45 mln rachunków z dostępem do bankowości elektronicznej. telefon wypiera „bank na komputerze”

20 godzin temu

Raport NetB@nk ZBP za III kwartał pokazuje rosnącą liczbę kont z dostępem do bankowości elektronicznej, ale też wyraźny zwrot w stronę aplikacji. Dane Bankier.pl dopowiadają, które banki stoją za wzrostem i gdzie „dostęp” nie oznacza jeszcze aktywnego użycia.

telefon komputer

Raport NetB@nk Związku Banków Polskich wskazuje, iż liczba rachunków klientów indywidualnych z dostępem do bankowości elektronicznej przekroczyła w III kwartale 2025 r. 45,3 mln. Jednocześnie blisko 31,0 mln osób zalogowało się do bankowości elektronicznej co najmniej raz w kwartale.

Najsilniejszy jest jednak ruch w stronę mobilności. Aktywnych użytkowników bankowych aplikacji mobilnych było 26,8 mln, co oznacza wzrost o 2 proc. kwartał do kwartału i o 15 proc. rok do roku. W tym samym czasie spadła liczba osób aktywnie korzystających z bankowości internetowej do 22,5 mln, czyli o 3 proc. mniej niż kwartał wcześniej.

ZBP podkreśla też rosnącą grupę „mobile only”. To 20,0 mln osób, czyli 75 proc. wszystkich aktywnych użytkowników bankowości mobilnej. W praktyce dla coraz większej części klientów aplikacja staje się jedyną „bramą” do banku, a przeglądarka na komputerze traci znaczenie.

Dane Bankier.pl pokazują, jak wygląda to po bankach. W III kwartale najwięcej aktywnych użytkowników bankowości elektronicznej miał PKO Bank Polski (7,71 mln). Dalej były: Bank Pekao (4,07 mln), Santander Bank Polska (3,48 mln), mBank (3,33 mln), ING Bank Śląski (3,30 mln) i Bank Millennium (3,02 mln). Kwartalny przyrost w wartościach bezwzględnych w największym stopniu napędzały cztery największe instytucje z tej listy: PKO BP (+93 tys.), Pekao (+65 tys.), Millennium (+56 tys.) i Santander (+46 tys.).

W szczegółach widać też, iż „dostęp” nie zawsze przekłada się na aktywność. Przy danych ZBP relacja logujących się w kwartale do liczby rachunków z dostępem wynosi około dwóch trzecich, ale po bankach rozpiętość jest dużo większa. Najwyższy udział aktywnych wśród klientów z umową dostępu do bankowości elektronicznej miał Credit Agricole (ok. 83 proc.) oraz mBank (ok. 81 proc.), wysoko były też ING i Santander (ok. 73 i 72 proc.). Na drugim biegunie znalazł się Alior (ok. 31 proc.) oraz Bank Pocztowy (ok. 34 proc.). W Banku Pocztowym aktywność spadła o ok. 8 proc. kwartał do kwartału i o ok. 35 proc. rok do roku. W Aliorze przyrost aktywnych był szybki (+2,6 proc. k/k), ale bardzo duża baza umów sprawia, iż udział aktywnych pozostaje niski.

Mobilność widać też w danych o samych aplikacjach. W III kwartale liderem był PKO BP z 6,26 mln aktywnych użytkowników aplikacji, dalej mBank (3,52 mln), Pekao (3,48 mln) i Santander (3,31 mln). W wielu bankach skala aktywności aplikacji jest już bardzo zbliżona do aktywności całej bankowości elektronicznej, ale w największych przez cały czas widać sporą grupę korzystającą z internetu. W PKO BP aktywnych użytkowników bankowości elektronicznej było o ok. 1,44 mln więcej niż aktywnych użytkowników aplikacji, a w Pekao różnica wyniosła ok. 0,59 mln. W Citi Handlowym przewaga aktywnych kanałów elektronicznych nad aplikacją była dużo mniejsza, ok. 80 tys., co sugeruje, iż internet przez cały czas ma tam widoczną rolę.

W tle raport odnotowuje też spadek liczby komunikatów w Elixir i wzrost wartości rozliczeń w Express Elixir, co pasuje do obrazu coraz bardziej „mobilnych” zachowań klientów.

Idź do oryginalnego materiału