To jednak nie koniec w sprawie hiszpańskiego giganta? "Jesteśmy zainteresowani zakupem"

Dariusz Klimczak był w czwartek gościem w programie "Gość Poranka" w TVP Info. Szef Ministerstwa Infrastruktury (MI) odniósł się do możliwości zakupu udziałów hiszpańskiego producenta taboru kolejowego - Talgo. - Jesteśmy zainteresowani zakupem Talgo lub podobnej technologii, natomiast to strona hiszpańska nie jest chętna, aby tę technologię sprzedać innemu państwu - powiedział minister infrastruktury.

O sprzedaży Talgo, hiszpańskiego producenta taboru kolejowego, jest głośno od kilku miesięcy. Ambitne plany Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) dawały nadzieję na posiadanie przez Polskę własnego producenta pociągów dużych prędkości. Teraz głos w tej sprawie zabrał szef MI. 

Szef MI o zakupie Talgo. Co dalej z planami przejęcia hiszpańskiego giganta?

Minister infrastruktury został zapytany o to, czy polski rząd ostatecznie zrezygnował z zakupu Talgo. - Nie możemy powiedzieć, że my zrezygnowaliśmy. Jesteśmy zainteresowani zakupem Talgo lub podobnej technologii, natomiast to strona hiszpańska nie jest chętna, aby tę technologię sprzedać innemu państwu - powiedział Dariusz Klimczak.  

Reklama

- Czyli oddala się wizja, że po polskim tzw. Y, jak będzie linia dużych prędkości, będą jeździły polskie superpociągi wyprodukowane przez Hiszpanów? - zapytał prowadzący program. - O tę kwestię byłbym na pewno spokojny. To, jaka technologia zostanie zastosowana, jest drugorzędne. Ważne jest to, żeby tego typu inwestycje miały miejsce w Polsce. Chciałbym zaznaczyć, że kwestia związana z negocjacjami z Talgo, prowadzona jest przez inne ministerstwo, dlatego nie chciałbym ingerować w ważne konsultacje międzyrządowe - dodał szef MI.  

Przeczytaj również: Polska wycofała się z walki o hiszpańskiego giganta. PFR nie złoży oferty 

"Dla Polski plany sprzedaży akcji to olbrzymia szansa, bo hiszpańska firma idealnie wpisuje się w rządową strategią budowy KDP, które mają być elementem CPK. W naszym kraju nikt nie produkuje jednak taboru odpowiedniego dla KDP" - pisał w styczniu Business Insider Polska. 

PFR zapowiedział złożenie oferty na zakup Talgo. Hiszpanie mieli konkretne żądania

W lutym na stronie hiszpańskiej Narodowej Komisji Rynku Papierów Wartościowych (CNMV) opublikowano oświadczenie Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), który zapowiedział złożenie oferty zakupu udziałów w hiszpańskim producencie taboru kolejowego Talgo. We wcześniejszym komunikacie PFR zaznaczył, że portfolio i technologia Talgo są komplementarne z profilem Pesy, największego producenta taboru kolejowego w Polsce, którego właścicielem jest PFR. 

Kilka dni wcześniej baskijska firma Sidenor, wiodący producent stali w Hiszpanii, zaoferował z partnerami 177 milionów euro za niespełna 30 proc. udziałów w Talgo. 

Rząd w Madrycie podkreślał do tej pory, że chce utrzymać hiszpański charakter firmy, dlatego najbardziej pożądana jest oferta Sidenora. Strategiczne znaczenie Talgo podkreślił również szef MSZ Hiszpanii Jose Manuel Albares podczas swojej wizyty w Warszawie pod koniec stycznia. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pociągi | Hiszpania | tabor | Ministerstwo Infrastruktury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »
Przejdź na