Bitcoin kontynuował swoją dobrą passę w 2023 roku: w weekend zdobył swój największy szczyt od czterech miesięcy, nieco powyżej 23 000 dolarów.
Największa na świecie kryptowaluta rozpoczęła tydzień kształtując się w okolicy 21 000 dolarów i odnotowała niewielki ruch aż do piątku, kiedy cena wzrosła. Od tego czasu, cena ustabilizowała się na nowym poziomie, oscylując około 22 500 dolarów (dziś rano).
Tymczasem Ethereum doświadczyło większej zmienności cenowej w ciągu ostatniego tygodnia, zaczynając od okolic 1 550 dolarów, zanim spadło do 1 500 dolarów w połowie tygodnia. Podobnie jak BTC, cena wzrosła pod koniec ubiegłego tygodnia, osiągając szczyt powyżej 1650 dolarów w sobotę. Dziś rano ETH znajduje się nieco poniżej 1625 dolarów.
Podczas gdy żadna hossa nie jest potwierdzeniem szerszych trendów, pozytywny ruch kryptowalut zbiegł się z ustępującymi obawami o trendy makro w zakresie inflacji i wyników gospodarczych w głównych gospodarkach. Inwestorzy będą z zainteresowaniem obserwować aktywność banków centralnych w lutym, ale punkt zwrotny, którego wielu szukało, może nastąpić w miarę jak oczekiwania inflacyjne będą się zmniejszać w nadchodzącym roku.
Bank Hiszpanii uruchomi projekt stablecoin
Bank Hiszpanii wydał zgodę na uruchomienie pilotażowego projektu stablecoina zabezpieczonego w euro, prowadzonego przez firmę fintech MONEI. Projekt pozwoli użytkownikom emitować własne stablecoiny z każdym tokenem wspieranym przez depozyty w euro przechowywane w głównych instytucjach finansowych BBVA i Caixabank.
Ten projekt jest kolejnym z linii programów testowych stablecoin i on również dowodzi, iż instytucje finansowe dostrzegają znaczenie tej technologii wśród szerszego ekosystemu kryptowalut, a choćby szerszego systemu finansowego.
Stablecoiny okazują się kluczowym pomostem między infrastrukturą finansową fiat i kryptowalutami: pozwalają użytkownikom trzymać swoje aktywa w formie cyfrowej, zachowując jednocześnie stabilny profil wspierany przez tradycyjne waluty. Stablecoiny mają potencjał, aby uczynić płatności cyfrowe tańszymi, szybszymi i bezpieczniejszymi transakcjami, ale duża część technologii jest przez cały czas w eksploracyjnych fazach rozwoju.
Czy „stealth addresses” mogą pojawić się w Ethereum?
Założyciel Ethereum, Vitalik Buterin opublikował blog zgłębiający temat adresów stealth. Buterin rozważa trudności w ich implementacji, a także podnosi pytanie, dlaczego mogą okazać się przydatne.
Jedną z głównych cech kryptowalut jest względna przejrzystość, dzięki której dokonywane są transakcje. choćby jeżeli nie wiesz, kto jest właścicielem danego portfela, możesz zobaczyć transakcje do i z tego portfela na dowolnym blockchainie, jeżeli wiesz, gdzie szukać.
Propozycja Buterina dotycząca adresów stealth może to zasadniczo zmienić i zapewnić dla głównej platformy głównego nurtu w Ethereum. Czy jest to pożądane, czy nie, zależy od przyjętej perspektywy. Regulatorzy i organy ścigania stały się w ostatnich latach znacznie sprawniejsze w kwestii śledzenia i zwalczania działalności przestępczej w obrębie blockchain. Ale dla tych, którzy nie chcą, aby ich działania były śledzone, może to być dobrodziejstwo.
Spadek ataków ransomware kryptowalutowego
Wartość ataków systemu ransomware na kryptowaluty poszła w dół po raz pierwszy od 2018 roku wg. danych z Chainalysis. W 2022 roku, atakujący dzięki ransomware zgarnęli około 457 milionów dolarów, co oznacza spadek z 766 milionów dolarów w 2021 roku.
Nie jest to bynajmniej spadek liczby ataków, zdaniem Chainalysis wynika on głównie z tego, iż ofiary coraz częściej odmawiają płacenia napastnikom ransomware. Zmiany w sposobie regulowania płatności za ransomware mają w tym duży udział, ponieważ ci, którzy płacą, są potencjalnie odpowiedzialni za naruszenie przepisów dotyczących sankcji.
Chociaż kryptowaluty przez cały czas cierpią z powodu takich ataków i szeregu innych problemów związanych z oszustwami, jest to nieodłączny element każdego ekosystemu finansowego. Można go uniknąć tylko dzięki solidnym zabezpieczeniom wśród instytucji, świadomości wśród użytkowników i proaktywnej regulacji, która chroni uczestników rynku przed szkodą. Zmiana w nadzorze regulacyjnym jest w tym roku w toku, a wraz z nią nadzieja na wyższy poziom ochrony przed stratami kryminalnymi w społeczności kryptowalutowej.
O Autorze
Simon Peters – analityk kryptowalut w eToro ze szczegółową wiedzą na temat rynków i branży krypto. Pełniąc swoją funkcję w eToro, pomaga również klientom z dużym kapitałem w inwestowaniu w kryptowaluty. Simon jest absolwentem Wydziału Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Brunel w Londynie i posiada certyfikat CFA UK Level 4 w zakresie zarządzania inwestycjami.