Dziś mijają równe 2 lata do momentu, w którym niegdyś druga największa giełda kryptowalut na świecie złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11. Wczoraj natomiast jej masa upadłościowa pozwała giełdę Binance oraz jej byłego dyrektora generalnego – Changpeng Zhao – na kwotę 1,76 miliarda dolarów. Sprawa jest jednak dość kuriozalna.
- FTX złożyło wczoraj pozew przeciwko Binance oraz Changpeng Zhao domagając się odzyskania 1,76 miliarda dolarów.
- Chodzi bowiem o odkupienie od Binance udziałów firmy Bankmana-Frieda, którego ten dokonał w 2021 roku.
- Teraz masa upadłościowa twierdzi, iż transakcja ta nie była legalna, bowiem już wtedy zarówno FTX, jak i Alameda były tak naprawdę niewypłacalne.
FTX wysuwa w sądzie absurdalne żądania wobec Binance
Masa upadłościowa zbankrutowanej równo 2 lata temu giełdy kryptowalut FTX prowadzi dosyć dziwną politykę w celu pozyskania kapitału, który jest jej potrzebny na poczet spłaty wierzycieli.
Ich strategia opiera się na pozywaniu wielu czołowych firm z branży kryptowalut, którym zarzuca się nieuczciwe praktyki, które przyczyniły się w pewnym stopniu do załamania płynności na platformie dowodzonej przez Sama Bankmana-Frieda.
W ten oto sposób udało się zawrzeć umowę z giełdą Bybit, w ramach której FTX pozyska 228 milionów dolarów.
Teraz jednak otrzymujemy doniesienia o pozwie złożonym przeciwko Changpeng Zhao oraz założonej przez niego giełdzie Binance. Od nich masa upadłościowa domaga się kwoty 1,76 miliarda dolarów zarzucając jej udział w oszukańczej transakcji.
Ironią całej tej sytuacji jest fakt, iż to podmioty reprezentowane przez powodów, czyli FTX oraz jej siostrzana firma Alameda Research, dokonały tej transakcji.
Chodzi bowiem o odkupienie przez Sama Bankmana-Frieda udziałów FTX, w których posiadaniu było Binance. Cała sytuacja miała miejsce w 2021 roku. Trzymajcie się mocno, bowiem roszczeniowość FTX przechodzi na nowy poziom bezczelności.
Jak napisano w złożonym akcie oskarżenia, w listopadzie 2019 roku Binance pierwszy raz nabyło 20% udziałów w firmie FTX.com. Transakcja ta została przeprowadzona w formie ponad miliona tokenów BNB, jak ustalono w ramach umowy z Samem Bankman-Friedem.
Następnie, w 2020 roku kierownictwo Binance weszło w posiadanie 18,4% udziałów w West Realm Shires Services, czyli spółce kontrolującej amerykański oddział FTX.
Dokumentacja przedstawia zapis dot. transakcji opiewającej na łączną kwotę 1,76 miliarda dolarów w tokenach FTT, BNB oraz BUSD.
Teraz natomiast stwierdzono, iż transakcje te zostały jednak przeprowadzone niezgodnie z prawem, bowiem już wtedy pośrednicząca w niej wspomniana firma Alameda nie była wypłacalna, a środki, jakie przesłano do Binance, pochodziły z defraudacji od klientów FTX.
Wychodzi więc na to, iż masa upadłościowa FTX domaga się unieważnienia odkupienia udziałów tej firmy od Binance i zwrotu przesłanej kwoty.
Ponadto oskarża się Changpeng Zhao o celowe doprowadzenie do upadku giełdy SBFa poprzez szerzenie szkodliwej propagandy. Chodzi bowiem o “serię fałszywych, wprowadzających w błąd i oszukańczych tweetów”.
In the spirit of transparency, might as well share the actual note, sent to all Binance team globally a few hours ago.https://t.co/IUNkPcLC8T pic.twitter.com/XGlIJB7EV5
— CZ 🔶 BNB (@cz_binance) November 9, 2022
Dotyczy to sytuacji, gdy 2 lata temu ówczesny prezes Binance napisał, że zamierza sprzedać swoje udziały w tokenie FTT.
Było to następstwo pojawienia się raportu serwisu Coindesk dot. manipulacji rynkowych, jakich dokonywał Sam Bankman-Fried. Finalnie kurs wspomnianej kryptowaluty się załamał, a klienci FTX rzucili się w panice do wypłacania swoich środków z tej platformy.
2 lata temu upadło FTX
Jak wspominałem wyżej, dziś mijają 2 równe lata od momentu, gdy giełda FTX ogłosiła wejście w stan upadłości, a Sam Bankman-Fried zrezygnował z pełnienia funkcji dyrektora generalnego oraz prezesa zarządu.
Press Release pic.twitter.com/rgxq3QSBqm
— FTX (@FTX_Official) November 11, 2022
W międzyczasie odbył się jego proces sądowy, który skutkował skazaniem go na 25 lat więzienia za liczne manipulacje i oszustwa finansowe opiewające na ponad 8 miliardów dolarów.
Jego wspólniczka, która była słupem pełniącym rolę dyrektora generalnego w Alameda Research – Caroline Ellison – usłyszała w sądzie wyrok 2 lat pozbawienia wolności, który zaczęła odbywać w minionym tygodniu.
Tal skrajnie niska kara w stosunku do popełnionych przez nią przestępstw jest wynikiem ścisłej współpracy z władzami USA oraz pogrążenia SBFa w sądzie.
Inny z dyrektorów FTX – Ryan Salame – został skazany na 7,5 roku więzienia.
Całość historii, zaczynając od genezy powstania, a kończąc na upadku FTX oraz skazaniu założyciela giełdy, znajdziecie w tym miejscu.