22 godzin temu
W ciągu ostatnich dwóch lat liczba stacji paliw zarządzanych przez sześć największych sieci detalicznych w Polsce powiększyła się o prawie 100 stacji, z 4237 placówek na koniec 2022 roku, do 4339 na koniec 2024 roku. Jednocześnie za praktycznie całość tego wzrostu odpowiada rozwój sieci Moya, która powiększyła się w tym czasie o 99 obiektów i przesunęła z piątego miejsca na trzecie wśród największych rynkowych graczy.
Moya liderem pod względem dynamiki
Absolutnym liderem wzrostów zarówno w latach 2023-2024, jak i w samym roku 2024 była zarządzana przez spółkę Anwim sieć Moya, która w roku 2023 urosła o 49 stacji, a w 2024 – o równe 50, wynika z rankingu prowadzonego przez agencję ISBnews. Łącznie między 31 grudnia 2022 roku i końcem poprzedniego roku Moya powiększyła swój stan posiadania o 99 placówek, czyli aż o jedną czwartą (z 401 do 500 stacji). Dzięki temu jako czwarta sieć w historii polskiego rynku (po Orlenie, Lotosie i bp) osiągnęła granicę 500 obiektów. W ciągu ostatnich dwóch lat rozwój sieci Moya był jedynie o trzy obiekty mniejszy niż łącznie wszystkich sześciu największych operatorów rynku detalicznego w Polsce.
Prezes Anwimu Rafał Pietrasina mówił niedawno w wywiadzie dla ISBiznes.pl, iż cyfry i miejsca na podium to konsekwencja realizowania racjonalnej polityki biznesowej, ale nigdy nie stanowiło to dla Anwimu celu samego w sobie. Przyznał jednak, iż to zawsze miłe, kiedy osiąga się sukcesy zauważane przez rynek i opinię publiczną.
Orlen przez cały czas rośnie w siłę
Niezmiennie od lat liderem krajowego rynku pod względem liczby stacji pozostaje Orlen, którego sieć jednocześnie w ostatnich dwóch latach osiągnęła drugą najwyższą dynamikę wzrostu. W 2023 r. sieć Orlenu powiększyła się o 9 stacji, a w 2024 – o 12 kolejnych. W sumie urosła w tym czasie z 1920 do 1941 placówek.
„Rok 2024 był dla koncernu dużym wyzwaniem – z jednej strony dokonaliśmy starannego audytu planowanych i już realizowanych projektów, z drugiej kontynuowaliśmy naszą strategię rozwojową, czego efektem było zakończenie roku w Polsce z równą liczbą 1900 stacji Orlen z ofertą gastronomiczną, z czego ponad 1340 stacji działa w nowoczesnym formacie Stop.Cafe 2.0 – rozszerzonym lub uproszczonym – zależnie od wielkości i potencjału stacji. Oczywiście, nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – w 2025 roku planowane są otwarcia kolejnych nowych stacji w Polsce i za granicą” – mówi w rozmowie z ISBiznes.pl Jan Tar, dyrektor wykonawczy ds. operacyjnych i sprzedaży detalicznej w Orlenie.
Według niego, Orlen jest bardzo zadowolony z ocen jego sieci wystawionych przez klientów, które przedstawiono w ubiegłorocznej edycji Narodowego Auto Testu. Wynika z nich, iż sympatię wobec marki Orlen deklaruje 66% klientów (dla porównania, dla marek konkurencyjnych średnia wynosi 32%). Zdaniem 68% respondentów oferta Orlenu spełnia ich oczekiwania (średnia dla rynku wynosi 36%), dla 62% marka Orlen jest innowacyjna (vs 35%) i wreszcie 55% badanych pozytywnie ocenia stosunek cen do jakości produktów i usług oferowanych na stacjach koncernu (vs 37%).
„To wyniki zdecydowanie lepsze niż u konkurencji. Na te dobre rezultaty składa się kilka elementów. Wprowadziliśmy wiele nowości w naszej ofercie gastronomicznej – niektóre na stałe, a jeszcze więcej jako oferty sezonowe, co każdorazowo spotykało się z pozytywnym odbiorem konsumentów. Szczególnie dumni jesteśmy z dopracowania oferty restauracyjnej na stacjach MOP – zaproponowane w okresie letnim zestawy rodzinne okazały się prawdziwym hitem, a całość oferty restauracyjnej odnotowała duże wzrosty” – podkreśla Tar.
