Beczki do whisky – czy wiecie jak i gdzie powstają? Zapraszam Was dzisiaj na wspólną podróż do Szkocji, gdzie przy okazji wizyty w Speyside Cooperage odkrywałem tajemnice beczek wykorzystywanych przy produkcji whisky Szkockiej.
Z kamerą w zakładzie bednarskim
Muszę powiedzieć, iż poniższy materiał był jednym z trudniejszych do zrealizowania. Byłem już wcześniej w Speyside Cooperage jako turysta i oczywiście miałem z tego sporo przyjemności. Dla turystów wytyczono tam piękną antresolę nad zakładem, z której podziwiać można pracę bednarzy. Jednak wejście z kamerą do samego zakładu i chodzenie pomiędzy bednarzami to całkowicie inna historia. Musiałem przerobić tony papierków i mieć za sobą silną protekcję polskiego polskiego i brytyjskiego teamu DIAGEO, aby wejście do Speyside Cooperage było możliwe dla naszej ekipy. W końcu jednak się udało! Mam nadzieję, iż efekty Was zadowolą i zapraszam do oglądania!
Bednarstwo
Dodam jeszcze, iż bednarstwo nie może być pracą dorywczą. To niezwykle trudne rzemiosło, które wymaga cierpliwości i trzeba uczyć się go latami. Składanie beczek z taką wprawą i w takim zawrotnym tempie jakie podziwiać można na powyższym video wymaga długich lat praktyki i poświecenia. Z wielką przyjemnością informuję, iż wśród bednarzy spotkałem naszych rodaków zamieszkałych w Szkocji! Oczywiście przesyłam serdeczne pozdrowienia!
Beczki do whisky – skąd pochodzą?
Nie wszyscy wiedzą, iż beczki do whisky zwykle nie powstają w Szkocji. W większości pochodzą one z USA gdzie wcześniej leżakował w nich bourbon. Duża część beczek pochodzi także z Europy kontynentalnej gdzie leżakuje w nich głownie hiszpańskie wino wzmacniane – sherry. W użyciu są także beczki po winie porto oraz wiele innych beczek po winach. Sporadycznie zdarza się także, iż whisky leżakuje w beczkach po koniaku.
Mam nadzieję, iż świat beczek Was zaciekawił i macie ochotę obejrzeć więcej materiałów ze Szkocji, które znajdziecie na moim blogu! Zapraszam Was zatem do lektury i zgłębiania świata whisky, który potrafi być naprawdę porywający!