Scamy na rynku Forex i kryptowalut to prawdziwa plaga ostatnich lat. Jak oszuści wyłudzają pieniądze od nieświadomych inwestorów? Metod jest wiele i wciąż powstają kolejne, a osoby kryjące się za tymi procederami często pozbawione są jakiegokolwiek sumienia. Z tego artykułu dowiesz się jakie triki wykorzystują scammerzy, aby wyciągnąć od swoich ofiar ostatni grosz.
Czym jest scam Forex?
Scam z angielskiego w tłumaczeniu dosłownym oznacza „oszustwo”. Scam Forex to nic innego jak metoda polegająca na wyłudzeniu pieniędzy i/lub danych osobowych pod przykrywką działalności brokera Forex, czyli oferowania usług inwestycyjnych na rynku walutowym. Coraz częściej wykorzystywane są także usługi związane z rynkiem akcji, ETF, metali szlachetnych, kryptowalut, a także zarządzania kapitałem (asset management).
Scammerzy to czasem pojedyncze osoby ale bardzo często to zorganizowana grupa, która tworzy wieloosobowe call center, mające na celu maksymalnie wykorzystać swój „potencjał” w jak najkrótszym czasie. „Długość życia” scamu z reguły nie przekracza kilku miesięcy. Po wyjściu na jaw, iż dany „podmiot” trudni się w nielegalnym procederze, jego skuteczność spada na skutek pojawiających się negatywnych opinii w internecie oraz oficjalnych ostrzeżeń regulatorów (o tym w dalszej części artykułu). Bardzo często wtedy następuje tzw. rebranding (powstanie nowej nazwy i strony internetowej) i na miejsce firmy X, niczym po odcięciu hydrze głowy, wchodzą dwie inne – Y i Z – które prowadzone są przez te same osoby.
Oszustwa na rynku Forex i kryptowalut
Jak wspomnieliśmy na początku, metod oszustw jest wiele, a sam biznes jest na tyle lukratywny, iż wciąż wymyślane są kolejne. Można jednak wyszczególnić kilka najbardziej popularnych sposobów, które mimo upływu lat, cały czas okazują się skuteczne. Zacznijmy jednak od tego w jaki sposób scammerzy znajdują swoje ofiary.
Kontakt z nieświadomym inwestorem zwykle następuje poprzez:
- telefon,
- e-mail,
- social media i komunikatory (Whatsapp, Discord, Telegram, Skype).
Oszuści bazują na tym, iż wykonując 1000 telefonów, wysyłając 10 000 maili czy wiadomości, statystycznie wiedzą, iż wykorzystując sztukę manipulacji kilka-kilkanaście osób napewno uda się „złowić”. Dlatego nie zdziw się, jeżeli otrzymasz choćby kilkanaście telefonów od różnych scamów w krótkim czasie.
Kontakt telefoniczny
Dzwoni obcy numer, który przedstawia nam ciekawą propozycję współpracy oraz zainwestowania środków. Pojawia się jednak pytanie – gdzie oszust znalazł nasz numer telefonu? Z reguły scammerzy kupują bazy danych, które zawierają numery, a często także imię i nazwisko oraz e-mail, co zdecydowanie zwiększa szansę powodzenia ze strony oszustów. Skoro ktoś ma nasz numer i wie jak się nazywamy, to chyba nas zna i wszystko jest OK, prawda? Nic bardziej mylnego.
Kontakt mailowy
Wydaje się to być najmniej skuteczna metoda obecnych czasów ale to nie znaczy, iż nie ma szans powodzenia. Cała masa spamu reklamowego, która ląduje każdego dnia na naszej skrzynce pocztowej, sprawia, iż szansa na kliknięcie w oszukańczy link jest niska – ale cały czas jest. Scammerzy bardzo często kuszą nas chwytliwymi tytułami maili lub podszywają się pod popularne firmy, które możemy znać lub choćby posiadać tam rachunek. Wykradanie baz danych z mailami, zbieranie ich poprzez reklamy i proste strony zakupowe (landing page), a także handel adresami mailowymi – to właśnie na skutek tych działań oszuści najczęściej zdobywają nasze e-maile.
