W zeszłym tygodniu Bitcoin odnotował największą dzienną stratę od momentu upadku giełdy FTX. Dodatkowo fundusz ETF Grayscale zaliczył rekordowy odpływ w wysokości 643 milionów dolarów. Dwie tak złe wiadomości w tym samym czasie spowodowały, iż strach i obawy zaczęły przybierać na sile. Najnowsze dane pokazuje jednak spore odbicie jeżeli chodzi o napływ środków z ETF-ów. Eksperci oceniają, czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie.
Bitcoin ETF odzyskuje stabilność
Najnowsze dane pokazują, iż napływ środków do spotowych ETF-ów ponownie przekraczają 400 milionów dolarów. Oznacza to silne odbicie po stratach notowanych w zeszłym tygodniu. Zgodnie z danymi Farside Investors we wtorek, 26 marca, fundusze ETF Bitcoin odnotowały łączny napływ netto w wysokości 417 milionów dolarów.
Największy jednodniowy napływ netto, spośród wszystkich ETF-ów Bitcoin, odnotował ETF FBTC należący do Fidelity. Kwota wpływów wyniosła około 279 milionów dolarów. Tym samym Fidelity już drugi raz w tym tygodniu zdołało wyprzedzić w tej statystyce BlackRock. W poniedziałek wpływy Fidelity wyniosły 270 mln dolarów. Wpływy BlackRock wyniosły tego dnia poniżej 40 mln dolarów.
Fundusz Ark 21Shares Bitcoin ETF miał najlepszy dzień od 12 marca, odnotowując wpływy w wysokości 73,6 mln dolarów. Invesco Galaxy, Franklin Templeton i Valkyrie odnotowały wpływy o wartości ponad 26 mln dolarów.
W gorszej sytuacji jest fundusz Bitcoin Trust (GBTC) należący do firmy Grayscale, który odnotował dzienny odpływ w wysokości 212 milionów dolarów.
Potencjał funduszy ETF wciąż nie został wyczerpany?
Po silnych odpływach w zeszłym tygodniu rozgorzały dyskusje na temat tego, czy popyt na kasowe fundusze ETF na Bitcoin ma szansę się utrzymać. Matt Hougan, dyrektor ds. inwestycji Bitwise, pozostaje optymistą w kwestii długoterminowego popytu na fundusze Bitcoin ETF.
Hougan stwierdził, iż większość profesjonalnych inwestorów przez cały czas nie ma dostępu do funduszy ETF Bitcoin. Analityk zauważa, iż chociaż niektórzy doradcy finansowi udostępnili produkt swoim klientom, inni jeszcze tego nie rozważyli. Podobną opinię wyraził niedawno Eric Balchunas. Analityk X Bloomberg ETF stwierdził, iż póki co doradcy firm nie zabiegają jeszcze mocno o klientów na ten produkt, co może oznaczać, iż pozostało spory potencjał napływu.
Matt Hougan zwrócił również uwagę, iż w kolejce po zatwierdzenie Bitcoin ETF pozostało kilka podmiotów. Dlatego w miarę, jak dostępność na ten produkt będzie się zwiększać, dynamika w ciągu najbliższych dwóch lat powinna się stopniowo zmieniać na korzyść.