Bank Anglii pozostanie na kursie „jastrzębim”

1 miesiąc temu

Problem inflacji z pewnością nie opuścił jeszcze Wielkiej Brytanii. Wczorajsze dane za październik nie przyniosły pozytywnego zaskoczenia. Każdy kto liczył na to mógł się czuć rozczarowany. Przypomnijmy, iż liczby za wrzesień okazały się niższe od prognoz, co było pozytywnie odebrane przez rynek kilka tygodni temu. Teraz kiedy tempo spadku dynamiki wzrostu cen w UK prawdopodobnie wydłuży się, rosną spekulacje, iż BoE w najbliższych miesiącach spowolni proces obniżek stóp procentowych. Prawdopodobny też staje się scenariusz pauzy w dalszym luzowaniu warunków monetarnych.

Wciąż restrykcyjna polityka monetarna

Niskie dane inflacyjne za wrzesień (głównie w usługach) to prawdopodobnie było jednorazowe odchylenie, spowodowane niestabilnymi cenami podróży. Widać, iż w październiku poszczególne komponenty powróciły do poziomów zbliżonych do tych widzianych w poprzednich miesiącach. Nie tylko wskaźnik bazowy okazał się wyższy, również ogólny przewyższył szacunki, co było spowodowane jednorazowymi efektami związanymi z rachunkami za energię dla gospodarstw domowych.

W odniesieniu do nadchodzącego posiedzenia Banku Anglii w grudniu, wczorajsze liczby skłaniają zakładać, iż pauza w obniżaniu stóp procentowych jest scenariuszem najbardziej prawdopodobnym na ten moment. Rynek na ten moment jest podobnego zdania. Termin lutowy wydaje się być również niepewny. Polityka monetarna prowadzona przez Bank Anglii jest postrzegana jako wciąż restrykcyjna.

Powiększa się zatem dywergencja monetarna pomiędzy EBC oraz brytyjską instytucja. Rynek zakłada, iż prezeska Lagarde ogłosi w kolejnym miesiącu cięcie o przynajmniej o 25 punktów bazowych, choć obniżka dwukrotnie większa nie jest całkowicie wykluczana, choć na ten moment mniej prawdopodobna.

Zakładam zatem, iż długoterminowy trend spadkowy na parze EUR/GBP powinien zostać utrzymany. W tym roku możliwe jest ponowne przetestowanie minimów ustalonych 11 listopada i prawdopodobny jest także spadek w kierunku minimów ustalonych wiosną 2022 roku (0,8200).

Źródło: Łukasz Zembik, OANDA TMS Brokers

Idź do oryginalnego materiału