Bitcoin ETF się rozkrącają. Zgadnij, ile zgarnęły tylko w ostatnim tygodniu

9 miesięcy temu

W świecie finansów nie brakuje emocji, a ostatni tydzień był jak rollercoaster dla Bitcoin ETF-ów, które zgarnęły ponad 2,2 miliarda dolarów netto. To więcej niż jakikolwiek inny z 3,400 ETF-ów dostępnych w Stanach Zjednoczonych.

ETF-y na Bitcoin hitem tygodnia

Fundusz BlackRock IBIT wyszedł na prowadzenie, przyciągając 1,6 miliarda dolarów. Eric Balchunas z Bloomberga podkreślił, iż to „IBIT sam zgarnął 5,2 miliarda dolarów od początku roku, co stanowi 50% całkowitego netto przepływu ETF-ów BlackRock z 417 ETF-ów”.

Nie tylko BlackRock święci triumfy. Fidelity FBTC, Ark 21Shares’ ARKB, i Bitwise’s BITB też nie mają powodów do narzekań, przyciągając odpowiednio 648,5 miliona, 405 milionów i 232,1 miliona dolarów w ciągu ostatnich pięciu dni roboczych.

Jednak nie wszystkie fundusze ETF na Bitcoina mają powody do świętowania. Grayscale GBTC boryka się z odpływami, tracąc 624 miliony dolarów w ostatnich dniach. Od kiedy przekształcił się z produktu sprzedawanego poza giełdą na ETF, fundusz stracił ponad 7 miliardów dolarów kapitału.

Zobacz także: Bitcoin interesuje nas mniej niż zwykle. Dane Google są jednoznaczne

ETF-y napędzają wzrosty Bitcoina

Nowe ETF-y są uważane za jeden z czynników napędzających ostatnie wzrosty ceny Bitcoina. Kryptowaluta ta zyskała 91% wartości w ciągu ostatnich czterech miesięcy, wspierana pozytywnym nastawieniem rynku wokół zatwierdzenia funduszy przez SEC.

W ostatnim tygodniu Bitcoin zyskał prawie 7% i jest notowany po 51,434 dolarów w chwili pisania tego tekstu. To oznacza wzrost o 24% tylko w lutym.

Nawet największe banki i instytucje finansowe zaczęły zwracać uwagę na nowe ETF-y. W liście z 14 lutego koalicja grup handlowych reprezentujących największe firmy Wall Street poprosiła SEC o rozważenie modyfikacji Staff Accounting Bulletin 121 (SAB 121), która dostarcza wytyczne dotyczące rachunkowości obowiązków dotyczących przechowywania aktywów krypto.

ETF-y na Bitcoina zrobiły solidny szum na rynku, pokazując, iż choćby w zmiennym świecie kryptowalut, inwestorzy szukają nowych, ekscytujących możliwości. A Bitcoin? Wygląda na to, iż ma się całkiem nieźle, przynajmniej na razie.

Może Cię również zainteresować:

Idź do oryginalnego materiału