Bank of England to jeden z banków centralnych, które pracują nad krajową walutą cyfrową
Banki centralne to w ostatnim czasie główne ośrodki państwowe, które interesują się technologią blockchain. Wszystko za sprawą tego, iż chcą one adekwatnie ją wypaczyć i z idei decentralizacji, przekształcić w scentralizowaną sieć obsługującą cyfrowe waluty państwowe, tzw. CBDC. Wiele państw pracuje równolegle nad tym rozwiązaniem, a na chwilę obecną przodować wydają się Chiny, które chętnie szczycą się swoimi postępami. Teraz jednak, to Bank of England (Bank Anglii), czyli bank centralny Wielkiej Brytanii, informuje o postępach prac i przeznacza prawie 255 tysięcy dolarów na opracowanie przykładowego portfela cyfrowych walut banku centralnego, który mógłby wykonywać podstawowe funkcje, takie jak transakcje i żądania płatności.
Bank of England poszukuje „dowodu koncepcji”
Bank Anglii poinformował, iż poszukuje dowodu koncepcji portfela, który będzie w stanie przechowywać cyfrową walutę banku centralnego (CBDC). 9 grudnia BOE opublikowało prośbę o składanie wniosków na „Digital Marketplace” rządu Wielkiej Brytanii, czyli usłudze, w której organizacje mogą ubiegać się o pracę przy projektach cyfrowych. Przedstawiono ponadto proste wytyczne dotyczące tego, co musiałby osiągnąć portfel typu Proof-of-Concept. Wallet najwyraźniej musiałby oferować jedynie podstawowe funkcje, a przynajmniej tak się na razie wydaje. Powiedziano bowiem zaledwie o rzeczach takich jak proces rejestracji, sposób aktualizacji oraz wyświetlanie sald, transakcji i powiadomień. Naturalnie portfel musi również posiadać możliwość zasilania i „rozładowywania” przy użyciu CBDC.
Zobacz także: Starbucks wprowadza program nagród NFT
Jakie będą najważniejsze rezultaty projektu?
Ostatecznie celem przedsięwzięcia ma być stworzenie aplikacji mobilnej dla iOS i oczywiście popularnego Androida. Równolegle powstać ma strona internetowa dla portfela, przykładowa strona internetowa sprzedawcy oraz infrastruktura zaplecza do obsługi tychże, a także portfela i aplikacji, przy jednoczesnym przechowywaniu danych użytkownika i historii transakcji. Bank of England powiedział, iż on sam „nie opracuje portfela użytkownika”, ale chce zlecić to firmie zewnętrznej, stąd też cała sprawa. Ciekawą, choć może i przerażającą kwestią jest przyszłość sektora finansowego, który coraz mocniej skupia się na CBDC. Szkoda, iż prawdopodobnie nie dowiemy się jakie zdanie na temat tego instrumentu miałby Satoshi Nakamoto, choć w zasadzie można się tego domyślić.