Apel: obowiązek elektronicznej ewidencji odroczyć o 10 lat!

1 godzina temu

Rolnicy apelują o to, by obowiązek elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin przesunięto aż o 10 lat. W tej sprawie wysłali już list do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Czy ich starania będą skuteczne?

Obowiązek elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin narzucają przepisy unijne. Jest to konkretnie art. 2 rozporządzenia wykonawczego Komisji 2023/564. Ma on wejść w życie już od 1 stycznia 2027 r.

Jaki los czeka obowiązek elektronicznej ewidencji?

Dnia 27 sierpnia bieżącego roku Prezydent RP Karol Nawrocki zawetował ustawę o zmianie ustawy o środkach ochrony roślin, przyjętą przez Sejm 5 sierpnia 2025 r. Miała ona wprowadzić pewne uproszczenia administracyjne dla rolników. Obejmowały one między innymi opóźnienie obowiązywania elektronicznej ewidencji dla mniejszych gospodarstw. W przypadku gospodarstw do 20 ha do 31.12.2027 r., do 5 ha do 31.12.2030 r. W przypadku najmniejszych gospodarstw o powierzchni poniżej 2 ha obowiązek ten przedłużono do 31.12.2035 r.

Jednakże w uzasadnieniu Prezydent wskazał, że:

Obowiązek wyłącznie elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin narusza zasadę proporcjonalności i równości wobec prawa. Ponadto może on prowadzić do wykluczenia cyfrowego małych gospodarstw i osób starszych.

Jak obowiązek elektronicznej ewidencji postrzegają rolnicy?

Samorząd rolniczy uważa, iż elektroniczna ewidencja stosowania środków ochrony roślin powinna być na chwilę obecną zniesiona. Ich zdaniem powinna być możliwość ewidencji w dowolnej formie — elektronicznej lub papierowej, przynajmniej przez okres 10 lat. Argumentują to między innymi pogarszającą się dostępnością do sieci teleinformatycznej wynikającą z wyłączania nadajników 3G przez operatorów. Wskazują także na braki — odpowiedniej aplikacji do realizacji tego zadania, a także odpowiedniego sprzętu i umiejętności wielu rolników.

Samorząd rolniczy apeluje o to, by obowiązek elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin przesunięto… o 10 lat

fot. Anita Łukawska

O co wnioskuje samorząd rolniczy w sprawie dokumentacji stosowania ś.o.r.?

W związku z wymienionymi ograniczeniami wprowadzenie nowego sposobu ewidencjonowania użycia ś.o.r. powinno odbywać się stopniowo. Ponadto powinny mu towarzyszyć szkolenia, które z wyprzedzeniem pozwoliłyby nabrać odpowiednich umiejętności.

Rolnicy wskazują też fakt, iż z dotychczasowych doświadczeń wynika, iż każda nowa aplikacja wymaga okresu testowania i poprawek. A z tym jak wiadomo, bywało różnie, czego dobrym przykładem były pierwsze wersje aplikacji suszowej. Wiadomo, iż nierzadko dopiero w czasie użytkowania programów ujawniają się błędy, które należy naprawić. A w tak poważnym przypadku, jakim jest obowiązek elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin, choćby najmniejsze błędy mogą skutkować nakładaniem na rolników kar za zdarzenia, które zaistniały bez ich winy. Dlatego należy zrobić wszystko, by uniknąć podobnych sytuacji i starannie testować wszelkie narzędzia przed wprowadzeniem ich do powszechnego użytku. A na to trzeba często dużo czasu.

Źródło: KRIR

Idź do oryginalnego materiału