Ostatnie dni na rynkach były spokojniejsze niż nagłówki ze świata, ale w krypto jak zawsze nie brakuje tematów do rozmowy. W nowym odcinku Bitcoin Radio wspólnie przyglądamy się trzem gorącym wątkom: decyzjom FED-u, głośnemu debiutowi ETF-u na Dogecoina i pytaniu, które elektryzuje nas wszystkich — czy to już altseason?
FED w tarapatach – co dalej ze stopami?
Widzimy, iż inflacja w USA lekko podskoczyła (CPI 2,9%, core ~3,1%), a jednocześnie rynek pracy zaczyna łapać zadyszkę. To sprawia, iż Jerome Powell i spółka znaleźli się w trudnym miejscu. My, jako inwestorzy, coraz bardziej jesteśmy przekonani, iż we wrześniu zobaczymy obniżkę stóp o 25 pb, a część z nas gra choćby pod mocniejsze cięcie o 50 pb.
Morgan Stanley prognozuje trzy obniżki w 2025 roku, a Reuters zbiera głosy o zejściu w okolice 3%. Brzmi jak paliwo dla ryzykownych aktywów? Jasne. Ale musimy pamiętać, iż giełda lubi zasadę „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”.
Rynek: neutralnie, ale alty się budzi
Kiedy patrzymy na wskaźniki, mamy coś w rodzaju „pauzy”:
- Fear & Greed Index = 50, czyli neutralnie.
- RSI dla topowych projektów w większości w szarej strefie, ale z wyraźnymi wybiciami w Solanie, BNB czy DOGE.
W cenach też sporo się dzieje:
- BTC stoi w konsolidacji,
- ETH trzyma się mocno,
- SOL, XRP i BNB wyglądają coraz lepiej,
- DOGE +20% przed debiutem ETF.
To wpisuje się w narrację o „cichej hossie” – rynek rośnie, ale bez fajerwerków, do których przyzwyczaiły nas lata 2017 i 2021.
DOGE w garniturze – czyli ETF na memecoina
Tu mamy hit tygodnia. REX Osprey ETF na Dogecoina ma wystartować około 18 września. Nie jest to klasyczny spot ETF, ale formalnie regulowany fundusz, który zmienia zasady gry.
Co to dla nas oznacza?
- Możemy mieć ekspozycję na DOGE bez konieczności korzystania z giełd.
- Memecoin dostaje poważny „wrapper” finansowy.
- Rynek już to wycenia — kurs DOGE wyraźnie rośnie.
Czy to krótkoterminowy hype, czy początek nowego trendu? To dopiero zobaczymy. Ale fakt jest taki: memy właśnie trafiły na salony Wall Street.
Altseason – czy już w nim jesteśmy?
Indeks Altcoin Season kręci się wokół 70–78 punktów. To oznacza, iż większość topowych altów w ostatnich 90 dniach radzi sobie lepiej niż Bitcoin. Wygląda na to, iż altseason jest już blisko – a może choćby zaczęliśmy jego pierwszą fazę.
Pamiętajmy jednak, iż prawdziwe sezony altów to były wzrosty rzędu 30–50% w kilka dni. Teraz widzimy raczej rotację kapitału do large capów (SOL, XRP, BNB), a mniejsze projekty dopiero się rozkręcają.
Według Coinbase trzy czynniki sprzyjają altom: spadająca dominacja BTC, lepsza płynność i apetyt na ryzyko. Z drugiej strony – musimy być świadomi, iż altseason to nie tylko szansa, ale też ryzyko. Słabe projekty z niskimi wolumenami mogą rosnąć na hype’ie, a potem spadać jeszcze szybciej.
Nasz wniosek? Chłodna głowa
Niezależnie od tego, czy to już altseason, czy dopiero jego początek, jedno jest pewne: emocje ≠ strategia. Dobrze jest cieszyć się rosnącymi wykresami, ale najważniejsze to mieć plan i się go trzymać.
Rynek może dostać przyspieszenia, jeżeli FED rzeczywiście zetnie stopy, a DOGE-ETF dorzuci paliwa do narracji. Ale nie zapominajmy — choćby największym graczom, takim jak Elon Musk, zdarza się sprzedać Bitcoina za wcześnie.