• Link został skopiowany

Tragedia na Mazowszu. Nie żyje dwulatek, którego wciągnęła maszyna rolnicza

Na terenie posesji w województwie mazowieckim doszło do wypadku, w wyniku którego zmarł dwuletni chłopiec. Dziecko zostało wciągnięte przez maszynę rolniczą. Pojawiły się już pierwsze informacje na temat tej tragedii.
Śmigłowiec LPR (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Śmierć dwulatka: W Gródku (województwo mazowieckie) doszło do tragicznego wypadku z udziałem dwulatka. Chłopiec przebywający na terenie prywatnej posesji został wciągnięty przez maszynę rolniczą. Mimo akcji służb ratunkowych dwulatek zmarł.

Szczegóły tragicznego wypadku: Do zdarzenia doszło w poniedziałek 14 kwietnia około godziny 9:30. Rzeczniczka prasowa policji w Sokołowie Podlaskim Aleksandra Siemieniuk opisała przebieg wypadku w rozmowie z "Faktem". - Jak ustaliliśmy, dwuletni chłopiec przebywający na posesji został wciągnięty przez przekaźnik mocy podłączony do ciągnika rolniczego, który zasilał opryskiwacz. Na miejsce wezwane zostały służby porządkowe, lądował śmigłowiec LPR, były karetki pogotowia, policja, jednak pomimo podjętych działań ratunkowych dziecka nie udało się uratować - poinformowała przedstawicielka policji.

Zobacz wideo Tragedia była blisko. Kierująca wyprzedziła na przejściu dla pieszych

Opiekunowie byli trzeźwi: Grupa dochodzeniowo-śledcza bada okoliczności wypadku. Policjanci zbadali również na obecność alkoholu w organizmie opiekunów dwulatka. - Na miejscu obecni byli opiekunowie chłopca, badanie wykazało, że byli trzeźwi - przekazała rzeczniczka policji w Sokołowie Podlaskim. Rodzinę zmarłego chłopca objęto pomocą psychologiczną.

Więcej: Przeczytaj też artykuł "Tragiczny wypadek nastolatków w Gołębinie. Wyjechali z drogi, dachowali. Nie żyje 18-latek".

Źródła: Fakt, Remiza.pl na X

Więcej o: