NVIDIA to wielka gwiazda giełdowa ostatnich lat, zarabiająca krocie i dająca tyleż zarabiać inwestorom. W czym tkwi tajemnica tej spółki, czemu jest ona „wąskim gardłem” w świecie AI? I czy na pewno jej wycena nie jest zbyt wysoka w stosunku do zagrożeń jakie na nią czyhają?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czym zajmuje się spółka NVIDIA?
- Na czym zarabia firma NVIDIA?
- Na czym polega przewaga NVIDII nad konkurencją?
- Jak wyglądają wyniki finansowe NVIDII?
- Jakie zagrożenia wiszą nad biznesem NVIDII?
Najwyżej wyceniona spółka na świecie – 4,4 bln USD kapitalizacji. Czarna kurtka prezesa. Status jednej z najlepszych inwestycji ostatnich kilku lat. NVIDIA. Chyba nie ma inwestora, który nie słyszałby nazwy tej spółki, a wielu zachwyca się tym w jaki sposób prowadzi ona biznes i na jakich marżach, i jak duże zyski osiąga, i generalnie jak gwałtownie rośnie. adekwatnie nie ma w tym nic dziwnego, iż jej wycena w 5 lat urosła o około 1 300%.
Czy jednak na pewno inwestorzy wiedzą na czym polega biznes NVIDII? Czy dobrze go rozumieją? Czy potrafią oszacować jego wartość nie tylko biorąc pod uwagę to co robi NVIDIA, ale też w jaki sposób zmienia się rynek na którym działa? Dla tych, którzy chcą dogłębnie zrozumieć tę spółkę jest właśnie ten tekst.

NVIDIA – lider rewolucji AI
NVIDIA Corporation (NVDA) jest wielką spółką technologiczną – liderem w sektorze technologii AI, z dominującą pozycją na rynku chipów. Została założona w 1993 roku przez Jensena Huanga (obecnie prezes), Chrisa Malachowsky’ego i Curtisa Priema. Początkowo skupiona na grafice komputerowej, NVIDIA stała się pionierem przyspieszonego przetwarzania obliczeniowego, ewoluując w kierunku platformy AI.
Wynalezienie przez firmę NVIDIA procesora graficznego (GPU) w 1999 roku zapoczątkowało dynamiczny rozwój rynku gier komputerowych, ponieważ na nowo zdefiniowało grafikę komputerową. Tak, adekwatnie bez tej spółki nie byłoby takiego rynku gier, jaki znamy. NVIDIA skupia się na rozwijaniu procesorów graficznych (GPU), procesorów centralnych (CPU), jednostek przetwarzania danych (DPU), systemów obliczeniowych, systemu oraz usług chmurowych, oraz systemu używanego w AI. Uwaga: NVIDIA nie produkuje chipów samodzielnie, ale zleca to partnerom jak TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company) – to pozwala jej skupiać się na innowacjach. Jej przychody pochodzą głównie ze sprzedaży hardware’u i systemu oraz usług. Firma z siedzibą w Santa Clara zatrudnia ok. 36 tys. pracowników w 38 krajach, z czego około 27 tys. w dziale badań i rozwoju (R&D), co podkreśla jej inwestycje w innowacje – od 1993 roku wydała na R&D ponad 58,2 mld USD.
SPRAWDŹ: Co ma Nvidia w portfelu – jak inwestuje spółka nr 1 na świecie
Oprócz czipów firma oferuje platformę obliczeniową typu full-stack oraz dostęp do centrów danych. Platforma NVIDIA jest zainstalowana w kilkuset milionach komputerów, jest dostępna w każdej chmurze i u każdego producenta serwerów, zasila ponad 75% superkomputerów z listy TOP500. Programiści mogą współpracować z firmą NVIDIA za pośrednictwem CUDA — modelu programowania obliczeń równoległych wprowadzonego w 2006 roku.
