Warszawa, 16.07.2025 (ISBnews) – W wyniku rosyjskiego ataku dronowego na fabrykę Barlinka w Winnicy w Ukrainie nikt nie zginął, a dwie osoby zostały ranne; spółka nie przewiduje wznowienia produkcji wcześniej niż za 6 miesięcy, poinformował prezes Wojciech Michałowski.
“W nocy z 15 na 16 lipca bieżącego roku fabryka Barlinka w Winnicy na Ukrainie padła ofiarą rosyjskiego ataku dronowego. W wyniku ataku nikt nie zginął, dwie osoby zostały ranne. Na chwilę obecną nie przewiduje się wznowienia produkcji wcześniej niż za 6 miesięcy. Straty są duże i są dalej szacowane” – powiedział Michałowski, cytowany w komunikacie.
Dodał, iż ze względów bezpieczeństwa firma zdecydowała się nie podawać bardziej szczegółowych informacji.
Wcześniej dziś minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował na swoim profilu na platformie X, iż rosyjskie drony zaatakowały fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy, atakując obiekt z trzech kierunków. Dodał, iż są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych.
Grupa Barlinek jest wiodącym producentem warstwowych podłóg drewnianych na świecie o potencjale produkcji ponad 12 mln m2 rocznie. Spółka była notowana na GPW od 2005 do 2014 r.
(ISBnews)