Będą istotne zmiany w Ethereum? Buterin ma twardy orzech do zgryzienia

1 rok temu

Vitalik Buterin, współzałożyciel Ethereum, podzielił się na swoim blogu przemyśleniami na temat potencjalnych modyfikacji w protokole drugiej światowej kryptowaluty. Jego głównym celem jest zwiększenie decentralizacji w sieci. We wpisie zastanawia się, czy Ethereum powinno dodawać nowe funkcje do swojego protokołu.

Ewolucja czy rewolucja? O zmianach w Ethereum

Wśród wielu omawianych protokołów znalazły się ERC-4337, ZK-EVMs oraz tzw. „private mempools”. Chociaż Buterin jest bardziej skłonny do włączania niektórych protokołów, takich jak ERC-4337, do głównego kodu Ethereum, zdaje sobie sprawę, iż każda funkcja ma swoje plusy i minusy. Dodatkowo, zaznacza, iż te zalety i wady mogą się zmieniać z czasem.

Mempool, skrót od „memory pool”, to miejsce, gdzie oczekują transakcje, które zostały zainicjowane, ale jeszcze nie przetworzone.

Kluczowym elementem wpisu Buterina była koncepcja tzw. „liquid staking”. Aktualnie, Lido, jeden z dostawców usług liquid staking, kontroluje ponad 32% zastawionego Ethereum. Mimo iż jest to rozproszone między różnymi walidatorami, koncentracja dostawców usług stawia zasadne pytanie o centralizację.

Buterin podkreśla, iż zamiast polegać na presji moralnej, by zachęcić do większego zróżnicowania dostawców, można by wprowadzić zmiany w samym protokole Ethereum. Jego zdaniem mogłoby to obejmować modyfikacje w metodach dostawcy usług stakingu RocketPool lub przyznanie dodatkowych uprawnień zarządczych losowo wybranemu gronu mniejszych stakerów.

Może Cię również zainteresować: Ripple Labs wchodzi do kolejnego kraju. Będzie współtworzyć CBDC?

Czy decentralizacja to przyszłość?

Niewątpliwie, jednym z najważniejszych celów wielu kryptowalut, w tym Ethereum, jest osiągnięcie pełnej decentralizacji. Daje to gwarancję większego bezpieczeństwa, transparentności i odporności na ataki. Ale czy taka decentralizacja jest zawsze możliwa do osiągnięcia w 100%?

Buterin wskazuje na konieczność ciągłej adaptacji i modyfikacji protokołu w odpowiedzi na dynamicznie zmieniające się wyzwania. Z jednej strony, Ethereum musi być na tyle elastyczne, by sprostać rosnącym potrzebom użytkowników i deweloperów. Z drugiej, zbyt wiele zmian może prowadzić do niepotrzebnej złożoności i potencjalnych luk w bezpieczeństwie.

Jednak zdaniem Buterina, kluczem jest znalezienie równowagi. Nie chodzi tylko o dodawanie nowych funkcji, ale także o dbałość o podstawowe wartości, jak właśnie decentralizacja.

Ponadto, warto zauważyć, iż Ethereum nie jest jedynym projektem dążącym do większej decentralizacji. W całym ekosystemie krypto pojawia się coraz więcej inicjatyw obierających to za swój cel.

Zobacz także:

Idź do oryginalnego materiału