S&P500 rekordowy, ale nie pokonał 5000 pkt.

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-02-07 22:46

S&P500 rósł na zamknięciu o 0,8 proc. i wynosił 4995,06 pkt. Oprócz rekordu zamknięcia ustanowił również rekord intraday dochodząc do 4999,89 pkt. Średnia Przemysłowa Dow Jones zanotowała 0,4 proc. zwyżkę i także poprawiła rekord zamknięcia ustanowiony w piątek. Nasdaq Composite zwiększył wartość o 0,95 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na amerykańskich rynkach akcji przeważał w środę popyt, który wyniósł S&P500 do rekordu intraday, ale nie zdołał spowodować przekroczenia przez indeks psychologicznej bariery 5000 pkt., choć zabrakło do tego mniej niż 1 pkt. Do kupowania zachęcały dobre wyniki kwartalne spółek. Popyt koncentrował się przede wszystkim na spółkach wzrostowych, które zdrożały dużo mocniej niż spółki „value”. Motorem rynku znów stały się technologiczne blue chipy. Taniały natomiast akcje spółek o małej kapitalizacji.

W środowych wypowiedziach licznej grupy przedstawicieli Fed powtarzał się wątek konieczności upewnienia się o trwałości spadku inflacji przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu obniżania stóp procentowych. Neel Kashkari, szef Fed w Minneapolis, był najbardziej konkretny mówiąc, że w tym roku mogą być 2-3 obniżki stóp. Rynek oczekuje pięciu. Rentowność obligacji 2-letnich USA spadała przez większą część sesji, ale w jej końcówce odrobiła straty i lekko rosła. Na notowania obligacji 10-letnich USA wpływ miało oczekiwanie na rekordową aukcję papierów o tym terminie wykupu, która ostatecznie zakończyła się sukcesem i pokazała duży popyt na te papiery.

Wzrosły kursy 62 proc. spółek z S&P500. Popyt przeważał w 9 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki IT (1,4 proc.), dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (1,1 proc.) i usług telekomunikacyjnych (0,9 proc.). Najsłabiej na tle rynku wyglądały segmenty spółek „defensywnych”: użyteczności publicznej (0,05 proc.), nieruchomości i dóbr codziennego użytku (po -0,1 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones zdrożało 22 z 30 blue chipów. Największy wzrost kursu notował Microsoft (2,1 proc.), a na dole tabeli znalazł się Amgen (-6,4 proc.), przeceniony z powodu wątpliwości dotyczących leku na otyłość, nad którym pracuje.

Choć Nasdaq Composite wyraźnie wzrósł, to 58 proc. z ponad 3,4 tys. spółek z indeksu taniało na zamknięciu. Wynikało to z koncentracji popytu na spółkach o największej kapitalizacji. W Nasdaq 100, który wzrósł o 1,0 proc. i ustanowił w środę rekord, zdrożały 72 spółki. Wzrosły kursy wszystkich technologicznych blue chipów z tzw. wspaniałej siódemki. Rekordowe wyceny osiągnęły Nvidia (2,75 proc.) i Microsoft (2,1 proc.), ale najmocniej rósł kurs Meta Platforms (3,3 proc.).