Michael Burry, znany jako spekulant, którego wycinek biografii odegrał Christian Bale w jednej z głównej ról, w filmie 'Big Short’ dołączył do wąskiego grona inwestorów inwestujących w Chiny… Teraz dwa chińskie molochy, spółki z branży e-commerce i technologicznej Alibaba, JD.com to największe udziały Scion Asset Management, funduszu, którym zarządza Burry. Firma ponownie zdecydowała się zwiększyć w nich pozycje o aż 50%, mimo fatalnych sentymentów wokół rynku w Chinach. pozycje w spółkach w trzecim kwartale. Jednocześnie, ku uciesze krytyków strategii Burry’ego, Scion zamknął w IV kw. 2023 roku wszystkie niedźwiedzie pozycje na spadki. W tym te z sektora technologicznego, opieki zdrowotnej i finansów. Fundusz szczególnie mocno sparzył się na krótkich pozycjach, na walorach półprzewodników. Teraz to Alibaba stała się największym holdingiem Scion Asset Management, jak wynika z dokumentów 13F, złożonych z SEC.
Udział w Alibabie wynosi teraz ok. 5,81 miliona dolarów. Nieco mniejszy rywal Alibaby, JD.com Inc. jest drugim co do wielkości holdingiem Scion, wartym 5,79 miliona dolarów. Na nim firma zwiększyła pozycję o 75 000 akcji. Tymczasem akcje JD.com od początku roku tracą ponad 13% przy ledwo 0,2% zwyżce Alibaby, więc Burry przez cały czas 'jest pod kreską’. Zatem Burry wciąż, konsekwentnie wybiera walory znienawidzone przez tłumy, dostrzegając w nich ukrytą premię za ryzyko… Ale od prawie 15 lat jego fundusz radzi sobie relatywnie słabo. Wielokrotnie stał się obiektem inwestycyjnej 'szydery’, podobnej do tej, z jaką rynek reaguje na komentarze Jima Cramera, z ’Mad Money’. Globalni zarządzający pieniędzmi wycofują pozycje z chińskich akcji w związku z trwającym kryzysem na rynku nieruchomości i spowolnieniem wzrostu gospodarczeog. Burry ewidentnie uważa, iż to błąd i ponowił swój zakład, dot. ekspansji chińskich konsumentów, w czasie gdy kraj walczy z deflacją.
Stara miłość nie rdzewieje?
To nie pierwszy raz kiedy Burry inwestuje w te dwie spółki. Pod koniec 2022 r. kupił notowane na giełdzie w Nowym Jorku ADR-y Alibaby i JD.com. Wtedy mówiło się, iż Chiny gwałtownie wyjdą z kryzysu pandemicznego, otwierając gospodarkę. Tak się nie stało. Scion zamknął pozycje w drugim kwartale 2023 roku i… Otworzył je kilka miesięcy później. Tymczasem ogólne inwestycje zagraniczne w chińskie akcje spadły do poziomów niewidzianych od 1994 roku. Do mniej więcej połowy lutego około 6,5 biliona dolarów wartości rynkowej zostało wymazane z chińskich i hongkońskich akcji od szczytu w 2021 roku.
Dopiero ostatnich kilka dni przyniosło wzrosty, po tym jak chińscy regulatorzy weszli do gry zakazujac krótkiej sprzedaży i spekulacji dotyczących walorów z Państwa Środka. Niemniej jednak inwestorzy zagraniczni nie kupują strategii Pekinu… W przeciwieństwie do Burry’ego sprzedają chińskie akcje od nowego roku. W samym tylko styczniu fundusze pozbyły się akcji o wartości ok. 2 mld USD w ujęciu netto. Sprzedaż rośnie rekordowo szósty miesiąc z rzędu, zgodnie z danymi przytaczaymi przez Bloomberga.
Nie tylko Burry
Część inwestorów już zwątpiło (nie wiemy, o czym teraz myśli Burry, może kupuje jeszcze więcej chińskich akcji). Na przuykład GW&K Investment postawił duży zakład na Chiny… I zamknął w zeszłym miesiącu fundusz akcji rynków wschodzących. Główny chiński fundusz hedgingowy Banxia w zeszłym miesiącu zmniejszył pozycje na krajowych akcjach, po przyznaniu się do błędów w zakładach dot. szybkiego ożywienia gospodarki. Scion nie był jedynym funduszem kupującym akcje Alibaby w IV kw. 2023 roku. Sporo zainwestował też Canada Pension Plan Investment Board. Z kolei Tiger Global opuścił pokład i sprzedał akcje firmy warte 128 mln USD… Może kupował je właśnie Michael Burry? Tego nie wiemy.
Big Short podjął trudną decyzję zlikwidował swoje duże szorty S&P i QQQ ze stratą. W III kwartale podwoił krótką pozycję na akcjach półprzewodników w (SOXX puts). Już wtedy mówiono, iż transakcja może być wielką klapą. Burry nie utrzymał wspomnianych opcji sprzedaży chipów i zamiast tego zlikwidował pozycję w czwartym kwartale, która na dzień 30 września 2023 r. miała nominalny ekwiwalent 100,00 akcji o wartości 47,4 mln USD i była największą pozycją funduszu. Wiemy jednak, iż Burry nie będzie grał zgodnie z trendem. Poczuł krew w Chinach i jak na rekina z Wall Street przystało, zaczął polować. Czy tym razem urwie dużą zwierzynę?