Bitcoin zaczyna trzecią falę hossy? 'Byk wraca do kryptowalut’. Jest warunek. Jaki?

Sentyment wraca do rynku kryptowalut, a Bitcoin rośnie do prawie 86 tysięcy dolarów w miarę oczekiwania rynku na Dzień Wyzwolenia. Około godziny 22:00 przemówi prezydent USA, Donald Trump. Jeśli przemówienie nie będzie zbyt 'agresywne’, a proponowane cła okażą się łagodniejsze, możemy oczekiwać euforycznej reakcji ryzykownych aktywów. Powód? Łagodniejsze cła to:

  • Spadek obaw o kryzys i recesję w Stanach Zjednoczonych (w długim terminie cła doprowadziłyby do spowolnienia).
  • Niższa inflacja i ulga związana z łagodniejszą presją cenową w gospodarce.
  • Wyższe szanse na cięcia stóp Rezerwy Federalnej, w tym roku. Zatem wyższe szanse na uniknięcie spowolnienia.

Co czeka Bitcoina?

Jednym słowem, prawdziwa woda na młyn dla całego Wall Street. Wzrost podaży pieniądza, a w zasadzie ostatnie odczyty z gospodarki amerykańskiej były 'recesyjne’ przede wszystkim pod względem oczekiwań. Niemal wszystkie 'twarde dane’ z wyjątkiem odczytów ISM (które wypadają nieco słabiej) są wciąż solidne (jeśli usunąć efekt 'spadku oczekiwań’, które pokazały dość dramatyczne poziomy paniki).

Najlepszym tego przykładem jest dzisiejszy raport ADP. Rosnąca cena Bitcoina wydaje się odzwierciedlać nadzieje na 'poluzowanie’ stresu związanego z wprowadzeniem amerykańskiej gospodarki w prawdziwą wojnę handlową. Czy znów okaże się, że radość rynku była przedwczesna? Z pewnością nie możemy niczego wykluczyć. Trump pozostaje nieprzewidywalny. Warunkiem dla hossy jest ulga związana z wojną handlową.

Dziwna sytuacja techniczna BTC?

Na wykresie cenowym Bitcoina ma miejsce coś rzadko spotykanego. Nie jest to tylko tzw. złoty krzyż, czy krzyż śmierci… Ale jedno i drugie, tworzące się w tym samym czasie w dziennym przedziale czasowym. Złoty krzyż pojawia się, gdy krótkoterminowa średnia ruchoma przecina długoterminową średnią ruchomą… Sugerując, że trend wzrostowy nabiera rozpędu.

Krzyż śmierci jest przeciwieństwem i jest powszechnie postrzegany jako niedźwiedzi sygnał. Ma miejsce gdy krótkoterminowa średnia ruchoma przesuwa się poniżej długoterminowej. Oznacza możliwą presję spadkową.

23-dniowa średnia krocząca rośnie i wkrótce przekroczy 200-dniową. Jeśli to nastąpi, będzie to złoty krzyż. 50-dniowa średnia krocząca znalazła się na skraju przecięcia od góry 200-dniowej średniej kroczącej… Tworząc środowisko tzw. krzyża śmierci. Wiemy jedno – Bitcoin znalazł się w kluczowym miejscu w całej hossie. Z tego poziomu wzrośnie, lub spadnie z wielkim hukiem. Wykres to odzwierciedla.

Clear Street podnosi rekomendacje dla spółki Michaela Saylora

Analitycy z Clear Street dziś rozpoczęli pokrycie dla Strategy (dawne Microstrategy), z oceną „Kupuj” i ceną docelową 422 USD. Analitycy wskazali na unikalne lewarowane podejście firmy do ekspozycji na Bitcoin i zdolność do zwiększania udziałów w BTC pomimo rozwodnienia cen akcji. Powód? Konwersja długu zamiennego i regularna emisja akcji. W ubiegłym roku dzięki temu podejściu spółka Saylora pobiła zwrot z Bitcoina aż o 54 punkty procentowe.

Rzecz jasna analitycy przestrzegli, że dźwignia Microstrategy działa w obie strony. Może zwiększyć potencjalne straty w przypadku spadku cen, lub zacieśnienia dostępu do rynków kapitałowych. Strategy szacuje, że spółka Saylora będzie zwiększać portfel Bitcoinów o 15% rocznie do 2026 r..

Kluczowym czynnikiem wpływającym na wartość firmy jest jej skuteczność w pozyskiwaniu kapitału. W 2024 roku firma zebrała 22 miliardy dolarów. Z tego 18,8 miliarda dolarów w kapitale własnym i 6,8 miliarda dolarów w obligacjach. Strategy oficjalnie posiada dziś 506 137 BTC, warte ok. 42 miliardów dolarów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.