Bitcoin królem kryptowalut? Peter Brandt: już wkróce altcoiny poznają gdzie ich miejsce

1 rok temu

Legendarny trader i analityk Peter Brandt, który zasłynął m.in. z prognozy tąpnięcia w cenie Bitcoina w 2017 r. uważa, iż najstarsza kryptowaluta zdominuje niedługo wszystkie pozostałe. Brandt wskazuje na i tak już wysoką, byczą konsolidację na wykresie BTC.D która raczej wybije się górą. Dominacja Bitcoin powyżej poziomu 50% zdaniem tradera określiłaby ostatecznie kto jest „królem kryptowalut” i pokazała niedoszłym pretendentom do tronu gdzie ich miejsce.

Peter Brandt: Bitcoin czeka bycze momentum, adios altcoiny

Zdaniem Petera Brandta, który podzielił się swoją analizą z prawie 700 tys. followersów na Twitterze, wykres dominacji Bitcoina znajduje się aktualnie w 24-miesięcznym boksie konsolidacyjnym. Według niego bardziej prawdopodobne jest wybicie wykresu górą, co poskutkuje poszybowaniem BTC.D w nowe rejony na północy.

Źródło: Twitter, Peter Brandt

Oddajmy my głos:

Wykres Bitcoin % Dominance utworzył właśnie 24-miesięczny prostokąt z wieloma punktami górnej i dolnej granicy. Na razie jest to zakres ograniczający. Jednak zdecydowane wybicie z tego zakresu miałoby ogromne znaczenie. Moje nastawienie jest takie, iż Bitcoin pogrzebie wszystkich pretendentów do $BTC. Ostatecznie będzie tylko jeden „King of the Hill” i będzie to Bitcoin– pisze Brandt.

The Bitcoin % Dominance chart has now formed a 24-month rectangle with multiple upper and lower boundary contacts. For now this is the confining range. However, a decisive breakout of this range would have huge significance. My bias is that Bitcoin will bury all pretenders $BTC.… pic.twitter.com/KCS9Pt5dMx

— Peter Brandt (@PeterLBrandt) April 29, 2023

Byczy wykres dominacji BTC.D oznacza, iż kapitalizacja najstarszej kryptowaluty „zabiera” coraz więcej kawałków kryptowalutowego tortu i stanowi coraz większy procent całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut. Może to prowadzić do ograniczonych ruchów cenowych na altcoinach, które w takiej sytuacji nie stanowią równie apetycznego kąska jak Bitcoin (biorąc pod uwagę relację zysk/ryzyko).

Źródło: TradingView, opracowanie własne

Dominacja Bitcoina nie jest jednak niczym nowym na rynku kryptowalut, widzieliśmy już też znacznie wyższe poziomy niż obecnie. Historycznie przepływy kapitału w tym sektorze, a tym samym nowa hossa, zaczynają się od wlewania się środków w BTC, często następnie trafiają one do Ethereum, później w największe altcoiny a na samym końcu…we wszystko inne, na przykład mem-coiny.

Źródło: Rekt Capital

Najbardziej „byczym” scenariuszem dla altcoinów jest horyzontalny ruch na wykresie Bitcoina. Oznacza to, iż coraz trudniej kapitałowi „ruszyć” staruszka i znudzeni inwestorzy próbują swoich sił w pozostałych kryptowalutach. Niestety (lub stety) sektor ten jest w dużej mierze oparty na tzw. ekonomii atencji (ang. attention economy – przyp. red.), co oznacza, iż uwaga uczestników rynku stale przeskakuje z najbardziej w danym momencie błyszczącej się rzeczy na kolejną. Nie znaczy to oczywiście, iż technologia i fundamenty są bez znaczenia, ale zdecydowanie nie jest to jedyny czynnik determinujący krótkoterminowe ruchy cenowe.

Idź do oryginalnego materiału