Social media i komunikatory
Jeśli odzywa się do Ciebie nieznajomy, który kusi Cię niepowtarzalną okazją zarobienia pieniędzy, to wiedz, iż coś się dzieje. Na giełdzie nie ma darmowych obiadków. jeżeli ktoś obiecuje Ci pewne i łatwe zyski z handlu na rynku Forex lub Crypto, to prawdopodobnie masz do czynienia z oszustwem. Bardzo często otrzymujemy wiadomości od obcych, którzy są wilkami w owczej skórze i tylko pozornie chcą nawiązać z nami koleżeńską relację, a ich prawdziwy cel jest zupełnie inny. Uważaj na wiadomości od obcych, w szczególności pięknych kobiet (o tym za chwilę).
Scam Forex – najczęstsze metody
Przejdźmy to meritum tego artykułu, czyli listy najpopularniejszych metod jakie stosują scammerzy, aby przekonać nas do rozpoczęcia „inwestycji”.
#1. Na klasyka
Scam, który zdarza się najczęściej to normalna propozycja otwarcia rachunku inwestycyjnego z bardzo korzystnymi warunkami handlu. Często oferowana jest dodatkowa pomoc w handlu, niski próg wejścia na zachętę, bonusy, promocje, zapewnienie nas o niskim ryzyku itd. Bazą jest na gwałtownie stworzona nowa marka brokera z prostą stroną internetową do której otrzymujemy link do rejestracji. Z reguły oszuści zyskują nie tylko środki, które wpłaciliśmy ale też cały komplet naszych danych osobowych. Oczywiście, o wypłacie nie ma mowy. Przy próbie zlecenia wycofania środków obsługa zwykle robi się agresywna, przekonuje nas do pozostania lub po prostu ucina kontakt, a pieniądze przepadają.
#2. Na klona
Atak klonów to nie tylko tytuł jednej z części słynnej sagi Star Wars ale też typ scamu, który regularnie powtarza się w „świecie inwestycji”. Aby zwiększyć swoje szanse powodzenia, oszuści często kopiują strony legalnie działających firm, wykorzystują ich fragmenty nazwy, adresy, numery telefonów czy dane personalne pracowników. Niedoświadczony inwestor na pierwszy rzut oka, choćby sprawdzając informacje na temat firmy w sieci, może odnieść wrażenie, iż ma do czynienia z legalnie działającym podmiotem. Ale diabeł tkwi w szczegółach i czasem tylko detale (które jednak widać na pierwszy rzut oka) mogą nam zdradzić, iż mamy do czynienia z oszustem.
#3. Na regulatora
„Komisja Nadzoru Finansowego” może być też okazać się oszustem. Oczywiście, chodzi tu o sytuację, gdzie rzekomy pracownik KNF kontaktuje się z nami w celu pomocy uniknięcia utraty środków finansowych, np. pod pretekstem otrzymania informacji od naszego banku o próbie wyłudzenia środków z naszego konta bankowego lub inwestycyjnego. W kolejnym etapie podejmowana jest próba wyłudzenia danych wrażliwych, które umożliwiłyby wejście na nasz rachunek i wypłatę z niego środków.
#4. Na Azjatkę
Piękna Azjatka wysłała Ci wiadomość na Instagramie? To może być początek wspaniałej znajomości… albo kolejne oszustwo. Z pozoru koleżeńska relacja, która może trwać choćby tygodniami, z czasem przeradza się w przechwałki na temat zysków z giełdy, w czym ma pomagać tytułowej Azjatce wujek pracujący w międzynarodowym funduszu hedgingowym. Bez namawiania, wysyłania podejrzanych linków ale z przedstawieniem screenshotów z lukratywnych, giełdowych transakcji. Co prawda, nigdy nie widzieliśmy dziewczyny na oczy ale wypada zapytać: „czy ja też mogę tak inwestować?”. Na to pytanie czekają oszuści. Reszty prawdopodobnie już się domyślacie…
Szczegóły takiego procederu z opisem historii jednego z naszych czytelników opisaliśmy w tym artykule.
#5. Na wypłatę zysków z konta
Zapomniane bitcoiny na portfelu crypto niczym 50 zł w starych jeansach? Zdarzyło się niejednemu. Na przestrzeni lat traderzy potrafią rejestrować się w różnych firmach, wpłacać tam niewielkie kwoty w ramach testu usługi, po czym o nich zapominają. Pod ten scenariusz grają niektórzy oszuści, szukający swoich ofiar. W skrócie: otrzymujesz telefon od firmy X z przypomnieniem o pewnej sumie, która zalega na Twoim starym rachunku, którą możesz wypłacić. Jednak, aby to zrobić, musisz podać swoje dane oraz „odblokować” proces wpłat/wypłat poprzez dokonanie nowej wpłaty.
