Będą zmiany w magazynach energii. Branża alarmuje: Wpływ na 2 mln prosumentów

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Ministerstwa rozwoju i klimatu mają na nowo przyjrzeć się regulacjom dla inwestorów instalujących magazyny energii. Zdaniem przedstawicieli branży energetycznej, którzy zwrócili się do premiera o pilną interwencję, planowane zmiany to poważne zagrożenie dla niemal 2 milionów prosumentów, którzy mogą stracić możliwość efektywnego korzystania z magazynów energii.


Zgodnie z nowelizacją prawa budowlanego przyjętą przez Radę Ministrów w ramach deregulacji, zwolnienie z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę dotyczyć będzie wyłącznie magazynów energii o pojemności nominalnej do 20 kWh. Urządzenia przekraczające ten próg będą wymagały pełnej procedury administracyjnej, identycznej jak np. farmy wiatrowe czy duże instalacje fotowoltaiczne.
W ocenie przedstawicieli branży OZE (Odnawialne Źródła Energii) regulacje opracowywane przez MRiT narzucają rygorystyczne wymogi dotyczące instalowania magazynów energii w budynkach oraz odległości instalacji magazynów energii od nich. Reklama


Magazyny energii po nowemu. Resort rozwoju zapowiada znalezienie kompromisu


Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska chcą znaleźć kompromis w sprawie regulacji dla magazynów energii. - Chcę zapewnić, iż spojrzymy na nowo w toku prac parlamentarnych na sprawę progu pojemności magazynów energii, od których będą jakiekolwiek obowiązki wymagane od inwestorów, którzy te magazyny instalują. Zrobimy to wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Ochrony Środowiska - zapowiedział podczas czwartkowej konferencji szef MRiT Krzysztof Paszyk.
Minister obiecał znalezienie kompromisu między swobodą instalowania magazynów energii, znoszeniem jakichkolwiek niepotrzebnych barier i obowiązków, a wymogami związanymi z bezpieczeństwem.


Branża energetyczna apeluje do premiera ws. magazynów energii: Zagrożenie dla 2 mln prosumentów


Eksperci alarmują, iż planowane zmiany w prawie oznaczają poważne zagrożenie dla 2 milionów prosumentów, którzy mogą stracić możliwość efektywnego korzystania z magazynów energii. Zagrożone są także inwestycje przemysłowe, rozwój technologii oraz konkurencyjność polskich firm na rynku międzynarodowym.


W piśmie do premiera Donalda Tuska 14 organizacji gospodarczych i z branży energetycznej zwróciło się z apelem o "pilną interwencję". Napisali w nim, iż "planowane przepisy [...] uderzają w polskich przedsiębiorców, którzy potrzebują magazynów energii, aby optymalizować koszty energii i redukować ślad węglowy". Stanowią zagrożenie dla rozwoju polskiego przemysłu magazynowania energii oraz dla bezpieczeństwa energetycznego Polski" - dodano.
Jak argumentują, przepisy wprowadzono bez konsultacji z branżą, "ignorując międzynarodowe standardy i doświadczenia krajów, gdzie miliony magazynów energii działają bezpiecznie".
W związku z tym branża domaga się usunięcia z procedowanego projektu rozporządzenia rozdziału dotyczącego warunków instalowania magazynów energii oraz usunięcia z projektu nowelizacji ustawy Prawo budowlane zapisów dotyczących pozwolenia budowlanego dla magazynów energii. Według sygnatariuszy apelu natychmiastowe działanie jest konieczne, ponieważ przepisy w projektowanym kształcie mogą skutecznie zablokować rozwój magazynów energii w kraju.
"Przyjęcie tych regulacji w obecnej formie to krok wstecz dla transformacji energetycznej. To przepisy, które tworzy się w oderwaniu od realiów rynkowych i technologicznych. W krajach zachodnich magazyny energii funkcjonują bezpiecznie w budynkach mieszkalnych czy przemysłowych - u nas tymczasem chce się je niemal całkowicie wyeliminować z przestrzeni inwestycyjnej" - mówi Barbara Adamska, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii. "Zamiast wspierać zieloną transformację i nowoczesne rozwiązania technologiczne, tworzymy bariery, które będą kosztowne dla obywateli, firm i całego systemu elektroenergetycznego" - dodaje Adamska.


Zmiany w magazynach energii. Branża energetyczna wskazuje na zagrożenia


Eksperci zwracają uwagę na sprzeczność z deklarowanym celem ustawy, czyli ograniczeniem biurokracji i uproszczeniem procedur inwestycyjnych. Ich zdaniem, w praktyce regulacja tworzy nową kategorię obiektów wymagających pozwolenia na budowę, co ostatecznie może prowadzić do instalowania magazynów o mniejszej pojemności, niż wynikałoby to z rzeczywistych potrzeb technicznych. "Niewykluczone również, iż pojawią się przypadki formalnego zgłaszania instalacji o niższej pojemności niż rzeczywista, co rodzi ryzyko nieprawidłowości i dodatkowych komplikacji prawnych" - stwierdzono w komunikacie.
"Magazyny energii są niezbędne do stabilizacji pracy instalacji OZE (m.in. fotowoltaiki), a także zwiększają autokonsumpcję energii i odciążają sieci przesyłowe. jeżeli przepisy nie zostaną poprawione, Polska może utracić szansę na rozwój nowoczesnego rynku energii rozproszonej i technologii wspierających cele klimatyczne UE" - ostrzega Adamska.
Idź do oryginalnego materiału