W polskim wymiarze sprawiedliwości zaszła istotna zmiana, która może bezpośrednio wpłynąć na sytuację tysięcy posiadaczy kredytów frankowych. Stanowisko Ministra Sprawiedliwości opuścił Adam Bodnar, a jego miejsce zajął sędzia Waldemar Żurek, przez cały czas aktywnie orzekający w Sądzie Okręgowym w Krakowie. Taka roszada budzi szereg pytań, zwłaszcza w środowisku Frankowiczów oraz wśród prawników specjalizujących się w sporach z bankami. Dotychczas Bodnar kojarzony był z działaniami wspierającymi pomoc Frankowiczom, w tym z ustawą frankową i powołaniem pełnomocnika ds. ochrony konsumentów. Nie wiadomo jednak, czy jego sukcesor utrzyma ten kurs, czy zdecyduje się na zupełnie nowe podejście.
Jak oceniane są rządy Adama Bodnara?
Podczas rozmowy z mediami prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, Bartłomiej Przymusiński, został poproszony o ocenę pracy Adama Bodnara na stanowisku Ministra Sprawiedliwości. Zaznaczył jednak, iż kluczową kwestią jest przede wszystkim to, czy rząd posiada jasno określone priorytety w zakresie praworządności i wie, jakie cele chce osiągnąć w tym obszarze. Dopiero na tej podstawie można stwierdzić, czy dana osoba – w tym przypadku Adam Bodnar – jest odpowiednia do realizacji tych zamierzeń. Jak podkreślił Przymusiński, po dwóch latach potrzebny jest silniejszy impuls i świeża energia w kierowaniu resortem. Choć unikał jednoznacznej oceny działań Bodnara, sama jego późniejsza dymisja wydaje się stanowić wymowną odpowiedź.
Frankowicze pełni nadziei, ale też obaw
Dla osób posiadających kredyt we frankach zmiana na szczytach władzy w Ministerstwie Sprawiedliwości może być momentem przełomowym. Przez ostatnie lata w polskich sądach trwała prawdziwa fala pozwów o unieważnienie umowy frankowej. Dzięki korzystnemu orzecznictwu, w tym takim decyzjom jak wyrok TSUE Frankowicze, zdecydowana większość kredytobiorców wygrywa procesy z bankami, uzyskując unieważnienie kredytu frankowego lub możliwość jego odfrankowienia.
Jednak mimo tych sukcesów, postępowania wciąż realizowane są zbyt długo. W niektórych sądach pierwsza rozprawa wyznaczana jest dopiero po kilkunastu miesiącach od złożenia pozwu. W praktyce oznacza to, iż wiele osób wciąż spłaca kredyt frankowy, który w przyszłości może okazać się nieważny, a proces odzyskiwania wpłaconych pieniędzy – długotrwały.
Czy Frankowicze mogą teraz liczyć na szybsze wyroki?
Jak podkreśla prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, polski wymiar sprawiedliwości działa dziś w trybie „siły rozpędu”. Choć w niektórych sądach procesy frankowe uległy przyspieszeniu, w innych wciąż istnieją ogromne zatory. Problemem jest zarówno liczba wpływających spraw, jak i obowiązki formalne ciążące na sędziach – w tym konieczność pisania szczegółowych uzasadnień wyroków choćby w przypadkach, w których sąd w całości zgadza się z roszczeniami kredytobiorców.
W związku z tym, w środowisku sędziowskim pojawił się nowatorski pomysł, który mógłby znacząco przyspieszyć postępowania dotyczące kredytów frankowych. Zakłada on, iż w sprawach, w których sąd w całości zgadza się z argumentami jednej ze stron – najczęściej Frankowiczów – sędziowie nie musieliby pisać szczegółowych uzasadnień wyroku. W praktyce oznaczałoby to znaczne skrócenie czasu oczekiwania na prawomocne rozstrzygnięcia, a tym samym szybsze rozliczenie po unieważnieniu umowy frankowej.

Czy nowy minister wesprze Frankowiczów?
Zmiana w Ministerstwie Sprawiedliwości może przynieść realne korzyści dla Frankowiczów, ale tylko jeżeli nowe kierownictwo resortu zdecyduje się wprowadzić postulowane od dawna reformy. Skrócenie czasu trwania procesów, uproszczenie procedur, lepsze wsparcie dla osób w trudnej sytuacji finansowej – to działania, które mogą przełożyć się na realną pomoc dla Frankowiczów i szybsze odzyskiwanie kredytów frankowych.
FAQ – najczęściej zadawane pytania
- Czy po zmianie ministra sprawiedliwości procesy frankowe będą przebiegać szybciej?
To zależy od decyzji nowego ministra. jeżeli wdroży on postulaty środowiska sędziowskiego, w tym rezygnację z obowiązku pisania uzasadnień w oczywistych sprawach, jest szansa na znaczące skrócenie postępowań. - Czy unieważnienie kredytu frankowego jest przez cały czas możliwe?
Tak, polskie sądy w zdecydowanej większości orzekają na korzyść kredytobiorców, a orzecznictwo TSUE dodatkowo wzmacnia ich pozycję.