Strategicznie, NVIDIA pozycjonuje się jako „silnik AI”, napędzając nową rewolucję przemysłową opartą na inteligencji generatywnej. NVIDIA buduje Fabryki AI — to nowa klasa centrów danych, nowa forma infrastruktury obliczeniowej. Celem takich fabryk nie jest przechowywanie danych użytkowników i firm ani uruchamianie aplikacji ERP i CRM, gdyż Fabryki AI to wysoce zoptymalizowane systemy stworzone specjalnie do przetwarzania surowych danych, przekształcania ich w modele i wytwarzania tokenów, które można spieniężyć, na dużą skalę i z dużą wydajnością. Czyli można powiedzieć, iż w rewolucji AI dane są surowcem, tokeny są nowym towarem, a NVIDIA jest generatorem tokenów w fabryce AI. Eksperci NVIDIA przewidują, iż każda firma będzie produkować swoją własną cyfrową inteligencję, a tokeny zostaną przekształcone w inteligentne reakcje i działania cyfrowych pielęgniarek, korepetytorów, agentów obsługi klienta, projektantów. NVIDIA przygotowuje się na tą rewolucję: buduje kompletny system sztucznej inteligencji i udziela licencji na NVIDIA AI Enterprise – stos sztucznej inteligencji i system operacyjny dla fabryk AI.
NVIDIA kontroluje 80-90% rynku chipów AI, z CUDA jako kluczową usługą. Konkurencja taka jak AMD czy Intel jest widoczna, ale NVIDIA przewodzi w innowacjach (takich jak NVLink i Blackwell). Rynek AI rośnie, a prognoza wydatków na infrastrukturę AI wynosi 3-4 bln USD do 2030, co faworyzuje NVIDIA jako lidera. A chyba nie musimy przekonywać, jak istotna jest pozycja lidera AI. Mówi się coraz więcej o pojawieniu się „nowego prawa skalowania” – zapotrzebowanie na obliczenia będzie rosło w czasie jeszcze szybciej, niż do tej pory.
Na czym zarabia NVIDIA i co daje jej przewagę konkurencyjną
Generalnie NVIDIA działa w 4 segmentach: Data Center, Gaming, Professional Visualization (projektowanie i symulacje) oraz Automotive (samochody autonomiczne). Aż 88% przychodów pochodzi z Data Center. To dominujący segment, skupiony na infrastrukturze AI, superkomputerach i chmurze obliczeniowej. NVIDIA dostarcza rozwiązania do treningu, inferencji i przetwarzania dużych modeli językowych (LLM), w tym platformy Hopper i Blackwell. najważniejsze produkty NVIDII w tym segmencie to systemy DGX, HGX, MGX, NVIDIA AI Enterprise (oprogramowanie do optymalizacji AI), DGX Cloud (usługa AI-training-as-a-service) oraz rozwiązania sieciowe jak Spectrum-X Ethernet i NVLink. Segment ten obsługuje chmury obliczeniowe, przedsiębiorstwa, rządy i instytucje badawcze (superkomputery Doudna, JUPITER czy Blue Lion). NVIDIA współpracuje z firmami takimi jak Disney, TSMC i OpenAI, umożliwiając optymalizację modeli AI na GPU RTX.


Jeśli chodzi o segment Gaming to jest to tradycyjny rdzeń biznesu NVIDIA, obejmujący grafikę komputerową w grach. Firma rozwija procesory GPU GeForce RTX serii 40 i 50, technologie DLSS 4 (AI-powered graphics) oraz usługi streamingowe GeForce NOW. Segment ten obsługuje graczy, twórców treści graficznych i użytkowników AI na PC. NVIDIA wspiera ekosystem gier, w tym biblioteki z tysiącami tytułów z DLSS.
Segment Professional Visualization jest skupiony na narzędziach do projektowania, symulacji i wizualizacji w branżach takich jak architektura czy film. najważniejsze produkty to GPU Ada RTX, Quadro/NVIDIA RTX, vGPU oraz platforma Omniverse Enterprise – system operacyjny do digitalizacji przemysłowej, umożliwiający tworzenie tzw. cyfrowych bliźniaków i symulacji. NVIDIA współpracuje z koncernami takimi jak Siemens, wspierając workflows w produkcji i projektowaniu.
Segment który ma na pewno wielką przyszłość przed sobą to Automotive and Robotics. Obejmuje on rozwiązania dla pojazdów autonomicznych (AV), robotyki. Produkty to platforma DRIVE Hyperion (end-to-end AV), DRIVE AGX Thor, DRIVE OS, Isaac GR00T (dla robotów humanoidalnych) oraz Jetson AGX Thor (dla robotyki). Segment ten napędza transformację branży motoryzacyjnej wartej 3 bln USD, z partnerstwami takimi jak McLaren, BMW. NVIDIA obsługuje również rynek healthcare (AI w medycynie) i przemysłową digitalizację poprzez platformę Omniverse.
