Życie Stolicy: Minister Finansów: Kasy fiskalne dla powodzian-przedsiębiorców?

serwis21.blogspot.com 2 dni temu

Kasy fiskalne - na tym ma polegać wsparcie dla przedsiębiorców z terenów powodziowych. Jak informuje na platformie X - minister finansów Andrzej Domański:

Internauci odpowiednio to skomentowali cyt.
Cudowne posunięcie. To tak jak wspierać zakup liny czy żyletek dla ludzi z depresją. (Fifara)
Jesteś przedsiębiorcą i straciłeś lokal, sprzęt, artykuły handlowe, a choćby prywatny dobytek? Spokojnie, minister finansów szykuje dla ciebie świetną formę wsparcia - dopłatę do kasy fiskalnej, byś ani przez miesiąc nie zaprzestał płacenia podatków! (Oskar)
Sklep splądrowany, maszyny zalane, samochody szlag trafił, ale przedsiębiorcy na pewno mają teraz w głowie jak by tu na szybkości zorganizować kasę fiskalną. Brawo za refleks. (Zuch)

Przedsiębiorcy liczyli na konkretne wsparcie z waszej strony. Zawiedli się. Kasy fiskalne? Do czego? Do liczenia strat? Jesteście żałośni w tych swoich chorych pomysłach. (Jan Mosiński)

odstawa to, żeby jak najszybciej przedsiębiorcy musieli płacić podatki. Mogą nie mieć towarów, mogą nie mieć możliwości prowadzenia usług, ale za to będą mieli już kasy fiskalne. (Kogut Tomasz)
Jak Pan widzi tragedię powodzian, to pierwsza rzeczą o jakiej Pan myśli, to żeby ich móc jak najszybciej opodatkować (ExciplitePL)
Ludzie potracili dorobki życia, a ten wyjeżdża im z kasami fiskalnymi, żeby podatki z nich rąbać. Żałosny jesteś. (Krengiel)
Troszeczkę zabrzmiało to jakbyście się obawiali iż ci przedsiębiorcy nie będą nabijali przychodów na kasę fiskalną. Spokojnie ci ludzie po tracili całe majątki więc zanim ruszam z działalnością minie pewnie wiele miesięcy. (24plreporter)
Stereotyp chciwego poborcy podatkowego nie wziął się z nikąd. Ludzie potracili całe swoje majątki - ale w fiskusie musi się wszystko zgadzać co do grosika. (Przemysław Czarnecki)

Zwolnijcie tych ludzi z podatków na 2 lata a nie im kasy kupujecie żeby VAT płacili. Banda pomyleńców.(TommyShelby)

- Byłeś w punkcie pomocy dla powodzian?
- Byłem. Nie uwierzysz jakie szczęście mamy
- Chleb masz?
- Nie
- Wodę?
- Nie
- Leki dla babci?
- Nie
- To co przyniosłeś?
- No mówię Ci. Nie uwierzysz jakie szczęście! Kasę fiskalną mam!!!! (Żelazna Logika)

Idź do oryginalnego materiału