Lotnisko Heathrow, jedno z największych i najbardziej ruchliwych w Europie, stoi przed poważną modernizacją i rozbudową infrastruktury. Zarząd lotniska przygotowuje się do realizacji ambitnych planów, które mają na celu poprawę komfortu i obsługi milionów pasażerów. Jednak wdrożenie tych zmian wiąże się z wieloma wyzwaniami, w tym koniecznością zwiększenia opłat, co może wpłynąć na ostateczny koszt podróży dla pasażerów.Reklama
Lotnisko Heathrow i droższe bilety na horyzoncie - inwestycje, za które zapłacą pasażerowie
Gigantyczne europejskie lotnisko przygotowuje się do największej od ponad dekady transformacji, ogłaszając plan inwestycji na 10 miliardów funtów (około 14 miliardów dolarów). Jak podało Heathrow w piątkowym komunikacie cytowanym przez AFP, aż 8 miliardów funtów z tej kwoty zostanie pokrytych z wyższych opłat, które zapłacą linie lotnicze. To z kolei oznacza, iż to pasażerowie najpewniej odczują wzrost kosztów, gdyż przewoźnicy zwykle przerzucają te dodatkowe opłaty na klientów.
Planowane inwestycje mają umożliwić zwiększenie rocznej liczby pasażerów o 10 milionów do 2031 roku, a także poprawić jakość usług. Wśród profitów wymieniane są między innymi szybsze procedury bezpieczeństwa, sprawniejszą obsługę bagażu oraz nowe poczekalnie, sklepy i restauracje.
Jednak, aby sfinansować te zmiany, Heathrow zamierza podnieść średnią opłatę pobieraną od linii lotniczych do 33,26 funta za pasażera. Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA), który musi zatwierdzić plany, wcześniej apelował do lotniska o obniżenie opłat, jednak nie wiadomo, czy stanowisko to się zmieni.
Dyrektor generalny Heathrow, Thomas Woldbye, podkreślił: "Ten duży program infrastrukturalny oznacza najważniejszą transformację Heathrow od ponad dekady. Aby konkurować z globalnymi hubami, musimy inwestować".
Rozbudowa pasa startowego i kontrowersje
Dodatkowo Heathrow uzyskało rządowe poparcie dla budowy trzeciego pasa startowego, który ma rozładować przeciążenie lotniska. Ta inwestycja wiąże się jednak z wysokimi kosztami, które również mogą wpłynąć na opłaty lotniskowe. Prace budowlane spotykają się też z silnym sprzeciwem środowiskowym, co może dodatkowo komplikować i wydłużać projekt.
Podsumowując, choć inwestycje w Heathrow zapowiadają poprawę komfortu i zwiększenie przepustowości lotniska, to właśnie pasażerowie będą najbardziej odczuwać finansowe skutki zmian. Wyższe opłaty dla linii lotniczych to niemal pewny wzrost cen biletów i kosztów podróży.
Agata Jaroszewska