Obecnie jednak biznes NVIDII opiera się głównie na segmentach Data Center i Gaming. Przychody generowane są głównie ze sprzedaży produktów hardware’owych (GPU, CPU, DPU, systemy), systemu (CUDA-X, NeMo, NIM microservices, AI Blueprints) oraz usług (DGX Cloud, GeForce NOW, licencje i umowy rozwojowe). Firma nie raportuje oddzielnie przychodów z oprogramowania, ale szacuje się, iż stanowią one rosnący udział dzięki subskrypcjom i usługom chmurowym. Patrząc geograficznie na biznes NVIDII, 53% jej przychodów pochodzi spoza USA: najważniejsze są rynki azjatyckie, takie jak Singapur (23,7 mld USD), Tajwan (20,6 mld USD) i Chiny (17,1 mld USD).
Co jest adekwatnie największą przewagą konkurencyjną NVIDII? Przecież AMD też produkuje szanowane GPU, które są ledwie trochę wolniejsze. Eksperci tłumaczą, iż spółka posiada adekwatnie zestaw przewag konkurencyjnych. Po pierwsze, NVIDIA oferuje po prostu lepsze sterowniki do procesorów, które działają niezawodnie. Pod drugie, udostępnia platformę programistyczną CUDA, która wymieniana jest jako najważniejsza i unikatowa usługa NVIDII i która adekwatnie stała się rynkowym standardem. Po trzecie, NVIDIA oferuje coś co określa się terminem interconnect – chodzi zasadniczo przepustowość procesorów, która efektywnie łączy tysiące GPU razem, aby mogły być wspólnie wykorzystywane np. do szkolenia modeli LLM (a to się udało dzięki akwizycji izraelskiej firmy Mellanox w 2019 roku). I dalej, spółka kierowana przez Huanga ma sieć deweloperów która jest bardzo trudna do zreplikowania.
Podsumowując, w high-endowym świecie AI i centrów danych w zasadzie żadna firma nie jest tak kompleksowa i jakościowa, jeżeli chodzi o produkty i usługi, jak NVIDIA. Podejrzewa się, iż Amazon i Google to dwaj spośród największych klientów NVIDII i choć mają oni swoje wewnętrzne (autorskie) rozwiązania, przez cały czas używają technologii NVIDIA, ponieważ uzyskują z tego znaczne korzyści.
Jak wyglądają wyniki finansowe NVIDIA
To jak wyglądają wyniki finansowe NVIDII? W Q2 FY2026 (kwartał zakończony 27 lipca 2025) przychody wzrosły o 56% r/r do 46,7 mld USD, z segmentem Data Center na czele (41,1 mld USD). Zysk netto wyniósł 26,4 mld USD, a zysk na akcję (EPS) 1,08 USD (GAAP). Marża brutto osiągnęła 75%. jeżeli chodzi o tempo wzrostu poszczególnych segmentów, to segment Data Center urósł o 142%, segment Gaming o 9%, segment Professional Visualization o 21%, a segment Automotive o 55%.
Na Q3 FY2026 (kolejny kwartał) NVIDIA przewiduje przychody w wysokości ok. 54 mld USD, z marżą brutto około 73,5% – naprawdę kilka firm na świecie funkcjonuje na takiej marży. ROE spółki sięgające ponad 109% potwierdza wysoką rentowność.
Na koniec lipca 2025, całkowite aktywa NVIDII wzrosły do 140,74 mld USD, w tym gotówka i jej ekwiwalenty wynosiła 56,79 mld USD. Zadłużenie długoterminowe sięgało zaledwie 8,47 mld USD, co świadczy o konserwatywnym zarządzaniu finansami. Wskaźnik zadłużenia spółki jest niski (Debt/Equity = 10,58%), a płynność finansowa wysoka (Current Ratio = 4,21).


Przy kapitalizacji w okolicach 4,39 bln USD i wskaźniku cena do zysku (P/E) = 51,3, akcje NVIDIA wydają się już nieco drogie, jednak wskaźnik C/Z w przypadku tego rodzaju biznesu nie jest do końca miarodajny. Z kolei wskaźnik ceny do sprzedaży (P/S) wynosi w tej chwili 26,5, a to znacznie mniej niż 45 osiągnięte w połowie 2023 r. (odzwierciedla on ile trzeba zapłacić za każdego dolara sprzedaży, aby stać się właścicielem akcji). Dlatego biorąc pod uwagę solidny bilans (gotówka 56,8 mld USD, niski dług) i bardzo dobre prognozy, spółka wydaje się – na pierwszy rzut oka – atrakcyjna długoterminowo dla inwestorów we wzrost (growth).