Rozwój dzięki nowym technologiom
Zapewnił jednocześnie, iż Orlen nieustannie rozwija swoje aplikacje mobilne, np. moduł Orlen Pay w aplikacji Orlen Vitay zyskał funkcjonalność scan&go, czyli możliwość zapłaty w telefonie nie tylko za paliwo, ale także za asortyment sklepowy. Dodano też moduł Energa, dzięki czemu klienci tej spółki mogą załatwić niektóre sprawy samodzielnie w aplikacji mobilnej.
„Funkcjonujemy w czasach ogromnych szans i możliwości oferowanych przez nowe technologie, ale z uwagi na skalę naszego biznesu musimy starannie wybierać te rozwiązania, które w rzeczywisty sposób przełożą się na ulepszenia operacyjne, komfort konsumenta i wyższą jakość usług. W efekcie, nasze stacje to prawdziwy poligon pilotażowy, na którym nieustannie testujemy nowe koncepty i technologie – i do tego, jako branża, chyba musimy się przyzwyczaić. Minęły czasy, kiedy raz opracowany koncept służył latami. Teraz do biznesu musimy podchodzić nieco inaczej, bardziej dynamicznie – testować wszystko co wygląda obiecująco, wybierać to, co najbardziej wartościowe i zmieniać się niemal z dnia na dzień. To duży wysiłek organizacyjny, ale przynosi efekty” – podsumowuje Tar.
Szef sprzedaży detalicznej w Orlenie ujawnia także, iż na koniec 2024 roku w sieci Orlen funkcjonowało już tylko 13 stacji działających pod marką Bliska w porównaniu do 20 na koniec 2023 r.
„Są one sukcesywnie rebrandowane na markę Orlen. Nie chcemy się deklarować co do terminu zniknięcia marki Bliska z rynku, a tym bardziej zniknięcia ostatecznego – często zostawiamy po jednej stacji pod marką, z której biznesowo wyszliśmy, dla celów związanych z ochroną znaku towarowego, ale także dla zaakcentowania ważnych kroków w rozwoju naszej firmy. Sympatycy jej historii do dziś mogą odwiedzić stację Petrochemia w Płocku czy stację CPN w Warszawie” – wyjaśnia Tar.
bp rośnie głównie w segmencie stacji własnych
Trzy kolejne sieci detaliczne na polskim rynku – bp, Shell i Circle K – pod względem dynamiki wzrostu liczby stacji zanotowały w latach 2023-2024 jedynie symboliczne wzrosty.
Druga największa sieć w Polsce – bp – w 2023 roku powiększyła się z 573 do 575 stacji, a w minionym roku dołożyła dwie kolejne rosnąc do 577 placówek. W sumie w tym okresie przybyły zatem 4 stacje netto.
„Od lat utrzymujemy podobne tempo rozwoju sieci. Rok 2024 zakończyliśmy z liczbą 577 stacji, co daje nam mocną pozycję wicelidera na polskim rynku. W roku 2025 zamierzamy kontynuować inwestycje zarówno w sieć stacji bp, jak i naszą ofertę. Jednocześnie prowadzimy proces optymalizacji naszej sieci stacji paliw, co jest dobrą praktyką każdej dużej firmy na konkurencyjnym rynku. Pozbywamy się niedochodowych stacji i zastępujemy je miejscami z dużym potencjałem. Decyzje podejmowane są w oparciu o podstawy ekonomiczne, zakończenia umów dzierżawy czy umów partnerskich, a także zmieniającą się sieć dróg, która znacząco wpływa na przedefiniowanie geograficznej struktury sieci stacji paliw w Polsce” – komentuje Bogdan Kucharski, prezes bp w Polsce, w rozmowie z ISBiznes.pl.
Zwraca uwagę, iż mimo zmieniającego się otoczenia i wpływu na zakres inwestycji polityki, geopolityki i transformacji energetycznej, bp od lat utrzymuje podobne tempo rozwoju sieci.
„Łącznie, w okresie 2022-2024, otworzyliśmy 32 stacje, co oznacza, iż tylko sieć stacji własnych powiększyła się netto o 18 stacji” – wylicza Kucharski.
Podkreśla przy tym, iż inwestycje w Polsce to także postępująca digitalizacja oferty, kolejny kontrakt z firmą Orlen na dostawę 6 mln ton ropy naftowej z norweskich złóż na Morzu Północnym, czy objęcie 100% udziałów w firmie Lightsource bp, jednej z największych firm fotowoltaicznych na świecie, obecnej również w Polsce.
„Inwestujemy też w rozwój oferty convenience i zaczynamy inwestycje w obszarze elektromobilności. Liczymy, iż po stabilnym roku 2024 kontynuowany będzie proces odpolityczniania decyzji biznesowych i odbudowy zaufania inwestorów do państwa, co przekłada się na zaufanie inwestorów i zachęca do inwestycji w polską transformację energetyczną” – dodaje szef bp w Polsce.
