Przy implementacji AI 94% firm produkcyjnych analizuje kwestie cyberbezpieczeństwa, jednak zaledwie 34% inwestycji było związanych z obszarem wirtualnej ochrony, a 18% podmiotów z branży wdrożyło kompleksowe zabezpieczenia, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie EY.
Badanie EY „Jak polskie firmy wdrażają AI” wskazuje, iż na poziomie deklaratywnym bezpieczeństwo jest dla polskich firm produkcyjnych istotną kwestią. 94% z nich odpowiedziało, iż podczas wprowadzania narzędzi opartych na sztucznej inteligencji analizowały – przynajmniej w częściowym zakresie – aspekt cyberbezpieczeństwa. Jednocześnie tylko 34% przedsiębiorstw z tego sektora wykazało inwestycje w zabezpieczenia systemów AI. W branży handlowej wskaźnik ten wyniósł 49%. Dane dla ogółu biznesu w Polsce wskazują, iż o takie zabezpieczenia częściej dbają średnie firmy (41%) niż duże (27%), co wynika m.in. z mniejszej złożoności ich infrastruktury technologicznej, co również przekłada się na koszty, wskazano.
Jeżeli chodzi o rodzaj zabezpieczeń, produkcja chętniej stawia na rozwiązania proceduralne, jak szkolenia pracowników (45%), niż narzędziowe (30%). Co więcej, najrzadziej (18%) ze wszystkich branż łączy te dwie kwestie, zapewniając kompleksową ochronę – różnica z sektorem handlowym wynosi 7 pkt proc. 28% firm przemysłowych systematycznie analizuje ryzyko przed każdym wdrożeniem AI.
„Postępująca digitalizacja sprawia, iż w firmach pojawiają się nowe obszary, które trzeba zabezpieczyć. Branża produkcyjna jest szczególnie narażona, ponieważ zwykle pamiętamy o zabezpieczeniu naszych komputerów czy telefonów, ale mało kto myśli o tym, iż hakerzy mogą wedrzeć się choćby przez telewizor, drukarkę czy niezaktualizowany sterownik w fabryce. Wdrożenie narzędzi AI to dla firm olbrzymie korzyści, ale też i nowe ryzyka, ponieważ hakerzy już nauczyli się stosować nowe techniki ataku, jak chociażby manipulowanie danymi wejściowymi dla sztucznej inteligencji. Dlatego kwestie zabezpieczeń powinny być priorytetem przy inwestycji w nowe technologie” – powiedział partner EY, lider obszaru cyberbezpieczeństwa w regionie EMEIA Piotr Ciepiela, cytowany w komunikacie.
Jednym z obszarów, na który przedsiębiorstwa przemysłowe powinny zwrócić szczególną uwagę przy wdrażaniu rozwiązań AI, jest strefa OT (Operational Technology). Składają się na nią m.in. systemy sterowania automatyką przemysłową, czujniki IoT czy narzędzia pozwalające na kontrolowanie maszyn w czasie rzeczywistym. Ich odpowiednie zabezpieczenie jest absolutnie najważniejsze dla zapewnienia ciągłości biznesowej, podkreślono.
Naruszenie bezpieczeństwa w strefie OT może mieć rozmaite konsekwencje – od przestojów produkcyjnych, przez trwałe uszkodzenie maszyn i infrastruktury po ingerencję w skład produktów. W wielu zakładach sztuczna inteligencja zawiaduje np. działaniem robotów na linii produkcyjnej, więc nietrudno sobie wyobrazić, iż skuteczny atak na nią to nie tylko możliwość wyrządzenia szkody biznesowej, ale wręcz bezpośrednie zagrożenie dla samych konsumentów
„O obszarze bezpieczeństwa OT wciąż mówi się zdecydowanie za mało, podczas gdy zachowanie ciągłości produkcji w kluczowych dla gospodarki obszarach jest bardzo ważne, tym bardziej, iż jesteśmy krajem przyfrontowym. Dla przykładu – tylko w ciągu jednego dnia w 2024 roku do zespołu CERT NASK trafiło aż 1790 zgłoszeń zagrożeń cyberbezpieczeństwa. To pokazuje skalę zjawiska, z jakim się mierzą się przedsiębiorstwa działające w Polsce” – dodał partner EY w centrum kompetencji EY dla usług bezpieczeństwa OT/IoT Leszek Mróz.
Druga edycja badania „Jak polskie firmy wdrażają AI” została opracowana na zlecenie EY Polska przez Cube Research w ostatnim kwartale 2024 roku na próbie 501 dużych i średnich przedsiębiorstw działające w branżach produkcyjnej, usługowej i handlowej.
Źródło: ISBnews