Indie wbrew sankcjom zamówiły przez pośredników rosyjską ropę. Jest to zasługa nowych rabatów, które zostały zwiększone z 3 do 5 dolarów na baryłce. Informacja dotarła do przestrzeni publicznej przed spotkaniem Putina i Modiego podczas którego omówią powstanie wspólnego systemu finansowego i sprzedaż rosyjskiej broni.
Indie w listopadzie osiągnęły najwyższy poziom importu rosyjskiej ropy od pięciu miesięcy. Nowe Delhi śpieszyło się by zrobić zapasy przed amerykańskimi sankcjami, które weszły w życie 21 listopada. Szacunki agencji Kpler wskazują, iż w minionym miesiącu import wzrósł do 1,855 miliona baryłek dziennie, podczas gdy w październiku utrzymał się na poziomie 1,48 miliona.
Reuters, powołując się na anonimowe źródła w branży, prognozował, iż w grudniu import rosyjskiej ropy spadnie do najniższego poziomu od trzech lat, aby uniknąć sankcji. Innego zdania jest Bloomberg, który pierwszego grudnia poinformował, iż Indie wznowiły zakupy rosyjskiej ropy po obniżonych cenach.
Promocja na rosyjską ropę
Indian Oil Corp. i Bharat Petroleum zakupiły rosyjską ropę, z dostawą na styczeń, od pośredników, którzy nie są objęci sankcjami. Indie skłoniły się do takiego rozwiązania z uwagi na większe niż wcześniej rabaty i znaczne wolumeny. W październiku upust wynosił około 3 dolarów za baryłkę, nowa cena zawiera rabat w wysokości około 5 dolarów. Po uwzględnieniu obniżki i kosztów transportów Rosja ma otrzymać około 40-45 dolarów za baryłkę.
Transakcje są dokonywane w dhirmach i amerykańskich dolarach.
Analitycy Bloomberga oceniają, że zużycie rosyjskiej ropy pozostanie poniżej wcześniejszych poziomów, nie przekraczają jednej trzeciej tempa z 2024 roku czyli około 600 tysięcy baryłek dziennie.
Władimir Putin witający Narendrę Modiego podczas szczytu BRICKS w Rosji w 2024 roku. Fot.: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Indii / FlickrSpotkanie Putin-Modi
4 grudnia Nowe Delhi odwiedzi Władimir Putin, który spotka się z premierem Narendrą Modim. Tematem rozmów ma być dalsza kooperacja wieloletnich partnerów. Lokalne media wskazują, iż Indie będą chciały pozyskać pięć dodatkowych dywizjonów obrony powietrznej S-400 Triumf (oprócz już zamówionych) i połączyć systemy finansowe: indyjskie RuPay i rosyjski Mir, co usprawni system płatniczy rupia-rubel, ułatwiając handel mimo sankcji.
W latach 2024-2025 handel między oboma krajami wzrósł do prawie 70 miliardów dolarów, głównie dzięki rosyjskiej ropie naftowej. Sankcje, którymi USA i Unia Europejska obkładają banki, utrudniają jednak transakcje.
RuPay-Mir
Nowe Delhi i Moskwa stworzyły system płatniczy oparty o rupiach, wykorzystujące rachunki Vostro (SRVA) w indyjskich bankach. Rozwiązanie sięga lat 50. ale jest modernizowany. Przykładowo w sierpniu Indie umożliwiły rosyjskim firmom inwestować nadwyżkę rupii w swoje obligacje rządowe, akcje i infrastrukturę.
Indyjscy eksporterzy skarżą się jednak na system, twierdzą, iż mają coraz większe trudności z otrzymaniem zapłaty za towary wysyłane do Rosji z uwagi na obawy banków przed sankcjami wtórnymi.
Nowy system RuPay-Mir ma uprościć płatności, nie tylko między firmami. Jednym z pomysłów jest umożliwienie płacenia przez indyjskich turystów w Moskwie karty RuPay, bez konieczności posiadania karty Visa lub Mastercard.
Nowa inicjatywa ma mieć też wymiar polityczny, stworzenie alternatywy dla zachodnich systemów bankowych. Również zakup S-400 ma dodatkowy wydźwięk. Poprzednie systemy Indie kupiły mimo sprzeciwu USA. Dodatkowo Rosja oferuje sojusznikowi Su-57, swój najnowszy myśliwiec, rzekomo mogący konkurować z amerykańskimi F-35.
Bloomberg / United 24 / Reuters / Times of India / Biznes Alert / Marcin Karwowski

13 godzin temu