Największe sieci stacji paliw w Polsce (pod względem liczby stacji)
Źródło: Ranking ISBnews na podstawie danych od operatorówShell utrzymuje stan posiadania
Z kolei sieć stacji Shell Polska wprawdzie zwiększyła się o 8 stacji w 2023 roku (z 453 do 461 obiektów), ale w kolejnym roku dla odmiany skurczyła się o 6 stacji do 455 placówek. To sprawiło, iż łącznie w latach 2023-2024 stan posiadania holendersko-brytyjskiego giganta na polskim rynku zwiększył się jedynie o dwie stacje.
„W 2024 roku sektor energetyczny mierzył się z wyzwaniami spowodowanymi dynamicznymi zmianami w środowisku geopolitycznym i ekonomicznym. Nieznaczne zmiany w liczbie stacji Shell były naturalnym elementem procesu optymalizacji sieci, który pozwala nam lepiej dostosować się do zmieniających się potrzeb rynku i klientów, jednocześnie dbając o stabilność biznesu. To wynik monitoringu i strategicznej oceny sytuacji, mającej na celu zapewnienie jak najlepszej jakości usług dla klientów” – wyjaśnia Katarzyna Warzywoda, dyrektorka działu stacji paliw i rozwoju sieci detalicznej w Shell Polska, w rozmowie z ISBiznes.pl.
Według niej, w tej chwili Shell skupia się na rozwijaniu oferty w kluczowych i rentownych lokalizacjach, aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów.
„Wiele z 13 nowopowstałych w 2024 roku stacji znajduje się przy głównych szlakach komunikacyjnych (Warszawa-Kraków, Warszawa-Suwałki, Szczecin-Wrocław) oraz w dużych aglomeracjach, takich jak Kraków, Gdańsk i Gliwice” – dodaje Warzywoda.
Jak podkreśla szefowa detalu w Shell Polska, strategicznie, oprócz inwestycji w technologie produkcji biogazu i biometanu, istotny jest dla firmy także rozwój stacji LNG oraz dalsze zwiększanie sieci szybkich ładowarek Shell Recharge w Polsce.
Najpierw wzrost, a potem spadek Circle K
Bardzo podobnie do Shella zachowywała się także w ostatnich dwóch latach sieć należąca do Circle K Polska. W 2023 roku zanotowała solidny wzrost o 17 stacji (z 393 do 410 placówek), ale w 2024 roku większość tego wzrostu została zniwelowana poprzez spadek o 15 stacji, do 395 punktów. Wzrost liczby netto wyniósł zatem w tym okresie jedynie dwie stacje.
„Circle K to jeden z kluczowych operatorów stacyjnych na polskim rynku. Nasza firma prowadzi w tej chwili blisko 400 stacji paliw zlokalizowanych na terenie całego kraju. Każdego roku otwieramy kilkanaście nowych obiektów rozwijając naszą sieć w modelu stacji własnych oraz stacji franczyzowych, które powstają dzięki współpracy z naszymi partnerami biznesowymi. Jednocześnie, regularnie prowadzimy przegląd i analizę naszego portfela stacji pod kątem ich rentowności. Wiążę się to z jednej strony z pozyskiwaniem nowych atrakcyjnych lokalizacji dla naszych obiektów, ale także z aktywnym zarządzaniem i optymalizacją liczby posiadanych placówek. W minionym roku podjęliśmy m.in. decyzję o zbyciu wybranych kilkunastu stacji na rzecz spółki Anwim, która podyktowana była bieżącą analizą ich wyników oraz rentowności, które nie były dla naszej sieci satysfakcjonujące. Nasza firma rozwija swoją sieć głównie w oparciu o stacje full service, podczas gdy zbyte obiekty były głównie stacjami działającymi w modelu bez sklepu – informuje w komentarzu dla ISBiznes.pl biuro prasowe Circle K Polska.
Circle K Polska przekonuje, iż celem spółki jest wyważony rozwój oraz stałe podnoszenie rentowności stacji własnych oraz franczyzowych, a także inwestycje w rozwój sklepów w formacie convenience.
„W ciągu najbliższych tygodni planujemy uruchomienie dwóch nowych lokalizacji pod marką Circle K z rozszerzoną ofertą pozapaliwową i gastronomiczną. Średniorocznie otwieramy kilkanaście nowych obiektów i podobne plany mamy również na rok 2025, jednak zawsze kierujemy się potencjałem nowych lokalizacji. Nie ścigamy się na liczbę otwarć z konkurencją, ale koncentrujemy się na najwyższej jakości stacji, aby jak najszybciej osiągały one założone cele biznesowe” – czytamy dalej w komentarzu spółki.
