Kursy walut runęły! Najgorsze jeszcze przed nami?! Najnowsze prognozy dla dolara USD, funta GBP, jena JPY i euro EUR mogą Cię mocno zaskoczyć

5 dni temu

Wydaje się, iż w I kwartale i być może jeszcze na początku II kwartału każdy scenariusz będzie dla JPY korzystny, choćby po znacznym dowartościowaniu w stosunku do USD po imponującym umocnieniu pary USD/JPY powyżej 150 pod koniec ubiegłego roku. W grudniu miała miejsce zaskakująca zmiana polityki Banku Japonii po tym, jak kraj ten uwolnił znaczną część swoich rezerw w celu obrony widełek kontroli krzywej dochodowości. Chociaż prezesowi Kurodzie nie udało się w styczniu wprowadzić kolejnych zmian, panuje ogólne przekonanie, iż Japonia jest gotowa odejść od swojej eksperymentalnej i ekstremalnej polityki pieniężnej realizowanej przez ostatnie 10 lat.

Sprawdź także: Co powiedział nowy prezes Banku Japonii w swoim premierowym przemówieniu?

Założenie, iż waluta japońska będzie wygrana bez względu na scenariusz opiera się na przekonaniu, iż JPY może się umocnić w związku z oczekiwaniami, iż Bank Japonii będzie normalizował swoją politykę w czasie, kiedy inne banki centralne będą zdejmować nogę z gazu; o ile natomiast nie doszłoby do zmiany polityki, spready rentowności mogą przez cały czas mocno spadać w związku z gorszymi, niż przewidywano wynikami światowej gospodarki na początku tego roku, co stanowi tradycyjne źródło umocnienia JPY. Idealne warunki do dalszej aprecjacji JPY w najbliższym czasie to zarówno umiarkowane lub niższe rentowności w tym kwartale, jak i obawy o wzrost, które jeszcze bardziej zwiększą awersję do ryzyka. Dynamiczny wzrost cen energii - raczej wcześniej niż pod koniec II kwartału lub później - osłabiłby niedawny rajd JPY, chyba iż japoński bank centralny przełoży termin zmiany polityki na okres po zakończeniu ery Kurody.

Sprawdź także: Walutowa apokalipsa! Kursy jena, liry i polskiego złotego szurają po dnie

Wykres kursów walut z grupy G3 (USD, EUR i JPY) z prognozy na IV kwartał.

W poprzedniej prognozie zauważyliśmy, iż w przypadku USD i JPY "szczęki niebezpiecznie się rozszerzają!". Od tego czasu rozszerzały się jeszcze bardziej do momentu ostatecznego - choć nieco nieśmiałego - zwrotu w drugą stronę. Zauważmy, jak skromne było dotychczas umocnienie JPY. Przez pozostałą część 2023 r. obie waluty będą się przez cały czas zbliżać do siebie, przy czym EUR będzie zachowywać się nieco bardziej spokojnie, choć pozostanie mocne w stosunku do dolara amerykańskiego i innych walut.

Sprawdź także: Kupujcie złoto, srebro i bitcoina, grzmi bardzo znany i równie kontrowersyjny biznesem

Kurs euro stabilny statek na wzburzonym morzu

W przypadku EUR mamy do czynienia z EBC, który z opóźnieniem – dopiero w grudniu - dołączył do powszechnego zacieśniania stóp procentowych i sygnalizuje dalsze zdecydowane zacieśnianie polityki, ośmielony spadkiem cen gazu ziemnego i energii w związku z łagodną zimą (nawet o ile ceny te znajdują się powyżej historycznych przedziałów). W przypadku Europy prognoza fiskalna jest bardziej solidna niż w odniesieniu do niemal wszystkich pozostałych części świata, a ze względu na oczekiwany powrót chińskiego popytu ryzyko pogorszenia koniunktury może pozostać na bardzo niskim poziomie. Długoterminowe problemy z energią i zasilaniem są przedmiotem obaw w dłuższej perspektywie, jednak obawy dotyczące dostaw tej zimy nie mają większego znaczenia. Zdecydowanie dodatnie rentowności obligacji w Europie, choćby o ile realne rentowności pozostają ujemne, mogą pomóc w utrzymaniu zaangażowania ze strony inwestorów krajowych. EUR może okazać się w tym roku stosunkowo stabilnym statkiem na wzburzonym morzu.

Sprawdź także: Masakra walut! Dolar potężnie w górę, złotówka jednak zaskoczyła

Kurs funta runął, jest mocno przeceniony

Tymczasem funt szterling najbardziej skorzystałby z bardzo miękkiego lądowania w pozostałych krajach i ze stabilnych rynków globalnych. Nie jest pewne, czy tak się stanie - szterlingowi grożą te same problemy związane z bilansem, co w przypadku "pomniejszych walut z grupy G10" omówionych poniżej, choć trudno jest zrozumieć ryzyko dla brytyjskiej waluty w sytuacji, gdy jest ona już mocno przeceniona, choćby po traumatycznej kadencji Truss z jesieni ubiegłego roku.

Sprawdź także: Brytyjska gospodarka ma poważne problemy. Może ją zmęczyć głęboka i długa recesja. Ale jest promyk nadziei

Idź do oryginalnego materiału