Decyzja o konieczności pracy do ukończenia 70 roku życia dotyczy Duńczyków urodzonych po 31 grudnia 1970 roku. Zmiany, choć łagodniejsze, obejmą również osoby zbliżające się do wieku senioralnego. W 2030 roku wiek emerytalny wyniesie 68 lat, a w 2035 zostanie podniesiony do 69 lat.
Podwyższyli wiek emerytalny do 70 lat. W przyszłości 74 lata?
Zmiany poparła zdecydowana większość Folketingu (parlamentu), choć podczas dwugodzinnej debaty nie obyło się bez głosów krytycznych. Pozytywna decyzja wynika z podpisanego przez czołowe partie w 2006 roku porozumienia o automatycznym podwyższeniu wieku emerytalnego wraz z wydłużaniem się życia obywateli.Reklama
Jeśli ta reguła zostałaby utrzymana, to w 2070 roku Duńczycy przechodziliby na emeryturę w wieku 74 lat. Według obietnicy socjaldemokratycznej szefowej rządu Mette Frederiksen w przyszłości ma już nie dochodzić do radykalnego przesuwania wieku emerytalnego. Umowa polityczna w tej sprawie ma być renegocjowana.
W Danii obowiązuje ten sam wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn.
Prezes ZUS: W Polsce każdy sam może zdecydować, czy chce pracować dłużej
W Polsce debata publiczna koncentruje się wokół tego, jak zachęcać Polaków do dłuższej aktywności zawodowej. Koalicja rządząca zapewnia, iż ustawowy wiek emerytalny nie zostanie podniesiony. w tej chwili wynosi on 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk w rozmowie z Interią Biznes zauważył, iż władza wieku emerytalnego nie zmieni, ale każdy obywatel "może sam zdecydować, kiedy porzucić aktywność zawodową".
"Licz swoje składki, patrz na to, jaka będzie twoja emerytura i podejmij sam decyzję, czy warto przechodzić na emeryturę już po osiągnięciu wieku emerytalnego, czy jeszcze pracować" - zaapelował prezes ZUS.