MOL jedynym dużym graczem na minusie
Jedyną z sześciu największych sieci detalicznych w Polsce, która w ostatnich dwóch latach zmniejszyła liczbę swoich placówek, jest MOL Polska. Przy czym należy zastrzec, iż w rankingu ISBnews uwzględnione są zarówno stacje zarządzane przez tę spółkę, jak i obiekty partnerskie polskiego oddziału firmy Slovnaft, będącej spółką zależną MOL, działające pod marką Slovnaft Partner. Dopiero na ten rok MOL zaplanował oficjalne połączenie ze Slovnaftem na polskim rynku.
W 2023 roku łączna sieć MOL Polska i Slovnaft Partner zmniejszyła się o 16 stacji (z 497 do 481 stacji), a w 2024 roku skurczyła się o kolejne 10 punktów do 471 placówek.
„Miniony rok był drugim rokiem działalności MOL Polska na rynku detalicznym w Polsce i w tym czasie skupialiśmy się przede wszystkim na budowaniu widoczności naszej marki na stacjach w całym kraju. Poczyniliśmy znaczące inwestycje w dostosowanie naszych stacji do standardów Grupy MOL. Stale wzmacnialiśmy też naszą pozycję jako atrakcyjnego, godnego zaufania partnera dla przedsiębiorców zarządzających stacjami franczyzowymi. Uważam to za sukces, iż jako nowa na rynku marka, utrzymaliśmy blisko 400 stacji paliw, a zdecydowana większość naszych partnerów postanowiła pozostać w sieci i dalej rozwijać z nami swój biznes – komentuje w rozmowie z ISBiznes.pl Richard Austen, CEO MOL Polska.
Podkreśla, iż w Polsce MOL zamknął rok 2024 z 273 stacjami własnymi, z których wszystkie działały już pod marką MOL, podobnie jak kilkadziesiąt stacji partnerskich.
„Nasze dotychczasowe doświadczenia wskazują, iż rebranding stacji przekłada się na zwiększone zainteresowanie kierowców, a w niektórych przypadkach skutkuje choćby 20% wzrostem sprzedaży. Jednym z najważniejszych naszych zadań na rok 2025 jest przeniesienie pozostałych spośród ponad 100 stacji franczyzowych pod szyld MOL. Planujemy też przez cały czas wzmacniać naszą pozycję na polskim rynku, aby na stałe zagościć w świadomości polskich konsumentów. Jednocześnie skupiamy się na budowaniu trwałych relacji z naszymi partnerami franczyzowymi” – dodaje Austen.
MOL ocenia, iż może przekonać ich nie tylko bardzo konkurencyjną ofertą czy nowoczesnym wystrojem stacji, ale też silną, rozpoznawalną marką, którą stale wspiera szeroko zakrojonymi działaniami marketingowymi. Spółka podkreśla, iż prowadzi zarówno ogólnokrajowe kampanie reklamowe, jak i liczne loterie z nagrodami i promocje na swoich stacjach.
„W planach na 2025 r. mamy również połączenie operacyjne ze Slovnaft Polska. Dzięki włączeniu działalności hurtowej do struktur MOL Polska będziemy w stanie zaoferować jeszcze pełniejszą ofertę zarówno naszym partnerom, jak i kierowcom. Z czasem nie wykluczamy również włączenia partnerów Slovnaft do sieci MOL w Polsce. Z wieloma z nich mamy wieloletnie, owocne relacje biznesowe, co jest dla nas niezwykle cenne. Tym, którzy będą gotowi przenieść je na jeszcze wyższy poziom chcemy zaproponować znakomite możliwości współpracy” – podsumowuje szef MOL Polska.
Najwięksi rosną w siłę
Łącznie sześć największych sieci detalicznych w Polsce dysponowało na koniec 2024 roku 4339 stacjami paliw, wobec 4306 na koniec roku 2023 i 4237 na koniec roku 2022. Oznacza to wzrost o 69 stacji (albo 1,6% r/r) w roku 2023 oraz o 33 stacje (+0,8% r/r) w roku 2024.
Stanowiło to ok. 54,8% wszystkich stacji paliw w Polsce (w porównaniu do najnowszych dostępnych danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), według których na polskim rynku funkcjonowało 7915 placówek na koniec 2023 r.). To nieznaczny wzrost wobec końca 2022 roku, kiedy sześciu największych rynkowych graczy legitymowało się udziałem w polskim rynku na poziomie 53,6% (4 237 stacji wobec 7898 wszystkich stacji na krajowym rynku).
