Nvidia pod lupą Chin: Zarzuty antymonopolowe w tle globalnych napięć

1 dzień temu
Zdjęcie: USA, Chiny, TSMC


Chińskie władze ogłosiły wszczęcie dochodzenia antymonopolowego wobec amerykańskiego giganta technologicznego Nvidia. Państwowa Administracja ds. Regulacji Rynku podejrzewa firmę o naruszenie zobowiązań wynikających z przejęcia izraelskiego projektanta chipów Mellanox Technologies w 2020 roku. W szczególności chodzi o warunki sprzedaży akceleratorów GPU i sprzętu sieciowego w Chinach. Dochodzenie odbywa się w cieniu eskalującej wojny handlowej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi.

Rozpoczęcie śledztwa jest postrzegane jako odpowiedź Pekinu na najnowsze działania Waszyngtonu, który wprowadził ograniczenia eksportowe wobec chińskich firm technologicznych, blokując m.in. dostawy zaawansowanych chipów AI Nvidii. W reakcji Chiny nałożyły restrykcje na eksport kluczowych minerałów, takich jak german i gal.

Nvidia, dotknięta amerykańskimi sankcjami, opracowała zmodyfikowane wersje swoich produktów dla rynku chińskiego, ale ich dostępność również została ograniczona. Chiny, które wcześniej odpowiadały za 17% przychodów firmy, pozostają jednak istotnym rynkiem, na którym Nvidia walczy z rosnącą konkurencją, m.in. ze strony Huawei.

Eksperci uważają, iż wpływ chińskiego dochodzenia na globalną pozycję Nvidii będzie ograniczony, szczególnie w obliczu malejącej zależności firmy od rynku chińskiego. Niemniej, sytuacja podkreśla napięcia między dwoma mocarstwami, które rywalizują o dominację w sektorze półprzewodników i nowych technologii.

Idź do oryginalnego materiału