Co z cenami w Polsce? Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował szybki szacunek inflacji w listopadzie 2024 r.
Według najnowszej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP) do celu inflacyjnego wrócimy najwcześniej w 2026 r. Zgodnie w szybkim szacunkiem cen towarów i usług opublikowanym przez GUS inflacja w listopadzie wyniosła 4,6 proc. W październiku było jeszcze 5 proc.
Źródło: GUS
Obecna sytuacja nie sprzyja rozpoczęciu cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce – powiedział Adam Glapiński podczas konferencji NBP
Inflacja w Polsce na stabilnym poziomie
Od kwietnia inflacja w Polsce znowu rośnie. Pierwszy większy skok był w sierpniu, kiedy wskaźnik CPI wyniósł 4,2 proc., w październiku powędrował już na 5 proc. Zgodnie ze wstępnym odczytem GUS inflacja w listopadzie spadła i wyniosła 4,6 proc.
Z innych dobrych wiadomości. Być może nowy rok nie zacznie się zbiorowym płaczem, ponieważ to już pewne – rząd przyjął projekt ustawy o mrożeniu cen energii. Czyli ceny nie zmienią się do końca września 2025 r.
Sytuacje skomentował już jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Henryk Wnorowski. Mrożenie cen energii powinno pozwolić na utrzymanie średniorocznej inflacji na poziomie 4,5 proc.
Z dostępnych dzisiaj informacji wynika, iż inflacja w Polsce w celu znajdzie się w roku 2026 r. W przyszłym roku, skoro tarcza zostanie utrzymana przez 3 kwartały, to inflacja średnioroczna nie powinna przekroczyć 5 proc., myślę iż ona będzie choćby poniżej 4,5 proc.
– powiedział Wnorowski.
Reprezentant Rady spekuluje czy utrzymanie wskaźnika CPI na niskich poziomach nie jest dobrym powodem do rozpoczęcia rozmów o cięciu stóp procentowych. Przyjrzymy się tematowi na początku grudnia, kiedy to odbędzie się ostatnie w tym roku posiedzenie RPP (3-4 grudnia) oraz konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego (5 grudnia).
Świat niskich stóp procentowych się skończył – Ludwik Kotecki | Procent Składany