Nagranie takiej rozmowy oszusta z Forex Club prezentujemy na końcu tego artykułu.
Zabawny fakt: w czasie pisania tego artykułu otrzymaliśmy telefon od oszusta „w celu wypłacenia zysków z konta Binance”.
Na skutek wielu zgłoszeń użytkowników giełdy kryptowalut Binance z którymi kontaktowali się „podrabiani pracownicy”, została utworzona oficjalna strona na której możemy sprawdzić prawdziwość danego kontaktu – LINK.
#6. Na zarządzającego kapitałem, sygnały inwestycyjne, automatyczny handel
Często oszuści trafiają na osoby, które chciałyby pomnożyć swoje oszczędności, które szczególnie tracą w czasach inflacji, ale nie mają do tego czasu, wiedzy czy umiejętności. Wtedy też scammerzy wychodzą z propozycją pomocy w inwestycjach. Wystarczy założyć konto i wpłacić środki, a resztą zajmie się „doświadczony makler”. Może nam także pomóc w samodzielnym zawieraniu transakcji, podsyłając pewniaki inwestycyjne.
Innym scenariuszem jest propozycja użycia automatycznej strategii (robota, EA), która notuje świetne rezultaty. Wystarczy przesłać kryptowaluty na odpowiedni portfel, a resztą już zajmie się „algorytm”.
#7. Z wykorzystaniem systemu AnyDesk
AnyDesk to aplikacja służąca do przekazywania dostępu do naszego komputera poprzez pulpit zdalny. To oznacza, iż osoba z drugiego końca świata może za naszym pozwoleniem operować na naszym komputerze. Praktycznie może on zostać użyty w przypadku każdego z powyższych schematów oszustwa jednak wykorzystanie AnyDesk przez scammerów jest tak popularnym procederem, iż warto go dodatkowo wyróżnić. jeżeli Twój makler prosi Cię o zainstalowanie tego typu aplikacji, to praktycznie możesz być pewien, iż masz do czynienia z oszustem. Pod żadnym pozorem tego nie rób.
Oszuści są cierpliwi i wyciskają pieniądze z ofiar do końca
Zdarzają się ekspresowe oszustwa, gdzie po 1-2 telefonach nieświadomy inwestor zostaje przekonany do rozpoczęcia inwestycji i już po kilku dniach/tygodniach sprawa okazuje się oczywista. Zainwestowane środki po prostu przepadają, a często wina zwalana jest na „nietrafione inwestycje”. Jednak nie brakuje bardziej wyrafinowanych metod, które w swoim scenariuszu zakładają, iż potencjalna ofiara, która na próbę wpłaciła niewielki kapitał, najpierw odnotowuje regularne zyski. To często stanowi zachętę, która sprawia, iż inwestor wpłaca większy kapitał. Czasem dopiero po kilku tygodniach, a choćby miesiącach, przychodzi otrzeźwienie, gdy chcemy wypłacić część wypracowanych zysków i napotykamy na problemy. Zaczynają się odmowy, granie na zwłokę, agresja ale nie tylko.
Znane są przypadki, iż wszystko odbywa się w niezwykle miłej atmosferze i jedynym warunkiem, aby móc otrzymać wypłatę zysków jest… uregulowanie podatku od zysków / dywidendy. Musimy to jednak zrobić dodatkowym przelewem zanim nastąpi wypłata środków z naszego rachunku inwestycyjnego. Jest to oczywiście kolejne kłamstwo, które ma tylko jeden cel – wydusić ostatni przelew od złapanej ofiary. Po przelewie wskazanej kwoty z tytułu podatku wracamy do schematu z poprzedniego akapitu, a ostatecznie kontakt jest urywany.
