Adam Back: komputery kwantowe odpowiedzą na największą zagadkę bitcoina

cryps.pl 3 dni temu
Zdjęcie: bitcoin


Czy rozwój komputerów kwantowych zmusi Satoshiego Nakamoto do ujawnienia się? Adam Back (jeden z pierwszych cypherpunków i pionier bitcoina) twierdzi, iż taki scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny.


  • Adam Back uważa, iż w ciągu 20 lat komputery kwantowe mogą zagrozić bezpieczeństwu bitcoina i zmusić właścicieli do przeniesienia środków na nowe, odporne na ten typ ataków adresy,
  • Jeśli Satoshi Nakamoto nie przeniesie swoich BTC, społeczność może uznać, iż twórca czołowej kryptowaluty nie żyje – to może rozwiązać jedną z największych tajemnic świata finansów.

Komputery kwantowe zagrożeniem dla bitcoina?

Podczas wydarzenia Satoshi Spritz w Turynie 18 kwietnia, Adam Back – ekspert od kryptografii i założyciel Blockstream – wyraził opinię, iż w przyszłości rozwój komputerów kwantowych może istotnie zagrozić bitcoinowi.

Według niego, choć dzisiejsze maszyny nie stanowią jeszcze realnego ryzyka, sytuacja może się diametralnie zmienić w ciągu najbliższych dwóch dekad.

Back szacuje, iż za około 20 lat komputery kwantowe osiągną wystarczającą moc obliczeniową, by złamać obecną kryptografię używaną w bitcoinie – zwłaszcza te adresy, które korzystają z sygnatur ECDSA.

Gdy to nastąpi, społeczność będzie miała dwa wyjścia: pozwolić na kradzież środków z nieprzeniesionych, starych adresów lub zdeprecjonować te adresy i wymusić przeniesienie środków na nowe, zabezpieczone algorytmy.

To właśnie w tym scenariuszu – według Backa – Satoshi Nakamoto może zostać niejako zmuszony do działania. jeżeli przez cały czas żyje i posiada dostęp do prywatnych kluczy, będzie musiał przenieść swoje BTC, by uniknąć ich utraty. jeżeli natomiast nic się nie wydarzy, świat będzie miał kolejną poszlakę co do jego (nie)obecności.

Prywatność a dowód istnienia Satoshiego

Mimo iż scenariusz przedstawiony przez Backa brzmi przekonująco, nie wszyscy członkowie społeczności bitcoina podzielają jego pogląd.

Jeden z anonimowych wczesnych górników BTC, w rozmowie z Cointelegraph, stwierdził, iż nawet jeżeli Nakamoto żyje i ma dostęp do kluczy, to i tak nie przeniesie swoich monet.

Na podstawie jego wcześniejszych działań, raczej pozwoliłby społeczności samodzielnie zdecydować, co zrobić. Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby wyszedł z cienia tylko po to, by ruszyć środki.

– powiedział.

Dodatkowo, techniczne aktualizacje, które w przyszłości mogą zwiększyć prywatność bitcoina, mogą utrudnić ocenę, czy dane środki faktycznie zostały przeniesione przez Nakamoto.

Adam Back zaznaczył, iż istnieją koncepcje badawcze, które mogą pozwolić na wprowadzenie odporności na ataki kwantowe przy jednoczesnym zachowaniu anonimowości transakcji.

Bitcoin odporny na komputery kwantowe?

Obecne propozycje podpisów odpornych na komputery kwantowe nie są jeszcze gotowe do powszechnego wdrożenia. Są albo zbyt ciężkie pod względem rozmiaru danych (jak np. podpisy Lamporta, które mogą mieć dziesiątki kilobajtów), albo ich bezpieczeństwo nie zostało jeszcze w pełni potwierdzone w praktyce.

Back sugeruje, by bitcoin nie wdrażał rozwiązań kwantoodpornych zbyt wcześnie. Według niego, lepszym rozwiązaniem byłoby opracowanie modelu przejściowego – np. opartego na technologii Taproot – który umożliwi użytkownikom wybór przejścia na nowe podpisy tylko wtedy, gdy zagrożenie stanie się realne.

Idź do oryginalnego materiału