Oswajanie najmłodszych z pieniędzmi oraz angażowanie w wykonywanie prostych prac, to z pewnością dobre rozwiązanie, by powoli wprowadzać ich w dorosłe życie. Jednak pomysł, by nastolatkowie mogli pracować jako barmani w pubach i klubach nocnych wydaje się kontrowersyjny. Mimo to, coraz więcej stanów w USA planuje przeforsować taki pomysł. Dlaczego tak się dzieje? Czy nastolatek faktycznie powinien podawać dorosłym piwo?
Nastolatek będzie nalewać piwo w pubie i restauracji
Jak informuje portal CNN Business, coraz więcej stanów pozwala nastolatkom podawać piwo i inne alkohole w barach i restauracjach. Ma to związek z wycofywaniem przepisów dotyczących ochrony pracy dzieci w Stanach Zjednoczonych. Według raportu opublikowanego w czwartek przez Economic Policy Institute, od 2021 r. co najmniej dziewięć stanów wprowadziło ustawy obniżające minimalny wiek umożliwiający podawanie alkoholu. Do tej pory uczyniło to siedem stanów — Iowa, Michigan, Ohio, Kentucky, Wirginia Zachodnia, Nowy Meksyk i Alabama. Kolejne stany rozważają podobne rozwiązania. W Wisconsin ustawodawca planuje umożliwić pracę z alkoholem, np. jak barman, osobom, które ukończył 14 lat. Z kolei ustawodawca w Idaho rozważa obniżenie tej granicy z 19 do 17 lat. Odpowiedzialne za forsowanie takich rozwiązań są restauracje i grupy branżowe, takie jak National Restaurant Association. Jak przekonują, branża boryka się z poważnymi brakami kadrowymi. Według Bureau of Labor Statistics, sektor rozrywki i hotelarstwa miał w maju 1,3 miliona wolnych miejsc pracy.
Eksperci ostrzegają przed możliwymi konsekwencjami
Obniżenie wieku dla osób, które mogą pracować w charakterze barmana może faktycznie przyczynić się do wypełnienia luki na rynku pracy. Jednak eksperci przestrzegają, iż takie rozwiązanie może przynieść wiele kłopotów. Podkreślają przede wszystkim, iż obniżenie minimalnego wieku, w którym można podawać alkohol, narazi nastolatków na molestowanie seksualne, picie alkoholu przez nieletnich i inne szkody. Powodem, przez który miliony pracowników restauracji opuściło branżę w ostatnich latach są niskie płace i złe warunki pracy. Nina Mast, analityk ekonomiczny z Instytutu Polityki Gospodarczej, zauważyła, iż „Przepisy, które obniżają wiek uprawniający do spożywania alkoholu, narażą większą liczbę młodych ludzi w młodszym wieku na potencjalnie niebezpieczne warunki pracy przy niskich zarobkach – wszystko to w pogoni pracodawców za tanią siłą roboczą.