Pamiętajmy, iż zwrot z aktywów (ROA) w przypadku NVIDIA gwałtownie wzrósł, z nieco ponad 10% w 2023 r. do prognozowanych 115% w 2027 r., odzwierciedlając jeden z najbardziej efektywnych kapitałowo przypadków spółki growth w historii technologii. Chodzi tutaj głównie o to, iż spółka zarabia na wzroście rynku AI a rozwija się bez konieczności budowy i utrzymania infrastruktury typowej dla tradycyjnych producentów chipów. Dla porównania, konkurent firmy NVIDIA, spółka Applied Material (AMAT), odnotowuje zwrot z aktywów na poziomie 22%, a spółka Meta Platforms około 27%.
Warto dodać, iż NVIDIA jest niezwykle atrakcyjna również z uwagi na to, w jaki sposób dzieli się zyskami. Spółka zwróciła akcjonariuszom 24,3 mld USD w I połowie tego roku poprzez skup akcji własnych i dywidendy (0,01 USD/akcję kwartalnie), a 26 sierpnia 2025 zarząd zatwierdził dodatkowe 60 mld USD na buy-back’i bez terminu ważności.


Czy fosa wokół biznesu NVIDII już zaczęła pękać
Jednakże to nie jest tak, iż omawianej spółki nie dotykają czynniki ryzyka. Głównym zagrożeniem dla fundamentów biznesowych NVIDII jest fakt, iż dwóch największych klientów odpowiada za 39% jej przychodów. Są to prawdopodobnie hyperscalerzy, tacy jak Google, Microsoft czy Amazon, jednak nie ma w raportach informacji na ten temat. Tak duża koncentracja nigdy nie jest dobra dla żadnego biznesu.
Idąc dalej, to adekwatnie główni klienci NVIDII są też jej… konkurentami. I ci konkurenci od kilku lat wydają rosnące dziesiątki miliardów dolarów rocznie na rozwój AI oraz infrastruktury. Zmiana kierunku masywnego statku zajmuje trochę czasu – trzeba zamówić i stworzyć sprzęt, zatrudnić jakościowy personel który musi się wdrożyć do pracy. I to adekwatnie jest tylko kwestia czasu, aż rynek znajdzie sposób, by ominąć (przeskoczyć) biznesową fosę NVIDII. Już dziś firmy takie jak Cerebras i Groq próbują demonstrować, iż przewaga interconnect NVIDII – kamień węgielny jej dominacji w centrach danych – może być ominięta poprzez radykalną przebudowę architektury sprzętowej.
Kolejnym istotnym czynnikiem ryzyka dla omawianej spółki jest ryzyko, które ogólnie można określić jako chińskie. Rynek Państwa Środka jest niezwykle istotny dla NVIDII (chiński biznes stanowi około 12-13% całkowitych przychodów) ale restrykcje handlowe (zarówno ze strony Chin, jak i USA) mogą trwale obniżyć udział spółki w tamtejszym rynku na rzecz np. spółek Huawei, Alibaba czy Cambricon. W II kwartale fiskalnym 2026 (zakończonym 27 lipca 2025) NVIDIA nie odnotowała sprzedaży chipów H20 do klientów w Chinach, co wynikało z restrykcji handlowych (brak ram regulacyjnych blokuje sprzedaż, poza tym Chiny odradzają zakupy H20 ze względów bezpieczeństwa obawiając się istnienia „backdoors”, czyli tylnych wejść służących do szpiegostwa). Całkowite przychody spółki z rynku chińskiego (w tym Hong Kong) wyniosły około 3,7 mld USD, stanowiąc 12% całkowitych przychodów, ale poniosła ona -8 mld USD straty na działalności na tym rynku. Trzeba nadmienić, iż ryzykiem dla biznesu NVIDIA w Państwie Środka jest również rozwój chińskiego chatbota DeepSeek.
Obecnie wedle analityków walor NVIDIA to jest „strong buy” – zalecają kupowanie akcji bez wahania. Z 65 rekomendacji średnia cena docelowa to 209,55 USD przy obecnym kursie około 178 USD (29.08.2025), co daje potencjał do wzrostu o około 17%. Pytanie jednak, czy na fosie, która odgradza NVIDIA od konkurentów nie zaczęły się pojawiać pierwsze pęknięcia? Historia uczy przecież, iż rynki ostatecznie znajdują sposób ominięcia „wąskich gardeł”. To mogłoby oznaczać, iż NVIDIA stoi na wyboistej drodze do utrzymania swojej obecnej trajektorii wzrostu i marż, o wiele bardziej wyboistej niż implikuje jej wycena.