Największa na świecie giełda kryptowalut pod względem dziennego wolumenu handlowego ogłosiła wczoraj listing dwóch memecoinów z ekosystemu Solany. Ich kursy momentalnie wystrzeliły na północ, co nie umknęło uwadze obserwatorów tego rynku. Zaczęto podejrzewać, iż projekty te są oszustwem typu Pump and Dump. Natomiast na Binance spadła krytyka za brak odpowiedniej weryfikacji tych projektów.
- Binance dodało do swojej platformy handlowej tokeny The AI Prophecy (ACT) i Peanut the Squirrel (PNUT).
- Następstwem listingu na tej topowej giełdzie był silny wystrzał ich kursów na północ.
- Podejrzewa się jednak, iż pompa cenowa była wynikiem skrzętnie zaplanowanej manipulacji i niebawem oba projekty pójdą na dno.
Binance krytykowane za notowanie tokenów Pump and Dump
Na dowodzonej przez Richarda Tenga giełdzie kryptowalut ogłoszono wczoraj listing kolejnych tokenów.
#Binance will list Act I : The AI Prophecy $ACT and Peanut the Squirrel $PNUT with Seed Tag Applied.
Read more 👉 https://t.co/CmJRyTaS8I pic.twitter.com/1XHISDTOY9
— Binance (@binance) November 11, 2024
Chodzi o The AI Prophecy (ACT) i Peanut the Squirrel (PNUT). Ich kursy w krótkim czasie zaliczyły na tyle silne skoki, iż zaczęły budzić wątpliwości społeczności kryptowalut w kwestii tego, czy aby na pewno nie doszło do manipulacji ich cenami.
Otóż ACT – mało znany token, który niedawno co pojawił się na rynku – nagle wzrósł na swoim wykresie cenowym o ponad 1000%, osiągając kapitalizację rynkową przekraczającą 400 milionów dolarów.
Natomiast PNUT, czyli memecoin nawiązujący do viralowej wiewiórki Peanuta, skoczył na swoim wykresie cenowym o około 100%.
Ta sytuacja aż prosi się o szczegółową analizę środowisk obu kryptowalut. Zrozumiałe jest, iż niektóre projekty mogą notować naprawdę dynamiczne wzrosty w obliczu trwającego bull runu na bitcoina, który dobił dziś prawie do 90 tys. dolarów, ale w przypadku tych memecoinów sprawa jest naprawdę podejrzana.
Obserwatorzy rynku są zdania, iż za tokenami ACT oraz PNUT stoją osoby stosujące oszukańczy schemat Pump and Dump.
Jeżeli nie wiecie, o co dokładnie chodzi z tego rodzaju oszustwem, już śpieszę z wyjaśnieniem. Pump and dump (pompuj i porzuć) to forma manipulacji rynkowej, w której organizatorzy sztucznie podbijają cenę aktywa (pump), aby następnie gwałtownie je sprzedać z zyskiem (dump), zostawiając innych inwestorów z bezwartościowymi udziałami.
Między innymi popularna postać w społeczności kryptowalut, główny deweloper Ordinals, znany pod pseudonimem Leonidas, wyszedł z propozycją petycji mającej na celu zakwestionowania sposobu, w jaki Binance weryfikuje młode projekty przy dodawaniu ich na swojej platformie.
Jak stwierdził, obecny system giełdy jest szkodliwy dla detalicznych inwestorów, bowiem dopuszcza działania zahaczające o Insider Trading oraz wspomniany Pump and Dump.
Możemy jedynie założyć, iż Binance celuje konkretnie w ‘martwe’ memecoiny o niskiej kapitalizacji, które są kontrolowane przez niewielką liczbę osób z wewnątrz, ponieważ to one są w stanie zapłacić największy procent podaży jako opłatę za notowanie, którą Binance następnie ‘zbywa’, aby generować przychód
– stwierdza deweloper.
Dear @heyibinance and @cz_binance,
From the outside it appears that @binance has turned into a “pump and dump” engine that is knowingly harming retail investors and creating an unhealthy memecoin market for its own benefit
Both $ACT and $PNUT which just received spot listings…
— Leonidas (@LeonidasNFT) November 11, 2024
Następnie dodał, iż o ile jego podejrzenia okażą się prawdziwe, to tego typu praktyki stanowią zachętę do nieuczciwych graczy, na których zarabiają pracownicy tejże firmy.
Podsumowując, zwrócił się do dyrekcji giełdy (oznaczając w swoim wpisie byłego CEO Binance, Changpeng Zhao, oraz jego partnerkę, Yi He, która do dziś zajmuje tam stanowisko dyrektorskie), aby ujawnić dokładną listę warunków, jakie należy spełnić za notowanie nowych tokenów.