Warszawa, 15.05.2025 (ISBnews) – Wzrost PKB sięgnie 4% r/r w całym 2025 r., prognozują ekonomiści Banku Pekao. Według nich, ryzykiem dla tego wyniku są czynniki zewnętrzne – m.in. kłopoty europejskiego eksportu, spowodowane wojną handlową.
“3,2% r/r [PKB w I kw. br.] to wynik nieco słabszy niż zakładaliśmy na początku roku (3,5-3,6% r/r). Ryzyka dla naszej prognozy całorocznego PKB (4%) zatem rosną. Ubytek w popycie inwestycyjnym na początku roku jest jednak relatywnie łatwy do nadrobienia, nie składamy więc na tym polu broni. Większym problemem może być wojna handlowa i kłopoty europejskiego eksportu, ale tutaj mamy do czynienia przede wszystkim z niepewnością i czekamy na jej wyklarowanie” – czytamy w komentarzu banku do danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) o PKB w I kw. br.
“Prognozy trafiły w punkt – PKB w I kwartale wzrósł o 3,2% r/r po wzroście o 3,4% kwartał wcześniej. Potwierdza to relatywnie słaby początek roku, ale na tle innych państw UE (w tym regionu) to bardzo dobry wynik. W kolejnych kwartałach polska gospodarka powinna przyspieszać” – czytamy dalej.
Ekonomiści banku szacują, iż na wynik gospodarki 3,2% r/r w I kw. złożyło się m.in. przyspieszenie inwestycji do +1,1% r/r z -6,9% w IV kw. ub.r.
“Delikatne wyhamowanie PKB (z 3,4% w IV kwartale zeszłego roku) było telegrafowane z dużym wyprzedzeniem przez rozczarowania w danych miesięcznych z początku roku. Pisaliśmy o tym bardzo obszernie w bieżących komentarzach. Na ich podstawie zakładamy, iż na wspomniane 3,2% r/r złożyło się solidne (ale wciąż rozczarowujące) przyspieszenie inwestycji, z -6,9 do 1,1% r/r oraz niższa dynamika konsumpcji prywatnej (2,2% r/r po wzroście o 3,5% kwartał wcześniej). Spodziewamy się też podtrzymania odbudowy zapasów i ujemnego wkładu eksportu netto (co mocno sugerują wczorajsze dane o bilansie płatniczym)” – czytamy dalej.
Pekao wskazuje, iż “PKB po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych i przejściu z cen stałych roku poprzedniego na ceny stałe 2020 r. wzrósł o 0,7% kw/kw, co jest wynikiem nieco lepszym od naszych założeń”.
“PKB po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych i przejściu z cen stałych roku poprzedniego na ceny stałe 2020 r. wzrósł o 0,7% kw/kw, co jest wynikiem nieco lepszym od naszych założeń, ale w ostatnich latach nie jesteśmy fanami tej metryki. Ma ona jednak dwie niebagatelne zalety. Po pierwsze, pozwala na porównania historyczne – tutaj obecny epizod ożywienia jest niezmiennie bardzo wolny – po pierwszym kwartale to najwolniejsze ożywienie w XXI wieku. Po drugie, daje szanse na porównania międzynarodowe (tę metrykę preferuje Eurostat). Nasza kwerenda wskazuje, iż w I kwartale Polskę na pewno wyprzedzi tylko Irlandia, której PKB wzrósł o 10,9% r/r, prawdopodobnie z uwagi na skok eksportu farmaceutyków przed wprowadzeniem ceł w USA. Czy zrobi to też Chorwacja, pozostaje kwestią otwartą” – podsumowano.
GUS w szybkim szacunku podał dziś, iż PKB (ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, niewyrównany sezonowo) wzrósł o 3,2% r/r w I kw. 2025 r. wobec 3,4% wzrostu r/r w poprzednim kwartale. Konsensus rynkowy przewidywał 3,1% wzrostu PKB w I kw. br.
W I kwartale 2025 r. realny PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2020) zwiększył się o 0,7% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,8%.
Dane mają charakter wstępny i mogą być przedmiotem rewizji, zgodnie z polityką rewizji stosowaną w kwartalnych rachunkach narodowych, w momencie opracowywania pierwszego regularnego szacunku PKB za I kwartał 2025 r., który zostanie opublikowany w dniu 2 czerwca 2025 r., zaznaczył GUS.
(ISBnews)