Jak wskazuje portal RynekPierwotny.pl, rynek mieszkaniowy jest jednym z najbardziej dynamicznych sektorów gospodarki. Ceny nieruchomości zmieniają się z miesiąca na miesiąc, a niekiedy różnice bywają dynamiczne. Sierpień był jednak dość stabilny, ponieważ nie odnotowano znaczącego wzrostu cen za metr kwadratowy. Ostateczne wyniki mogą zaś być sporym zaskoczeniem.
REKLAMA
Zobacz wideo Mieszkanie w Warszawie to problem? "W Afryce jest tanio, jak się komuś nie podoba"
Mieszkania na sprzedaż Gdańsk. Ile kosztują nieruchomości w najdroższym mieście w Polsce?
Ceny zmieniają się ze względu na liczne czynniki. Rynek mieszkaniowy definiuje przede wszystkim presja cenowa deweloperów napędzana między innymi kosztami budowy i ograniczoną dostępnością gruntów. Znaczenie mają też stopy procentowe, inflacja, sytuacja na rynku pracy i programy rządowe. Portal RynekPierwotny zbiera dane na podstawie 90 proc. monitorowanych inwestycji z rynku pierwotnego realizowanych w całej Polsce i dzięki temu na początku każdego miesiąca jest w stanie aktualizować informacje dotyczące średnich cen mieszkań. W sierpniu 2025 roku najdroższym miastem okazał się Gdańsk, gdzie za jeden metrów kwadratowy należało zapłacić 17 943 złote. Drugie miejsce zajęła Warszawa z kwotą 17 830 złotych, a trzecie Kraków - 16 736 złotych za jeden metr kwadratowy.
Ceny mieszkań w Polsce od długiego czasu są jednym z głównych tematów dyskusji w przestrzeni publicznej. Chodzi oczywiście o ich horrendalne wzrosty, spowodowane programem Bezpieczny Kredyt 2 proc. Obecnie, na szczęście, sytuacja na rynku się stabilizuje. Dynamika wzrostu średniej ceny metra kwadratowego maleje. Oferta mieszkań powoli się odbudowuje. Co więcej, w ofertach firm deweloperskich zaczęło pojawiać się wiele atrakcyjnych rabatów i promocji, które pozwalają na zaoszczędzenie choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych
- wyjaśnia Marek Wielgo, ekspert rynku nieruchomości rynekpierwotny.pl i GetHome.pl.
Czy ceny mieszkań spadną? Rynek nieruchomości może nas jeszcze zaskoczyć
Tuż za podium znalazły się, takie miasta jak:
Wrocław - 14 749 złotych za jeden metr kwadratowy,
Poznań - 13 571 zł,
Szczecin - 13 070 zł,
Katowice - 12 774 zł,
Olsztyn - 12 482 zł,
Łódź - 11 529 zł.
Patrząc na miasta wojewódzkie, najtańsze mieszkania znajdziemy w Bydgoszczy, Kielcach i Rzeszowie. Ceny mieszkań wynoszą tu odpowiednio 10 930 zł/mkw, 10 991 zł/mkw oraz 11 313 zł/mkw
- czytamy w raporcie. Średnia cena w przypadku wszystkich analizowanych miast w sierpniu wynosiła 14 686 złotych za jeden metr kwadratowy. To oznacza wzrost na poziomie 3 proc. rok do roku. Średnia cena ofertowa opiewała zaś na kwotę 769 614 złotych (+1 proc.), a na rynku dostępne były łącznie 86 384 nieruchomości (+32 proc.). W raporcie wskazano, iż nie da się "jednoznacznie przewidzieć, co stanie się z cenami mieszkań w kolejnych latach".
Zobacz też: Oferta pracy w Niemczech wywołała burzę. Pośrednik odpowiada. "Pracuj sam za te pieniądze"
Najbardziej możliwe są 2 warianty. Pierwszym jest zahamowanie cen mieszkań zaraz po długim okresie wysokich stawek, kiedy to klienci indywidualni zrazili się do zakupu własnego M. Obserwując zahamowanie rynku - deweloperzy rozpoczęliby kampanie promocyjne, co przełożyłoby się na nieco niższe ceny mieszkań. Drugim wariantem z kolei pozostało bardziej dynamiczny wzrost cen mieszkań w Polsce ze względu na terminowe wsparcie rządowe oraz ciągły deficyt mieszkaniowy na krajowym rynku - szczególnie w przypadku największych metropolii
- podsumowano w raporcie.
Źródło: rynekpierwotny.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.