do wydłużenia drogi hamowania o nawet 30 proc. i utrudnia kontrolę pojazdu, a co za tym idzie — zwiększa ryzyko wypadków drogowych i kolizji. Jak zauważają eksperci Mondial Assistance, nie pozostaje to bez wpływu na energooszczędność – jeżdżąc latem na oponach zimowych, zużywa się więcej paliwa, co oznacza dodatkowe koszty i większy ślad węglowy.

— Kiedy wyruszamy w podróż na złym ogumieniu, może dojść do wypadku z powodu niższej przyczepności lub awarii opony. Jest to szczególnie niebezpieczne przy zdecydowanie wyższych temperaturach asfaltu, kiedy opony zimowe szybciej się ścierają, co może doprowadzić nawet do ich pęknięcia – mówi Jakub Gawroński, kierownik Działu Sieci Mondial Assistance.