Słabnące euro pozwoliło na dalszą podwyżkę cen pszenicy. Ceny rzepaku w odwrocie na wieści z Indii

4 tygodni temu

Słabnąca unijna waluta odbiła się w środę na cenach pszenicy i kukurydzy, które rosły drugi dzień z rzędu. Nieco słabiej zakończył wczorajszą sesję na Matifie rzepak.

Cena pszenicy w kontrakcie na grudzień wzrosła w środę o 4,5 EUR/t do 213,5 EUR/t. To zasługa nie tylko słabszego euro, ale także zakupów spowodowanych niskimi cenami.

Najnowsze szacunki zbiorów pszenicy w Niemczech opiewają na 18,8 mln ton, zaś w Kanadzie na 34,37 mln ton. Na uwagę zasługują wyniki badań jakości francuskiej pszenicy; FranceAgriMer podaje, iż średnia zawartość białka przekroczyła 11% w zaledwie 74 proc. upraw. Wg średniej z ostatnich 5 lat takie parametry osiągało 85% upraw.

Cena rzepaku spadła o 2,5 EUR/t do 461,25 EUR/t. W największym stopniu do spadków cen oleistych przyczyniła się informacja z Indii; tamtejszy rząd rozważa wprowadzenie podatku importowego dla olejów roślinnych, a przecież jest to największy importer tego typu olejów na świecie.

Kukurydza zdrożała wczoraj o 4,25 EUR/t do 196,25 EUR/t korzystając z podwyżki na rynku pszenicy i ze słąbszego euro.

Idź do oryginalnego materiału