Warszawa, 30.04.2025 (ISBnews) – Przeterminowane zadłużenie firm świadczących usługi noclegowe wzrosło w ujęciu rocznym o ponad 38 mln zł, osiągając na koniec lutego br. poziom niemal 1 mld zł, wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK. Wzrost jest odzwierciedleniem narastającej presji kosztowej, która stopniowo obniża zdolność przedsiębiorców do zachowania stabilności finansowej.
Zaległe zadłużenie przedsiębiorstw z sektora zakwaterowania (PKD 55) rośnie – według danych BIG InfoMonitor i BIK, na koniec lutego 2025 r. osiągnęło ono poziom blisko mld zł, notując wzrost o 4% r/r. Liczba firm z zaległościami finansowymi w całym sektorze wzrosła w tym czasie o 112 podmiotów i jest ich już łącznie 2 057. Udział firm-niesolidnych dłużników w sektorze zwiększył się jednak nieznacznie – z 3 do 3,1% r/r, co sugeruje, iż pogarszająca się sytuacja finansowa dotyczy przede wszystkim podmiotów już wcześniej zmagających się z problemami finansowymi. Najwyższy odsetek niesolidnych dłużników występuje wśród hoteli – 8%, podano.
“Do głównych przyczyn tego zjawiska należy zaliczyć przede wszystkim rosnące koszty prowadzenia działalności hotelarskiej. Szczególnie dotkliwe dla branży są wzrosty cen energii, mediów i usług zewnętrznych, a także rosnące koszty pracy, związane m.in. z kolejnymi podwyżkami minimalnego wynagrodzenia. A to właśnie w hotelarstwie występuje wysoki udział osób, których wynagrodzenie jest na poziomie płacy minimalnej. Dodatkowym wyzwaniem pozostaje przez cały czas presja inflacyjna, która ogranicza marże oraz zmusza przedsiębiorców do ostrożniejszego kalkulowania cen – zwłaszcza w segmencie usług skierowanych do klientów krajowych. W efekcie, mimo względnie stabilnego popytu, wiele firm z sektora nie może dziś spać spokojnie” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Paweł Szarkowski, cytowany w komunikacie.
Choć przeterminowane zadłużenie całego sektora zakwaterowania wzrosło, analiza danych według podklas PKD pokazuje zróżnicowaną dynamikę zmian w poszczególnych segmentach. Największy udział w saldzie zobowiązań tradycyjnie przypada na hotele i podobne obiekty zakwaterowania (PKD 55.1), gdzie kwota zaległości wzrosła z 844 mln zł w lutym 2024 r. do blisko 870 mln zł rok później, co stanowi skok o 3,1%. Jeszcze szybciej, bo o 9,4% r/r, wzrosło zadłużenie w kategorii obejmującej m.in. domy wczasowe czy apartamenty na wynajem krótkoterminowy (PKD 55.2) – tu zobowiązania wzrosły ze 107 mln zł do ponad 117 mln zł. Zdecydowany wzrost nieuregulowanych w terminie należności odnotowano również w segmencie niepowiązanym z turystyką, uwzględniającym m.in. akademiki, bursy szkolne czy hotele robotnicze (PKD 55.9) – z 8,6 mln zł do blisko 11 mln zł, co oznacza wzrost o niemal 27% r/r. Utrzymująca się wysoka skala zaległości w tych obszarach jest efektem wysokich kosztów stałych. Jedynym segmentem, w którym odnotowano spadek, były pola kempingowe i namiotowe (PKD 55.3) – ich zadłużenie zmniejszyło się z 1 mln zł do 893 tys. zł, co może wskazywać na większą elastyczność kosztową tego typu działalności i niższe obciążenia operacyjne.
“Największe zaległe zadłużenie, bo ponad 252 mln zł, należy do przedsiębiorców z województwa łódzkiego, mimo iż liczba firm z problemami nie wygląda najgorzej. W efekcie ten sam region przoduje w wysokości zobowiązań w przeliczeniu na jednego niesolidnego dłużnika-firmę – blisko 2,9 mln zł. Gdy spojrzymy na liczbę obiektów z nieopłaconymi zaległościami, to zdecydowanym liderem jest Mazowsze, gdzie zadłużonych jest 380 firm oferujących zakwaterowanie, i woj. pomorskie – 228 firm z problemami. Co ciekawe, udział przedsiębiorców z przeterminowanym zadłużeniem w regionach, które mocno kojarzą się z turystyką, jest stosunkowo niewielki: 1,6% w Pomorskiem i 1,5% w Zachodniopomorskiem, 2,3% w województwie małopolskim i 2,9% na Podkarpaciu. Najniższe zadłużenie odnotowano dla województw: opolskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego, jest tu też najmniej zadłużonych hotelarzy” – zakończono.
(ISBnews)