Promocje na Mikołajki i sygnały spadku cen paliwa mogą tanieć

Analizy wskazują, iż ceny paliw mogą jeszcze zniżkować. Jednocześnie sieci paliwowe wykorzystują mikołajkowy okres do przyciągania kierowców specjalnymi promocjami. MOL oferuje rabaty do 30 gr/l na paliwa EVO Plus, 20 gr/l na EVO oraz 10 gr/l na LPG dla użytkowników aplikacji MOL Move, natomiast MOYA express zachęca zniżką 25 gr/l na wybranych stacjach samoobsługowych.

Wyraźne obniżki w cenach hurtowych

W minionym tygodniu paliwa potaniały na rynku hurtowym:

• benzyna Pb98 – o 59 zł/mł,
• Pb95 – o 66 zł/mł,
• olej napędowy – o 62 zł/mł,
• olej opałowy – o 65 zł/mł.

Aktualne stawki wynoszą: 4868 zł/mł (Pb98), 4375 zł/mł (Pb95), 4671 zł/mł (ON) i 3193 zł/mł (olej opałowy. To wyraźne odreagowanie po wcześniejszych wzrostach hurtu.

Ceny na stacjach – chwilowa stabilizacja

Prognozy na 8–14 grudnia 2025 sugerują niewielkie zmiany na stacjach:

• Pb98: 6,56–6,68 zł/l,
• Pb95: 5,77–5,89 zł/l,
• ON: 6,13–6,25 zł/l,
• LPG: 2,61–2,69 zł/l.

Spadki w hurcie mogą przełożyć się na detal dopiero z opóźnieniem, dlatego kierowcy powinni spodziewać się stopniowej reakcji rynku.

Rynek ropy w lekkiej równowadze

Początek grudnia przyniósł względną stabilizację notowań ropy. W Londynie ropa Brent utrzymywała się w wąskim przedziale 62–64 dolary za baryłkę, a chwilowe zmiany kierunku wskazują na ostrożność inwestorów. W piątkowe przedpołudnie cena ropy lekko przekracza 63 dolary.

Geopolityka i decyzje USA trzymają inwestorów w niepewności

Niepewność wokół rozmów pokojowych prowadzonych pod auspicjami USA w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej ogranicza aktywność inwestorów. Oddalająca się perspektywa zakończenia konfliktu zmniejsza szanse na łatwiejszy dostęp do rosyjskiej ropy. Dodatkowo rynki oczekują decyzji Rezerwy Federalnej – ewentualne obniżenie stóp procentowych może pobudzić popyt na paliwa.

OPEC ogranicza wydobycie

Według wyliczeń agencji Reuters, kraje OPEC w listopadzie obniżyły produkcję o ok. 30 tys. baryłek dziennie, co pokazuje, iż łagodzenie limitów wcale nie musi prowadzić do zwiększonych dostaw. To z kolei może wpływać na prognozy dotyczące podaży i globalnej równowagi na rynku ropy w kolejnych miesiącach.