Firmy zajmujące się odzyskiwaniem środków
Rosnąca liczba poszkodowanych przez oszustów Forex i Crypto sprawiły, iż na rynku zaczęły się pojawiać firmy specjalizujące się w odzyskiwaniu środków. Brzmi jak cudowne koło ratunkowe? Uważaj!!! Coraz częściej zdarza się, iż to także scammerzy. Po przekazaniu kompletu danych oraz zaliczki na rozpoczęcie działań, okazuje się, że… znowu zostałeś oszukany. Brzmi komicznie? Ofiarom tych „firm” nie jest do śmiechu…
Jeśli „firma windykacyjna” oferuje Ci pomoc za „drobną opłatą”, to przede wszystkim dokładnie prześwietl jej opinie w sieci oraz dopytaj o wszystkie szczegóły. Dowiedz się jak długo firma jest na rynku, jakie działania podejmuje oraz koniecznie przeczytaj umowę współpracy. Odzyskanie środków od sprytnych i wprawionych w procederze przestępców nie należy do łatwych zadań i nie zawsze jest możliwe. Jednak nie do końca etycznie działające firmy windykacyjne często stosują tzw. działania pozorowane (np. przygotowują nieskuteczne pisma i e-maile, które nie mają szansy powodzenia) oraz mamią swoich klientów widmem sukcesu tylko, aby zgarnąć (i to już całkowicie legalnie) prowizję za podjęte kroki.
Jak odzyskać środki od nieuczciwego brokera?
Zgłoszenie sprawy na policję czy do Komisji Nadzoru Finansowego to kroki, które zawsze warto podjąć jednak realnie oceniając są to działania, które zmierzają bardziej do nagłośnienia i zakończenia działalności danego oszusta niż odzyskania środków.
Są jednak firmy, które na przestrzeni lat wypracowały odpowiednie kontakty (np. kooperacja z bankami, pośrednikami płatności, giełdami kryptowalut) i swoje know-how (np. analiza transferów blockchain) oraz wyspecjalizowały się w odzyskiwaniu środków od tego typu scamów. Nikt jednak nie może zagwarantować finalnego rezultatu, a szanse powodzenia takiej operacji często zależne są od wielu czynników składowych. Więcej o odzyskiwaniu środków od oszustów dowiesz się z tego artykułu.
MyChargeBack.com to amerykańska firma specjalizująca się w odzyskiwaniu środków wyłudzonych przez nierzetelne firmy i „scamy” podszywające się pod uczciwych brokerów Forex, brokerów opcji binarnych i projekty kryptowalutowe. jeżeli zostałeś oszukany, to istnieje duża szansa, iż MyChargeBack.com będzie w stanie Ci pomóc!
Nie daj się scammerom!
Jak to możliwe, iż dziesiątki tysięcy osób na całym świecie zostało już oszukanych, a mimo to, ten proceder przez cały czas trwa? Powody są dwa:
- niski poziom edukacji finansowej;
- chciwość ludzka i chęć zarobienia łatwych pieniędzy.
Z drugim punktem każdy musi stoczyć walkę samodzielnie jednak w przypadku edukacji każdy świadomy inwestor może pomóc. Dlatego uświadamiaj rodziny, znajomych, ostrzegaj przed możliwymi zagrożeniami. Niestety, regulatorzy finansowi działają zwykle zbyt powolnie (co także jest związane z całą procedurą, która musi zostać przeprowadzona) i umieszczają na listach ostrzeżeń podmioty z dużym opóźnieniem – zwykle na skutek dziesiątek/setek indywidualnych zgłoszeń ze strony poszkodowanych inwestorów. Dlatego to właśnie Twoja wiedza i szerzenie jej wśród innych jest najskuteczniejszą bronią w walce z oszustami.
Jak nie dać się oszukać?
- Nie wierz w łatwe zyski na giełdzie. Nie ma inwestycji bez ryzyka, a im mniej wiesz na temat danego rynku, tym większa szansa, iż stracisz pieniądze.
- Sprawdzaj listy ostrzeżeń. Na łamach Forex Club regularnie publikujemy informacje o oficjalnych komunikatach regulatorów z całego świata, którzy ostrzegają przed nowymi scamami. Sprawdzaj czy nie ma tam Twojego „brokera”.
- Zawsze sprawdzaj kto się z Tobą kontaktuje. Weryfikuj adresy e-mail, telefony, dane personalne pracowników.
- Jeśli masz wątpliwości, to nie masz wątpliwości. Innymi słowy: lepiej stracić okazję, niż pieniądze. Nie daj się skusić genialną ofertą lub najlepszymi warunkami handlowymi, jeżeli nie masz do nich pełnego przekonania.
- Żadna legalnie działająca firma nie oferuje porad inwestycyjnych ani nie prosi o instalowanie aplikacji typu AnyDesk.
- Sprawdzaj opinie w sieci, weryfikuj brokerów. Sprawdź co piszą o danej firmie inni inwestorzy, wejdź na stronę regulatora i sprawdź czy wybrany broker faktycznie widnieje w jego rejestrze.