BIEC: WPI spadł o 0,2 pkt m/m w IX; oczekiwania inflacyjne firm i konsumentów nasiliły się

1 tydzień temu

Warszawa, 11.09.2024 (ISBnews) – Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, spadł o 0,2 pkt m/m do 83,5 pkt we wrześniu 2024 r., podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). O ile koniunktura krajowa i na świecie, a także spokój na rynku surowców sprzyjają dezinflacji, nasileniu uległy w ostatnim czasie oczekiwania inflacyjne konsumentów oraz przedstawicieli przedsiębiorstw.

“Odsetek konsumentów spodziewających się w najbliższym czasie wyższych cen wzrósł w sierpniu do 88,5%, podczas gdy w czerwcu br. wynosił on kilka ponad 81%. Ponad 60% respondentów spodziewa się, iż w najbliższych miesiącach ceny będą rosły co najmniej tak gwałtownie jak dotychczas lub choćby szybciej. Ponad 20% spodziewa się nieco wolniejszego od dotychczasowego tempa wzrostu cen” – czytamy w raporcie.

Przewaga odsetka przedsiębiorców planujących w najbliższym czasie podnieść ceny nad odsetkiem firm planujących ich obniżenie sięga w tej chwili blisko 10 pkt proc., podczas, gdy w czerwcu br. przewaga ta wynosiła około 5 pkt proc., podało BIEC.

“Przemysł odczuwa dość mocno skutki spowolnienia gospodarczego, przy jednoczesnym wzroście kosztów produkcji, w tym zwłaszcza kosztów pracy. Ponadto, od lipca 2022 ceny producentów (PPI) rosły coraz wolniej (dezinflacja), zaś od lipca ubiegłego roku wręcz spadały (deflacja). Przy jednoczesnym wzroście kosztów produkcji i ograniczonym popycie i spadających cenach, zagrożone są zyski firm” – czytamy dalej.

Powoduje to coraz silniejszą presję na ratowanie zysków przez firmy poprzez wzrost cen, podkreślono.

“Od początku roku ceny PPI spadają coraz wolniej, co może przemawiać za przyjęciem przez część przedsiębiorstw właśnie takiej strategii” – czytamy dalej.

Na rynku surowców przemysłowych i żywnościowych nastąpiła w ostatnich miesiącach stabilizacja cen z krótkookresową, na razie czteromiesięczną, tendencją do ich spadku. Największe przeceny dotyczą surowców energetycznych, w szczególności ropy i gazu. Największe wzrosty – ziaren kakao i kawy oraz herbaty, podało BIEC.

(ISBnews)

Idź do oryginalnego materiału