Krajowa papryka może konkurować z najbardziej zaawansowanymi technologicznie uprawami z zachodu?

3 tygodni temu

Lokalna papryka trafia na rynki zewnętrzne. Co charakteryzuje eksportowany towar? Z kim konkurują polscy producenci? Jak sezon wpłynął na popyt wśród klientów spoza Polski?

Rynek papryki w kraju rozwija się od lat. Coraz częściej również za granicą można spotkać słodkie odmiany proponowane przez polskich producentów. Z kolei na lokalnym rynku pojawiają się na większą skalę także polskie papryki ostre, które niedawno były jedynie ciekawostką. Z jaką papryką konkuruje krajowe warzywo na europejskiej arenie?

Przebieg pogody wpłynął na zwiększoną podaż na rynku

Zaawansowana technologia uprawy holenderskiej papryki sprawia, iż jest ona ogromnym konkurentem na europejskim rynku. Szczególnie w obliczu sezonu, podczas którego przebieg pogody sprawił, iż szczyt zbiorów warzywa pochodzącego z Holandii i Polski zbiegł się w czasie.

– Sprzedaż przebiegała nieco mniej płynnie niż w latach poprzednich (…). Jednak teraz, gdy prawie wszędzie skończyły się wakacje, spodziewam się, iż popyt ponownie wzrośnie. Widzimy dobry popyt ze strony Niemiec, Rumunii, Czech, Włoch, a także ze Skandynawii. W zeszłym roku mieliśmy nieco większe zainteresowanie z Hiszpanii i Portugalii, ale w tej chwili popyt ten jest opóźniony – tak sytuację polskiego eksportu opisuje Marek Knop (StC International) dla portalu Freshplaza.

Rosnąca jakość kluczem do popularności warzywa

W odróżnieniu od zaawansowanych technologicznie upraw holenderskich, polska papryka w dalszym ciągu prowadzona jest głównie w tunelach foliowych. Jest ona jednak zwykle tańsza niż papryka holenderska. Według M. Knopa właśnie dlatego może stanowić ciekawą alternatywę.

Szczególnie w obliczu rosnącej świadomości na temat biologicznej ochrony, substancji naturalnie wzmacniających i odżywiających uprawiane rośliny, polska papryka może w przyszłości zyskiwać na popularności.

Źródło: Freshplaza.de

Idź do oryginalnego materiału